Wysłany: 2009-10-13 12:10
[quote:c2df8748bd="TatumiMorgan"][quote:c2df8748bd="Freakstranger"]Ja powoli zaczynam dopiero wkręcać się w anime, obecnie jestem na etapie zachwytu "Great Teacher Onizuka", śmieszne, ale momentami bardzo poruszające i mądre. [/quote:c2df8748bd]
Kurczę nie mogę tego dorwać ;/
A dla mnie na zawsze najukochańszym i niedoścignionym ideałem anime pozostanie "Cowboy Bebop" [/quote:c2df8748bd]
Są odcinki do obejrzenia na kreskowki.fani.pl
"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"
Wysłany: 2009-10-13 15:54
zdecydowanie "Higurashi no naku koro ni". Polecam :D
Zniewolenie ciała uwalnia duszę.
Wysłany: 2009-10-13 17:00
NGE
Sic itur ad astra !
Wysłany: 2009-10-14 18:38
Moje doświadczenia z Anime są krótkie. Kiedyś oglądałem Naruto. Nie jestem nawet pewny na 70% że jest to anime a nie np: manga. Anime zawsze mnie odpychało i kojarzyło mi się z bajkami dla dzieci o super bohaterach i przesadnej dobroci. Chociaż po tym co tu przeczytałem może się skusze na coś co zaproponowano wcześniej. Jeżeli ktoś zna serie która jest mocna psychologicznie i daje mocnego kopa a przy tym nie jest cukierkowa to chętnie oglądne. :wink:
"Wojna o pokój , jest jak pieprzenie dla cnoty"
Wysłany: 2009-10-15 12:03
Nie jestem nawet pewny na 70% że jest to anime a nie np: manga.
Naruto jest mangą (japońskim komiksem), jak również zostało zekranizowane w postaci anime (japońskiego filmu animowanego).
Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...
Wysłany: 2009-10-15 12:54
Dzięki za oświecenie :wink: .
"Wojna o pokój , jest jak pieprzenie dla cnoty"
Wysłany: 2009-10-16 16:47
Tylko 5 razy wymieniona Elfia Pieśń? 8O Jak dla mnie majstersztyk, brutalny, krwawy i piękny. Potem NGE, FMA oraz Death Note do 20 odcinka.
Samper in altum; Memento mori
Wysłany: 2010-11-19 02:33 Zmieniony: 2010-11-19 03:16
Jeśli chodzi o seriale, to lista wygląda u mnie tak:
1. Haibane Renmei - pierwsza seria, która przekonała mnie, że anime to nie tylko "a dzisiaj zajmiemy się demonem/pokemonem/wpisać inne XYZ" ciągnące się do usranej śmierci autora :) . Serial nie posiada jakiejś szczególnej żywiołowej akcji, więc fani smoczych jaj mogą się "nieco" znudzić. Za to posiada silny przekaz emocjonalny. Ma specyficzny klimat i za to je lubię. No i ma ładną muzykę :)
2. Mononoke (nie księżniczka - serial, o którym wspomniałem w temacie o horrorach)
3. Ergo Proxy - czyli cyberpunk z elementami psychodelii i wątkami filozoficznymi. Efekt jest ciekawy :)
4. Cowboy Bebop - anime puszczane przez jakiś czas na TVP Kultura. Przygody grupy kosmicznych łowców nagród z odniesieniami do różnych elementów kultury masowej (raz był odcinek nawiązujący do "Obcego - ósmego pasażera Nostromo", w innym pojawił się prom Columbia...). Duży plus za muzykę - jest tam całkiem sporo niezłego jazzu :)
5. Hellsing - wiadomo, wampiry. Pal diabli, że od połowy serii zgodność z mangowym pierwowzorem poszła się kochać. Nie mówiąc już o tym, że główny wątek nie został zakończony - do końca serialu nie wiadomo, kto produkuje sztuczne wampiry, ani kto jest panem Incognito. Tak samo, jak w przypadku Bebopa - duże brawa należą się dla twórców muzyki
6. Ghost in the Shell - Stand Alone Complex - kino akcji w klimacie cyberpunk.
7. Z tasiemcowych na uwagę IMHO zasługuje Slayers - a konkretnie trzy pierwsze sezony (Slayers, Slayers Next i Slayers Try) - te nowe rewolucje to co najmniej nieporozumienie i nokaut dla fanów Liny Inverse i jej słu... kompanów . Całkiem przyjemne fantasy.
8. FLCL - komedia twórców Neon Genesis Evangelion. Dawno nie widziałem równie szalonej serii, gdzie w 6 odcinkach zostaje sparodiowane cała masa dzieł pop kultury, od "Matrixa" po "South Park" z "Jamesem Bondem" po drodze
Plus dowód na to, że Japończycy potrafią grać rocka:
9. Sailor Moon - znane u nas, jako "Czarodziejka z Księżyca". Taką, a nie inną opinię serial zarobił głównie dzięki "genialnemu" polskiemu tłumaczeniu (groch fasola silna wola *facepalm*), dlatego jeśli ktoś chciałby to sobie odświeżyć, polecam ściągnięcie angielskiego fansuba. Jeśli przymknąć oko na lekko głupkowaty humor, seria jest całkiem ciekawa - przynajmniej trzeci sezon, z szalonym naukowcem jako czarnym charakterem :) . Souichi Tomoe rządzi.
