Wysłany: 2009-02-24 17:26
[quote:c63076ba5e="Mary_Rose"]Cały film w wielkim skrócie:
http://www.youtube.com/watch?v=1u718MmV0dg&feature=related
Ostrzegam wersja lepsza od oryginału:D[/quote:c63076ba5e]
Rozkłada oryginał na łopatki :D
On and on we keep growing inside, hopefully for a long, long time...
Wysłany: 2009-04-29 18:11
Film był przewidywalny, lecz jeżeli spojrzeć na to z szerszej perspektywy to większość tego ( i nie tylko ) rodzaju filmów jest mniej lub bardziej przewidywalna. Przeważnie inne produkcje mają jeszcze jakieś walory poza tym. Jeżeli chodzi o Twilight to z owymi walorami jest trochę gorzej lecz obejrzałem do końca nie z niesmakiem tylko z ciekawości. Delikatnie mówiąc nie jest to wielkie dzieło, ale czasem warto mieć odskocznie od ambitnego kina gdzie wsio ma swój sens
Wysłany: 2009-04-29 19:55
Powiem tyle, że książka jest lepsza :] i to na tyle :P
"Dracofobijna przypadłość Moongrowasydy"
Wysłany: 2009-04-30 14:03
co do filmu to wkrótce kolejne części tego szajsu
Wysłany: 2009-04-30 14:25
[quote:77724f3e03="Sanctus"]Heh też byłem na tym filmie skuszony namowami koleżanki która to zachwalała jaka to książka nie jest dobra itd. Powiem tylko tyle - to było najgorzej wydane 15 zł w moim życiu, film jest nudny i przewidywalny aż głowa boli do tego gra aktorska poraża , nie polecam nawet desperatą którzy chcą se obejrzeć jakis film na wieczór, a nie mają czegoś aktualnie na składzie [/quote:77724f3e03]
xD najładniejszy z tego filmu był...plakat ;] który skusił mnie do pójścia na to. Mimo kiepskiego filmu skusiłam się na książkę i była całkiem całkiem...choć i po lekturze owej za chiny nie zrozumiem co takiego można zobaczyć w głównej bohaterce...
"psy patrzą na nas z szacunkiem, koty z pogardą, a świnie jak na równych sobie"
Wysłany: 2009-04-30 16:44
Jakby to napisał CELLAR DOOR-"Jeśli istnieje taki gatunek,jak horror z dupy to ZMIERZCH napewno jest jego protoplastą"hehehehe
Wysłany: 2009-05-03 13:31
Hehe zgadzam sie z przedmówca.Nie dane mi bylo czytac ksiażki ale jak mniemam jesli jest ona w takim tonie jak film ,zostala napisana dla"strasznie mrocznych"15latek
Tak infantylnego potraktowania temu w zyciu nie widzialam
"..Przed nikim czoła nie chylę Odrzucam te chwile I wszystkie słowa, którymi Złamali, opętali Odrzucam boga, dogmaty, świętości, herezje Odrzucam pustą poezję "
Wysłany: 2009-05-03 17:07
[img:10bd6031c5]http://fc01.deviantart.com/fs26/f/2008/117/d/6/Vampires__by_EmpressFunk.jpg[/img:10bd6031c5]
:P
"[...]prawdziwa droga do serca mężczyzny to sześć cali stali pomiędzy jego żebrami. Czasami cztery cale wykonają zadanie, ale żeby mieć całkowitą pewność, wolę mieć sześć. Zabawne, jak falliczne przedmioty są tym bardziej użyteczne, im są większe."
Wysłany: 2009-05-03 17:29
:lol:
"psy patrzą na nas z szacunkiem, koty z pogardą, a świnie jak na równych sobie"
Wysłany: 2009-05-11 20:04
Hehe Tatumi Twoj podpis mnie poprostu rozwala:)Jest Made by You czy zapozyczony?
"..Przed nikim czoła nie chylę Odrzucam te chwile I wszystkie słowa, którymi Złamali, opętali Odrzucam boga, dogmaty, świętości, herezje Odrzucam pustą poezję "
Wysłany: 2009-07-19 06:41
Ech, moda na bycie "mega mhrocznym" ;\ Niestety tez to zauważyłam na ulicach. Ręce opadają. ;\
Co do filmu, to mnie się podobał. :) Ale fakt, horrorem tego nie można nazwać. ;\ Jednak był przyjemny. Lekki wątek miłosny, świetny klimat, taki chłodny, przepiękne widoki, cudowny ten las był i oczywiście wspaniała muzyka. Owszem, widywałam lepsze filmy, ale ten naprawdę zły nie był. :) Chociaż scena z tym, że wampiry nie mogą wychodzić na słońce, bo się błyszczą jak diamenty to mnie normalnie rozwaliła. ;| No i szkoda mi było tego ładnego blond-wampira, co go tam spalili na końcu... :<
Pozdrawiam!
