Taaaa może pójdę tylko wiesz ja nie chce iść do fryzjera a później narzekać, że wyglądam gorzej niż przedtem (czy to w ogóle możliwe ;P :P )

...miej żabę zawsze pod ręką

Możliwe, jak najbardziej, mnie się jakoś udaje. Ale dlatego mówię, byś poszedł do dobrego. Ha ha, zrób sobie pryzurę a la hrabi Dracula. : P <- to tak żeby nie było, że niezgodnie z tematem forum.

AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"

Taaaa... a ja chciałbym zaznać takiej miłości wiecznej jak ksiązę Drakula ( ten mityczny nie Vlad ;P :P:P)

...miej żabę zawsze pod ręką

Hmm, ładne marzenie. Ale moja długowiecznośc kiedyś odwróci się przeciwko mnie, nie chcę żyć wiecznie. Chcę jeszcze zaznać słodkiego smaku spełnionej miłości, już nie ważne ile ma trwać, a jeśli kiedyś się ten ogień wypali, niech mnie ktoś przebije kołkiem, odetnie mi głowę, włoży do ust czosnek, spali, a prochy rozdypie na poświęconym skrzyżowaniu przed kościołem w pełnym słońcu...

AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"

Eh... po co z góry zakładać, że ta miłość może się skończyć ma być wieczna... i tyle ( tylko najpierw musze znależć swoją dame serca ... )

...miej żabę zawsze pod ręką

Eh... po co z góry zakładać, że ta miłość może się skończyć ma być wieczna... i tyle ( tylko najpierw musze znależć swoją dame serca ... )

...miej żabę zawsze pod ręką

Zaden wampir na taka smierc nie zasługuje .. Mi marzy sie umrzeć w ramionach ukochanego <dziecinada> ale cuz...

"Nie ma nieba, wielkiej jasności, i piekła w którym smażą sie grzesznicy. Tu i teraz jest nasz dzień panowania. Tu i teraz jest dzień naszej radości. Tu i teraz jest nasza okazja. "

Jak śpiewa Myslovitz -> Chciałbym umrzeć z miłości... to dopiero jest śmierć choć ja wolałbym żyć wiecznie z ukochaną a kiedy nam się to znudzi po prostu odejść gdzieś w spokoju razem...

...miej żabę zawsze pod ręką

[quote:a2e19a6058="Karola"]Zaden wampir na taka smierc nie zasługuje .. Mi marzy sie umrzeć w ramionach ukochanego <dziecinada> ale cuz...[/quote:a2e19a6058]

Ale wampira takiej rangi, jak moja, nie da się w inny sposób uśmiercić.

AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"

[quote:faab5c8aae="Khamill"]Jak śpiewa Myslovitz -> Chciałbym umrzeć z miłości... to dopiero jest śmierć choć ja wolałbym żyć wiecznie z ukochaną a kiedy nam się to znudzi po prostu odejść gdzieś w spokoju razem...[/quote:faab5c8aae]

Właśnie słuchałam tej piosenki. :)
A tak na prawdę to moja wymarzona śmierć też jest taka - podobno jak się uśnie przy niektórych roślinach, to uż się nie budzi. I tak chiałabym kiedyś zasnąć właśnie w najpiękniejszą noc swojego życia, nieświadoma, że to moja ostatnia...

A póki co - chcę żyć (po śmierci i czerpać tyle, ile się da!

AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"

Nie lubie myśleć o śmierci hehe dlatego chciałbym być wampirem ;P
choc to w sumie też jakaś śmiierć jest :)

...miej żabę zawsze pod ręką

Chcesz być wampirem? A to się da łatwo załatwić... <uśmiecha się ukazując kiełki> <- żeby nie było, to na prawdę mam kły. Naturalne. :twisted:

Dobrze, że nie lubisz o niej myśleć, najczęściej robią to Ci, którzy już nie potrafią sobie radzić z życiem, mają go dość, są zrezygnowani... A nie ma nic gorszego od poddawania się.

AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"

Taaaaaa bycie wampirem to moje marznie ;P ale nie do spełnienia

A co do myślenia o śmierci :) to ono troche zabawne jest bo to tak na pokaz jest ;P Spójrzcie jaki jestem mroczny nosze czarn ubrania i myśle o śmierci <buahahahahah>

...miej żabę zawsze pod ręką

Takie może jest mówienie o śmierci. Czasami.
Częściej jest próbą zwrócenia uwagi na swoją sytuację, jakby ukryta proźba o pomoc...
Niekiedy to próba oswojenia strachu.
Albo też nawet nieświadome powtarzanie pewnych wzorców.
Ale poważne myślenie o śmierci też się zdarza i niestety wcale nie wynika z tych czy innych temu podobnych pryczyn, a z depresji, poczucia beznadziei, pustki, desperacji... I w tym nie ma nic zabawnego.
Ja już nie myślę o śmierci. To o umieraniu w ramionach ukochanego jest taką luźną, romantyczną fantazją... Ale wiem jak jest tam, na dnie, widziałam też ludzi, którzy balansowali na granicy... To jest bardzo poważna i przykra sprawa. Nie ma nic wspólnego z pozerstwem.

A swoją drogą śmierć jako taka, chodź straszna - szczególnie bliskich - jest bardzo fascynująca, niezbadana... I ściśle wiąże się z tematem wampiryzmu, który też jest fascynujący - jak dla mnie i bardzo go lubię. Oczywiście dobrze do wszystkiego mieć odpowiedni dystans. Do tego również.

AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"

Eh... będę mało oryginalny i napisze, że się z Toba zgadzam :) i milej nocy zycze :) kolorowych snów ;F

...miej żabę zawsze pod ręką

Wzajemnie, niech Ci się wampirki przysnią! :twisted:

AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"

Ja tam mysle więcej o smierci niz o wiecnosci :roll: Zyc wiecznie jako wampir to bylo by ciekawe ale na wieki to by sie znudziło,,

"Nie ma nieba, wielkiej jasności, i piekła w którym smażą sie grzesznicy. Tu i teraz jest nasz dzień panowania. Tu i teraz jest dzień naszej radości. Tu i teraz jest nasza okazja. "

Jak wiemy z "Moon child", "Wywiadu z wampirem" i wielu innych przekazów, zbyt długa egzystencja potrafi być męcząca, a przemijanie wszystkiego, gdy samemu sie trwa - męczące, ale nie tak od razu - mi przez kilkaset jeszcze nie zdążyło ise znudzić życie pośmiertne.

AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"

Nasza planeta do tego czasu raczej przestanie istniec... Zawsze mozna sie pocieszyć, że jako długowieczny można odbyć podróz w kosmos do innych cywilizacji.

Użytkowniku! Nie bój się używać linku "Zgłoś moderatorowi"! :D

Jako diecko miałam takie chore marzenie, by zobaczyć koniec świata. Mój tatuś, z którym wówczas mieszkałam, jest bardzo religijny i byłam wychowywana na chrześcijankę. He he, chociaż może nie koniecznie chodziło o taką, która uważa, że Apokalipsa jest bardzo interesująca, ale najpierw warto wyciągnąć z życia ile się da dobrego, a gdy nadejdzie starość, zamist normalnie umrzeć, to zobaczyć jak skończy świat.

Wieczność to stanowczo zbyt długii (i nie do objęcia nawet wyobraźnią, abstrakcyjne pojęcie) okres, już długowieczność mi się nie uśmiecha, ale tak kilka wieków, to spoko.

AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"