10. Tajemnicze Złote Miasta - czar wspomnień... Ukochana bajka z dzieciństwa :) . Szkoda, że takich seriali dla młodszych widowni nie robią, zamiast tych całych pokemonów i naruto. Wyprawa trójki dzieciaków po Ameryce Południowej w czasach hiszpańskiej konkwisty (XVI wiek), z elementami fantastycznymi.
No, a teraz wypadałoby coś wspomnieć o pełnometrażówkach...
1. Ghost in the Shell - klasyka cyberpunka. Sekcja 9 wydziału bezpieczeństwa bada sprawę super-hakera o pseudonimie "Władca Marionetek". Wątkami filozoficznymi przypomina nieco "Blade Runnera" (zwłaszcza gdy porusza się temat rozróżniania ludzi od maszyn).
2. Księżniczka Mononoke - klasyka studia Ghibli i pana Miyazakiego. Bardzo dobra baśń w japońskich klimatach :) .
3. Akira - świat postapokaliptyczny (ponoć cyberpunk, chociaż nie widziałem tam za dużo cyborgów czy cyberprzestrzeni) - w wyniku eksperymentów wojskowych członek gangu motocyklowego - Tetsuo - zyskuje ogromną moc telekinezy, podczas gdy ludność stoi na skraju rewolucji. Pozycja obowiązkowa :)
4. Spirited Away
5. Ruchomy zamek Hauru
Na razie tyle
Elfen Lied nie widziałem i na razie nie zamierzam - już parę osób zdążyło mu zarzucić słabą kreskę i porażający brak logiki... Recenzja.
Neon Genesis Evangelion wydziałem... I nie byłem szczególnie zachwycony. Stanowczo za dużo traumy. Nawet pingwinowi nie darowali...
Wysłany: 2010-11-19 02:43 Zmieniony: 2010-11-19 02:44
Dla mnie mimo, że zwykle tens tyl jest mi obcy to będzie Apppleseed - film akcji, cyberpunk. No i oczywiście wspomniana wyżej filmowa seria Ghost In The Shell.
Wysłany: 2010-11-20 14:02
Oglądałam dużo anime m.in : ''Elfen Lied'', ''GTO'',''The Slayers'', ''Sailor Moon'', ''Aoki Densetsu Shoot'', ''Ruchomy Zamek Hauru '', ''Angel Sanctuary'', ''Blood+'', ''Tsukihime'', ''Rozen Maiden'', ''Chobits '', ''Fate/stay night'' itd itd... Jednak najbardziej urzekło mnie jedno anime - ''Grobowiec Świetlików'' (1988).
Świetne moim zdaniem anime, film ten jest klasyką japońskiej animacji. Powstał na podstawie powieści Akiyuki Nosaka. Film opowiada o rodzeństwie , podczas wojny II Światowej w Japonii. Siostra z bratem , pozbawieni rodzinnego ciepła, domu są wyłączni zdani na siebie. Smutna , wzruszająca historia, szczerze polecam !
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
... Wysłany: 2010-11-20 14:05
Mnie się podobał "Ninja Scroll" tylko :)
If i can`t be my own i feel better dead.
Wysłany: 2010-11-20 14:07 Zmieniony: 2010-11-20 14:08
Ayakashi japanese horror
http://www.youtube.com/watch?v=Mro1RQu_ELQ
To anime chyba najmilej wspominam :)
"tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota" Albert Einstein
Wysłany: 2010-11-20 14:32
Ja kojarzę inne Ayakashi:
Wysłany: 2010-11-20 18:29 Zmieniony: 2010-11-20 18:33
Trinity Blood nawet spoko...ostatnio obejrzałem wszystkie odc...:)
Jestem inny bo myślę,wierzę w siebie i słucham siebie, inni ludzię nie myślą i wolą słuchac innych
Wysłany: 2010-11-20 23:17
[quote:a9bbefc5f2="korsarz"]Ja kojarzę inne Ayakashi:
[/quote:a9bbefc5f2]
Linki mi się pomieszały, o to mi właśnie chodziło. Dzięki za sprostowanie.
"tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota" Albert Einstein
Wysłany: 2010-11-21 12:42
A hentai ? ;-]
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2010-11-30 23:32
[quote:cae11a4f3c="sphinxia"]"Sailor Moon" oglądałam, jak miałam naście lat!
Pamiętam to jak przez mgłę, ale był tam gadający czarny kotek i w ogóle fajne postaci. Musze sobie to przypomnieć [/quote:cae11a4f3c]
Czarny kot , biały - Luna i Artemis ! Jeszcze był taki jeden malutki szary hmhmh...o Diana !
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2010-12-06 00:28
Noo, jeśli mowa o najlepszych anime to ecci i drama Great Teacher Onizuka. Polecam także 12-epkowe Shingetsutan Tsukihime, obydwa anime wbrew pozorom dla raczej wymagających fabularnie.
"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"
Wysłany: 2010-12-06 16:31
Ja na przykład jestem wielką fanką Devil May Cry. Serial różni się od gry, ale jest równie wciągający. Warto obejrzeć, choćby dla porywającej akcji i świetnego wykonania.
Mówią że jesteś chodzącym złem...? Pokaż im że mają racje!
Wysłany: 2011-02-27 15:10
Wczoraj sobie sprawiłem [color=RED:31bf92450f]Vampire Hunter D Bloodlust[/color:31bf92450f] jeszcze nie miałem okazji obejrzeć, mam nadzieję że sie nie zawiodę.
Czasami warto uciec od zycia...