Dobry item nie jest zły.
Wysłany: 2009-07-26 11:41
Ja już się wypowiedziałam na temat książkowej wersji "Zmierzchu" w dziale literatura. A film, poza ładnymi krajobrazami, zwalił książkę. Te postaci niezbyt pasowały do opisu autorki. Jak oni mogli pozwolić temu zniewieściałemu Pattinsonowi grać wampira? Gdyby nie charakteryzacja, to wyszedłby z tego melodramat! Ale zresztą... szkoda gadać. Może w ekranizacji "Księżyca w nowiu" wilkołaki nadadzą tej komedii romantycznej choć trochę klimatu z horroru. :)
Książka - jakoś przetrawiłam, film - kicz totalny!
miernota Wysłany: 2009-09-17 07:56
Oceniam to coś podobnie jak książkę.Jest to film bez klimatu,infantylny,słowem beznadziejny.Strata czasu.Nie rozumiem czemu został tak wysoko oceniony na filmwebie.
Wysłany: 2009-09-17 10:16
[quote:6c450b199a="Malenstwo676"]Ale wole klasyki jak Drakula [/quote:6c450b199a]
[quote:6c450b199a="ladyinblack"]Podobnie jak maleństwo, wole starsze, kino, np "Wywiad z wampirem".[/quote:6c450b199a]
Błaaagam, zaklinam Was, bez takich porównań nawet...
"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"
Wysłany: 2009-09-17 11:32
Uahahaha :)
A tu skrót fabuły:
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Zmierzch_(powie%C5%9B%C4%87)
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Kategoria:Zmierzch
Wysłany: 2009-09-17 12:49
Zmierzch, hm..gówno. I tyle.
'For all those who cried aloud But whose tears were never heard, For all those who died'
Wysłany: 2009-09-17 16:05
[quote:b3f772ca14="paganSpirit"]Zmierzch, hm..gówno. I tyle.[/quote:b3f772ca14]
Haha! Właśnie oglądałem... Nie wiem tylko czemu nikt mnie nie uprzedził, że to zajebista komedia...
"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"
Wysłany: 2009-09-17 16:19
[quote:7081821e22="ladyinblack"]ojj komedia to jest. :lol:[/quote:7081821e22]
Szczególnie najśmieszniejsze są najbardziej melodramatyczne fragmenty, ale pozwolę sobie umieścić tu fragment z mojej relacji pierwszych 25 minut filmu, a konkretnie dotyczy on jednej sceny:
"ONA wchodzi do klasy, wentylator rozwiał jej bujne niczym zimowa trawa włosy, a ON, Jedyny Boski Edward siedział sam w ławce, na której w tym momencie niespodziewanie niczym przedwczesny wytrysk zafalowała kartka symbolizując jego potężną erekcję. Złapał się za twarz jakby miał się na JEJ widok zerzygać, ale przez całą lekcję podejrzanie trząsł sie w ławce jakby się pod nią zabawiał."
Jedyny Boski Edward to chyba uczeń samego Chucka Norrisa...
"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"
Wysłany: 2009-09-17 17:39
[quote:d3ec32cc57="Freakstranger"][quote:d3ec32cc57="ladyinblack"]ojj komedia to jest. :lol:[/quote:d3ec32cc57]
Szczególnie najśmieszniejsze są najbardziej melodramatyczne fragmenty, ale pozwolę sobie umieścić tu fragment z mojej relacji pierwszych 25 minut filmu, a konkretnie dotyczy on jednej sceny:
"ONA wchodzi do klasy, wentylator rozwiał jej bujne niczym zimowa trawa włosy, a ON, Jedyny Boski Edward siedział sam w ławce, na której w tym momencie niespodziewanie niczym przedwczesny wytrysk zafalowała kartka symbolizując jego potężną erekcję. Złapał się za twarz jakby miał się na JEJ widok zerzygać, ale przez całą lekcję podejrzanie trząsł sie w ławce jakby się pod nią zabawiał."
Jedyny Boski Edward to chyba uczeń samego Chucka Norrisa... [/quote:d3ec32cc57]
Uahahahahaha :lol: Nie no - napisz tego całą recenzję, a potem zamieść na DP. Chętnie poczytam.
Wysłany: 2009-09-17 18:21
[quote:28c8e4878e="Carmen"]Uahahahahaha :lol: Nie no - napisz tego całą recenzję, a potem zamieść na DP. Chętnie poczytam.[/quote:28c8e4878e]
Recenzji nie mam, ale to jest fragment mojej relacji na bieżąco z pierwszych 25 minut filmu i poszczególnych momentów troszkę dalej.
Mam nadzieję, że Wam się otworzy, ale najlepszy fragment to ten, który już zamieściłem:
http://docs.google.com/View?id=d3sb6np_10c5zk42fb
"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"