Wysłany: 2010-10-17 15:49
A jaki jest dobry ciepły alkohol ?
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2010-10-17 16:16
Jabol z odrobiną cytryny ;] nie mega ciepły ale ciepły :P no i oczywiście grzaniec. Najlepszy grzaniec w kociołku nad ogniskiem. Aż ślina cieknie:P
Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL
Wysłany: 2010-10-17 16:16
[quote:845c54274b="Ceiphied"]A jaki jest dobry ciepły alkohol ?[/quote:845c54274b]
Grzaniec! Hit zimy,hehe
Be hard and fucking heavy-ludzie nie lubią,gdy odnosisz sukces.
Wysłany: 2010-10-17 18:21
Alkohol musi być zimny ! ;-]
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2010-10-17 18:25
no browar na pewno :)
[img:5dbfb4c7e1]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:5dbfb4c7e1]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2010-10-17 18:54
Wódka tym bardziej :P
Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL
Wysłany: 2010-10-17 21:08
Pamiętam jak dziś..przed weselem brata z 10 lat temu jak chodził ksiądz po Kolędzie i zobaczył parę skrzynek wódki mimo, że były przykryte kocem..aż się uśmiechnął hehe..Też była dość zabawna sytuacja , również przed weselem, jak była u mojego brata jakaś kobieta i chciała z nim porozmawiać o abstynencji, udzielić kilka pytań..a w pokoju butelki czystego spirytusu !
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2010-10-17 21:33
Veni, Vidi, Vino ;P
a Jack of all trades is master of none
Wysłany: 2010-10-23 17:52
Winko to przeważnie chłodziło się latem w rzeczce , żeby nie uciekło, było w reklamówce i zaklinowana butla kamieniami ;-]
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2010-10-23 22:38
Browarki to też, nad Odrą. Co do wódki .. wole pić drinki, tak z zapitką to jakoś , gorzej znoszę następnego dnia ;-]
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2010-10-24 12:47
A ja bym spróbował miodu pitnego,kiedyś piłem i był baaaardzo dobry.
Wysłany: 2010-10-24 13:44 Zmieniony: 2010-10-24 13:46
Z alkoholi preferuję piwo. Ewentualnie wino lub szampan, ale to jest dość drogie, więc raczej nie da się pić tego za często :) . Wódki jeszcze nie piłem i mam nadzieję, że nie będę musiał...
Kiedyś brat mi przywiózł miód pitny. Dobre to jest :) . A jeśli chodzi o piwo - nic nie przebije "Żywego piwa" z Gdańska :) - dużo lepsze od tych wszystkich żywców, tyskich i podobnych :) .
[img:b2389debb6]http://horodecki.net/wp-content/uploads/2007/08/piwozywe.jpg[/img:b2389debb6]
Niestety, poza Gdańskiem tego nie znalazłem, a za daleko mieszkam od Gdańska, by jechać tam specjalnie po piwo...
Wysłany: 2010-10-24 13:54
Jeśli jest takie dobre,to muszę go spróbować,szkoda tylko,że jest takie niedostępne.Na początku lat 90-tych piwo było lepsze niż teraz,bardziej naturalne i Polska miała więcej browarów regionalnych,które produkowały znakomite piwo.
Wysłany: 2010-10-24 14:15 Zmieniony: 2010-10-24 14:26
[quote:82bd9a4bee="Tomnord15"]Jeśli jest takie dobre,to muszę go spróbować,szkoda tylko,że jest takie niedostępne.[/quote:82bd9a4bee]
Powinieneś znaleźć w marketach, z dobrym stoiskiem alkoholowym. W Poznaniu i pod Poznaniem osobiście w kilku widziałem. Jak mniemam, w pozostałej części kraju powinno być podobnie.
[quote:82bd9a4bee="Tomnord15"]Na początku lat 90-tych piwo było lepsze niż teraz,bardziej naturalne i Polska miała więcej browarów regionalnych,które produkowały znakomite piwo.[/quote:82bd9a4bee]
Czy miała więcej, tego nie wiem. Wiem jednak, że w Wielkopolsce jest kilka browarów, z bogatą historią nadal produkujących zacny trunek m.in. Browar Czarnków czy Browar Fortuna z Miłosławia. Wyroby tychże, kupisz m.in. w sieci sklepów "Piotr i Paweł" na terenie Wielkopolski.
Browar Czarnków
Browar Fortuna
Piwopedia
A co do miodu pitnego, to również polecam nasz Wielkopolski produkt tradycyjny - Miodówkę Witosławską.
Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...
Wysłany: 2010-10-25 07:06 Zmieniony: 2010-10-25 07:14
[quote:0c5294af3d="Vika"]Wczoraj o 17 na Dwójce leciał dokument o szampanach i winach. Okazuje się, że te całe niby super winogrona na szampan w Champagnii rosną na zanieczyszczonej glebie, pratycznie na śmieciach a szampany mogą zawierać pestycydy. Ogólnie mam wrażenie, że coś mnie w szampanach uczula, kiedyś od szampana niemieckiego dostałam wysypki na dłoniach. [/quote:0c5294af3d]
Wszystko jest na chemii.Gdyby pochodziło z ekologicznej uprawy,to ceny win i szampanów byłyby z pewnością wysokie.
Nawet wina 'średniej' jakości zajeżdżają siarką.
Be hard and fucking heavy-ludzie nie lubią,gdy odnosisz sukces.
Wysłany: 2010-10-25 11:10
[quote:af999ce42f="Nuta"][quote:af999ce42f="Vika"]Wczoraj o 17 na Dwójce leciał dokument o szampanach i winach. Okazuje się, że te całe niby super winogrona na szampan w Champagnii rosną na zanieczyszczonej glebie, pratycznie na śmieciach a szampany mogą zawierać pestycydy. Ogólnie mam wrażenie, że coś mnie w szampanach uczula, kiedyś od szampana niemieckiego dostałam wysypki na dłoniach. [/quote:af999ce42f]
Wszystko jest na chemii.Gdyby pochodziło z ekologicznej uprawy,to ceny win i szampanów byłyby z pewnością wysokie.
Nawet wina 'średniej' jakości zajeżdżają siarką.[/quote:af999ce42f]
To normalne...Gdyby owoce były wspaniałe, szkoda by było przeznaczać na wino !
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2010-10-25 19:54
[quote:15dfd10f63="Ceiphied"][quote:15dfd10f63="Nuta"][quote:15dfd10f63="Vika"]Wczoraj o 17 na Dwójce leciał dokument o szampanach i winach. Okazuje się, że te całe niby super winogrona na szampan w Champagnii rosną na zanieczyszczonej glebie, pratycznie na śmieciach a szampany mogą zawierać pestycydy. Ogólnie mam wrażenie, że coś mnie w szampanach uczula, kiedyś od szampana niemieckiego dostałam wysypki na dłoniach. [/quote:15dfd10f63]
Wszystko jest na chemii.Gdyby pochodziło z ekologicznej uprawy,to ceny win i szampanów byłyby z pewnością wysokie.
Nawet wina 'średniej' jakości zajeżdżają siarką.[/quote:15dfd10f63]
To normalne...Gdyby owoce były wspaniałe, szkoda by było przeznaczać na wino ![/quote:15dfd10f63]
Myślę nad tym,by dojrzałe owoce przeznaczać do konsumpcji,a przedojrzałe-na wina.Zresztą chyba zbieracze tychże owoców wiedzą kiedy zbierać.
Be hard and fucking heavy-ludzie nie lubią,gdy odnosisz sukces.
Wysłany: 2010-10-28 01:17
[quote:68ae50f356="Vika"]Wczoraj o 17 na Dwójce leciał dokument o szampanach i winach. Okazuje się, że te całe niby super winogrona na szampan w Champagnii rosną na zanieczyszczonej glebie, pratycznie na śmieciach a szampany mogą zawierać pestycydy.[/quote:68ae50f356]
Teraz jest już jasne dlaczego tak sponiewierają. Widać wszystkie te syfy też mają swojego kopa, heh.
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2010-10-29 20:01
Nic się nie marnuje ! A piwka bym się napiła....
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2010-10-30 13:47 Zmieniony: 2010-10-30 13:53
a wiecie,okazało się że najlepsze francuskie wina pochodzą z winnic,które rosną na starych wysypiskach śmieci,no to smacznego,ja tam wińska nie pijam :) hehehe
[img:aef5dadfb6]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:aef5dadfb6]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...