Wysłany: 2009-05-27 20:58
Ja na razie ostro walczę przed obroną ale jak już się uporam to chętnie się przyłącze do kolejnego ogniska gdzie zdejmują kominiary, zwalają kiełbachy i prostują banany w postaci płynnej :twisted:
"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone..." "Lubię oczęta twe, kochanie, Ich blasków zmienność tajemniczą, Gdy je podnosisz niespodzianie I niby modrą błyskawicą Ogarniasz ziemię aż po kraniec....."
Wysłany: 2009-05-28 03:16
[quote:51d29a2213="horseman"]proponuje 6-7 czerwiec[/quote:51d29a2213]ja 8smego mam taki wredny egzamin, więc byłabym za tym, żeby jednak nie w ten weekend. choć też wiem, że później się jakieś festy i koncerty zaczynają...
I sure could use a vacation from this silly shit, stupid shit. https://www.facebook.com/husky.love.racingteam
Wysłany: 2009-05-28 05:44
To może dopiero 20 czerwca? :D i tydzień później też 8)
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2009-05-28 07:37
[quote:2df666f205="horseman"]proponuje 6-7 czerwiec[/quote:2df666f205]
U mnie odpada, bo są wybory do Europarlamentu. Ewentualnie 6 skromne ognisko lub rowery.
Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE
Wysłany: 2009-05-28 07:53
Jak by co to mi i Olence odpada 27 czerwca.
Co nas nie zabije, to nas sponiewiera.
Wysłany: 2009-05-28 08:24
[quote:1b507c9c09="FreddyKruger"]Jak by co to mi i Olence odpada 27 czerwca.[/quote:1b507c9c09]
ja tam urodziny tak czy siak robię :]
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2009-05-28 09:46
No właśnie, ja 27 czerwca gram w Bazylu, więc mi tak średnio pasuje. Chyba, że się umówię z Bazylem na późniejszą godzinę. Przemyślę jeszcze.
Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE
Wysłany: 2009-05-28 10:24
[quote:feaed7727e="Diesel"]No właśnie, ja 27 czerwca gram w Bazylu, więc mi tak średnio pasuje. Chyba, że się umówię z Bazylem na późniejszą godzinę. Przemyślę jeszcze.[/quote:feaed7727e]
Jak zaczniemy o 16/17 to na 22 spokojnie można bazylować 8)
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2009-05-28 10:35
Tylko wtedy grałbym z Bazylowego kompa, bo nie będę brał lapka na ognisko.
Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE
Wysłany: 2009-05-28 14:46
20-21 czerwiec mi pasi... no i w poniedzialek na Down do Krakowa :). idealnie
I'm rolling like a stone... never creep.
Wysłany: 2009-05-28 15:10
ale ja już się pogubiłam - mowa o biwaku czy po prostu ognisku w strzeszynku? bo tak czytam i mam wrażenie, że każdy o czymś innym (;
I sure could use a vacation from this silly shit, stupid shit. https://www.facebook.com/husky.love.racingteam
Wysłany: 2009-05-28 15:21
u mnie biwaki w czerwcu odpadają. tylko ogniska :)
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2009-05-28 18:29
[quote:e5e2a13c9e="gebbeth"]ale ja już się pogubiłam - mowa o biwaku czy po prostu ognisku w strzeszynku? bo tak czytam i mam wrażenie, że każdy o czymś innym (;[/quote:e5e2a13c9e]
Raczej biwak. Co niektórzy wspominali o tym już wczoraj.
Ja znam jedno ciekawe miejsce (a nawet kilka w jednej okolicy), trochę bliżej niż w proponowanym Tucznie (i oczywiście na dziko :D), ale jeszcze mi rozwalicie moją ukochaną okolicę :P.
Co nas nie zabije, to nas sponiewiera.
Wysłany: 2009-05-28 18:46
wy sobie jedźcie na b(p)iwaki, ja tymczasem na pewno (o ile oczywiście pogoda pozwoli, czyli nie będzie taka jak dziś :|) odwiedzę strzeszynek 20 i 27 czerwca 8)
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2009-05-28 19:54
Nie ma co planować biwaku na tyle do przodu, bo wszystko i tak zależy od pogody. Jak w któryś weekend będzie zapowiadało się fajnie, to robimy spontan i tyle. Kto będzie mógł to pojedzie, a kto nie, to załapie się na następny. Rezerwacji nie musimy wcześniej robić :P
Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE
Wysłany: 2009-05-29 07:45
rezerwacji nie trzeba, ale niektórzy potrzebują rezerwować sobie czas wolny (;
I sure could use a vacation from this silly shit, stupid shit. https://www.facebook.com/husky.love.racingteam
Wysłany: 2009-05-29 19:17
Blah, i tak zawsze komuś będzie nie pasować ;/ nie ma możliwości ustalić terminu idealnego :?
"psy patrzą na nas z szacunkiem, koty z pogardą, a świnie jak na równych sobie"
Wysłany: 2009-05-29 22:11
No cóż bo życie takie jest, ostre jak maczeta. Kto będzie ten zdejmie kominiarę kto nie ten niech żałuje :twisted:
"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone..." "Lubię oczęta twe, kochanie, Ich blasków zmienność tajemniczą, Gdy je podnosisz niespodzianie I niby modrą błyskawicą Ogarniasz ziemię aż po kraniec....."
Wysłany: 2009-05-30 11:08
A weźcie zróbcie to w weekend,bo spontan środowy mnie ominął z racji tego,że niektórzy mają jeszcze kolokwia :P
Ev 8)
Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!
Wysłany: 2009-06-02 16:05
Niech się tylko, kurka wodna, rozpogodzi trochę :?
"psy patrzą na nas z szacunkiem, koty z pogardą, a świnie jak na równych sobie"