Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

co ma w sobie Cytadela??. Strona: 5

Wysłany: 2006-06-12 12:52

Eye, duchowo to nam zawsze towarzyszysz, i jeśli do owego spotkania dojdzie, to niewątpliwie wspólnie wychylimy Twoje zdrowie :twisted:

Hmm, niestety Hexe, Draven na piątek mam już plany
ale, ale
co myślicie może o czwartku :?: :?: :?:
To byłby chyba najodpowiedniejszy termin, jeśli Wam pasuje oczywiście, jednak jak poznam nieco więcej szczegółów na pewien temat, to jeszcze dam znać czy przypadkiem nie zmieni się dzień spotkania, na które bardzo chętnie się wybiorę 8)


Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!


Wysłany: 2006-06-13 18:51

Cytadela powiadacie? Z tego co słyszałem to nie brakuje tam miejsca aby opróżnić bronka. Kiedyś napewno tam się z wami napije.


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-06-13 19:25

nie ma sprawy KostucH wezmiemy Cie jak sie zjawisz w Poznaniu :D


Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)


Wysłany: 2006-06-13 19:27

Trzymam Ciebie za słowo Hexe. A z kim jeśli juz pójdziemy? Napewno z Zetem, Minawi, a czy ktoś jeszcze się załapie to juz nie mam pojęcia. To się napijemy.


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-06-13 21:27 Zmieniony: 2006-06-13 22:19

wystapil blad[/b]


"Tonight's the night..."


Wysłany: 2006-06-13 21:57

No Phantom jestem pod wrażeniem... dobry zasięg widzenia masz, że widzisz z Bolkowa poznańskie forty. Proponuje się nie wypowiadać jak nie masz pojęcia o czym jest temat lub wysilić troszke intelekt i przeczytać topic od początku...chyba, że nie dasz rady bo nie ma obrazków?


"Uważaj, żeby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."


Wysłany: 2006-06-14 10:20

Narazie tyle sie zdołałem dowiedzieć, że ta cała Cytadela jest w Poznaniu i jest tam od groma miejsc do zwiedzania. Możby by powiedzieć, że to taki jeden potężny pomnik czy nie do końca?


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-06-14 11:23

W ogóle to nie pomnik a nie tylko nie do końca... ale spróbuje Ci Kostuszku w skrócie odpowiedzieć czym jest poznańska Cytadela...
Jest to bardzo duży park praktycznie w centrum miasta, na którego terenie znajdują się cmentarze żołnierzy poległych w trakcie obu wojen i nie tylko,
znajduje się fort wojskowy Winiary, poza tym liczne pomniki, muzeum sprzętu wojskowego (czołgi, samoloty, armaty ale też broń lekka), nie wspomne już o zielonych terenach, kwietnikach, rosarium, fonatannie i starych bunkrach... to chyba w skrócie Cytadela właśnie


"Uważaj, żeby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."


Wysłany: 2006-06-14 11:52

jak będziesz na CYTADELI to sam zdecydujesz czym ona jest dla Ciebie jak widzisz po tym temacie zdania sa podzielone

a kto tam pójdzie jak przyjedziesz to zalezy od tego kto bedzie mogl i kto bedzie chciał


Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)


Wysłany: 2006-06-14 12:04

O, ja uwielbiam takie miejsca gdzie jest dużo militariwów, obiektów wojskowych itp. Już mi się Cytadela podoba. Musze tam sie przejść koniecznie bez jednego zdania.


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-06-14 13:41

http://pl.wikipedia.org/wiki/Fort_Winiary

Miejsce naprawdę polecam. Zwłaszcza, przy tej pogodzie...


Czasem wpadam.


Wysłany: 2006-06-14 14:50

Z tego co wiem to masa ludzi chodzi tam obalać bronka i nie tylko. Aż tak rozległe jest to miejsce? Właśnie, jak wielki to jest obszar bo ja sobie wyobrazić póki co nie moge :wink:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-06-14 15:39

Dla mnie Cytadela to głównie miejsce pierwszej randki 8) W sumie nie bywam tam za często bo i nie mam po co... Bronka mogę walnąć w domu szczególnie jak będę oglądał dzisiejszy pogrom naszych a z qmplami to chodzę do parku pod blokiem Myślę że to fajne miejsce zeby pójść tam samemu, pokręcić się i pomyśleć :) Czasem mam takie dni że łażę bez celu i zastanawiam się co ja do cholery robię ze swoim życiem i zdarzało mi się iść właśnie tam bo fajnie mi się tam siedzi samemu :D


"You gotta put your faith in a loud guitar..."


Wysłany: 2006-06-19 09:06

Hah, a ja tam byłem :twisted: wreszcie miałem okazje zobaczyć to miejsce i obalic tam całkiem sporą ilość żubra oczywiscie w towarzystwie dwóch zajebistych ludzi. Ale jeszcze będe miec okazje i wybiore się tam z wieksz ekipą DP.


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-06-19 09:24

KostucH czy teraz zatem potrafisz odpowiedzieć na pytanie "co ma w sobie Cytadela??"


Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)


Wysłany: 2006-06-19 11:33

To jest retoryczne pytanie Hexe. Na nie, nie ma odpowiedzi. W tym miejscu trzeba byc i poczuć, że stąpojać po nim stajemy się jego czescią. Jest niezwykłym miesjcem i zrobiło na mnie pirunujace wrażenie. Cytadela jest niemalże jak rzeka. Jest poteżna, dluga, rozległa. Raz do niej wkroczywszy, wróci się ponowny. Tak sie obala powiedzenia.


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-06-27 09:39

[quote:909d752eed="KostucH"]Jest niezwykłym miesjcem i zrobiło na mnie pirunujace wrażenie[/quote:909d752eed]

na mnie zrobila wra żenie wiele lat temu, do tego stopnia że wciąż chetnie tam wracam...

a porównanie do rzeki całkiem pomysłowe :twisted:


Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)


Wysłany: 2006-06-29 19:23

ludzie też Alphar ale samo miejsce dla mnie ma swój urok...


Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)


Wysłany: 2006-07-01 10:26

Nieodparty urok + ludzie = niepowtarzalny klimat i coś jeszcze tylko nie potrafię tego nazwać dokładnie... ,,,^-.-^,,,



Wysłany: 2006-07-01 16:52

żeby tylko w gardło...


Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło