Wysłany: 2008-11-03 23:55
przestałabym szukać pracy na pewno :evil:
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2008-11-04 10:47
[quote:c5b7c9ba44="minawi"]przestałabym szukać pracy na pewno :evil:[/quote:c5b7c9ba44]
a te badania rynku nie daja rady ?
Nigdy nie kłóć sie z idiotą, ponieważ najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później wygra doświadczeniem
Wysłany: 2008-11-04 20:42
[quote:95d19dd5b6="Kapitan_Mineta"][quote:95d19dd5b6="Raven99"]A ja spalił bym ostatni kościół[/quote:95d19dd5b6]
spoko, tylko po co, skoro i tak byłby koniec świata :lol:[/quote:95d19dd5b6]
Dla zasady 8)
W dupie mam motto ;p
Wysłany: 2008-11-05 10:36
A ja bym spaliła, żeby popatrzeć na wieeelki ogień :twisted: I to moze nie tylko kosciół, ale i najbliższą jego okolicę, co by ogień był większy. :twisted:
"Nagość, phoszę państwa, jest demagogiczna, jest wphost socjalistyczna, bo i cóż by było, gdyby gmin odkhył, że nasza dupa taka sama?!"
Wysłany: 2008-11-12 22:52
[quote:ff054952d4="kozlakpospolity"]zebral wszystkich znajomych i zrobil mega impre :P w kosciele np :lol:[/quote:ff054952d4]
hehe, dobre :D
carpe diem
Wysłany: 2008-11-26 13:13
nic bym nie zrobiła. dzień jak co dzień.
Wysłany: 2008-11-26 15:14
Wykupiłbym w masarni tyle mięsa ile się da i skoczyłbym na ucztę do najbliższego schroniska dla zwierzaków. Im też coś na koniec należy się od życia :wink:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2008-12-01 23:10
[quote:c519722b22="dzizusu"][quote:c519722b22="Envy"]Ponabijałabym na pal paru sukinkotów :D[/quote:c519722b22]
:lol: :lol: :lol: chyba wiem kto by na jednym wisiał :wink: :lol:[/quote:c519722b22]
Jak to się mówi: co ma wisieć - nie utonie :wink:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2008-12-03 20:54
no ale ja nie wiem... hm... może zamiast gwałcenia bym... hm... piła, śpiewała, prosiła o to żeby koniec świata nie był żartem, no cóż... musiałabym kogoś zgwałcić jednak... no ale to jakoś tam już w środku... no i bym siedziała chyba jakby mi jeszcze czas został... czekałabym na koniec :)
Wysłany: 2009-02-27 15:13
Za 5 miljardow lat i tak z ziemi zostanie kupa go..na.Tuz przed dniem sadu hm spotkac sie z najblizsza rodzinka potem zabawic sie ostro z kobieta napic wody i czekac na nieuniknione. 8O stanac na skarpie i czekac na blysk szczesliwosci.
Wysłany: 2009-02-27 17:18
[quote:7cd3cf2b00="quake"](...) potem [b:7cd3cf2b00]zabawic sie ostro z kobieta[/b:7cd3cf2b00] napic wody i czekac na nieuniknione. 8O stanac na skarpie i czekac na blysk szczesliwosci.[/quote:7cd3cf2b00]
Nie lepiej by było zabawić się z nią na tyle ostro aż padlibyście z odwodnienia :?: :lol: :twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2009-02-27 21:39
może bym dwie kreski sobie zaaplikował do nosa żeby umierac na wesoło 8O
Wysłany: 2009-04-03 00:39
pojechał bym do Poznania spędzić te ostatnie chwile z pewną cudną osobą....?... :P
[img:69bf604396]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:69bf604396]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2009-04-05 18:36
ee nic chyba
Wysłany: 2009-08-07 08:53
Ja doczepiłabym sobie sztuczną brodę do kolan, przebrała się w strój proroka biblijnego i wyszła na ulicę, wrzeszcząc: "Apokalipsa!!!".
A potem zarezerwowałabym sobie bilet do piekła w pierwszej klasie, z miejscem tuż obok muzyków z mojego ulubionego zespołu. :twisted:
Buhahahahaha!
Wysłany: 2009-09-14 15:48
A propos tematu: już z kumplem ustawiliśmy się na piwo na 21.12.2012., będziemy oblewać i podziwiać koniec świata. :P A jeśli tego końca świata nie będzie to i tak co wypijemy to nasze. :P
"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"
Wysłany: 2009-09-20 12:59
[quote:6d297eff46="Dawid666"]porządnie bym się schlał, a potem poszedł bym do dziewczyny która mi się podoba i powiedział bym co do niej czuję, jak by ona czuła to samo co ja było by bardzo dobrze :D[/quote:6d297eff46]
To koniec świata, nie masz się z czego cieszyć :wink:
W dupie mam motto ;p
Wysłany: 2009-09-20 14:11
Życie po śmierci jest bez sensu. Edit: bez sęsu :P
A ja przy końcu świata powiedziałabym mojemu kochanemu kotu, że ma najpiękniejszego zeza na świecie. A potem schlałabym się jak wszyscy i byłabym dumna z oryginalności swojego pomysłu.
Wysłany: 2009-09-20 14:37
Nie ten wątek :)
Wysłany: 2009-09-24 19:10
mizianie :arrow: mizianie :arrow: mizianie :D xD
a co by innego...:?: w chwili nadchodzącego końca świata można by zrobić :wink:
[img:737d4f2a53]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:737d4f2a53]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...