Wysłany: 2010-10-06 11:55
[quote:b261cd37e0="lukaszart"]Wprawię was w szok gdy powiem, że piję około 12 piw w ciągu roku i wypalam trzy paczki papierosów i trwa to tak już od wielu lat.[/quote:b261cd37e0]
Ekonomicznie!
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2010-10-06 14:20
[quote:e7dd9b60e2="Benjamin_Breeg"]
Dodam jeszcze, że wypicie butelki piwa (jednej!) czasami znakomicie rozpoczyna proces regeneracji organizmu po intensywnym wysiłku fizycznym (za opinią prof. Jan Chmury - fizjologa, wykładowcy na AWF we Wrocławiu, znanego m.in. ze współpracy z Górnikiem Zabrze i Zagłębiem Lubin oraz z Adamem Małyszem.) Sprawdzone [/quote:e7dd9b60e2]
Z kolei dietetyk w wrocławskiego AWF twierdzi, że każde piwo to jeden zmarnowany trening. I komu tu wierzyć ?
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2010-10-06 19:22
[quote:53ed2c2d23="CrommCruaich"][quote:53ed2c2d23="Benjamin_Breeg"]
Dodam jeszcze, że wypicie butelki piwa (jednej!) czasami znakomicie rozpoczyna proces regeneracji organizmu po intensywnym wysiłku fizycznym (za opinią prof. Jan Chmury - fizjologa, wykładowcy na AWF we Wrocławiu, znanego m.in. ze współpracy z Górnikiem Zabrze i Zagłębiem Lubin oraz z Adamem Małyszem.) Sprawdzone [/quote:53ed2c2d23]
Z kolei dietetyk w wrocławskiego AWF twierdzi, że każde piwo to jeden zmarnowany trening. I komu tu wierzyć ? [/quote:53ed2c2d23]
Niech sobie poleją i podyskutują ;-]
Pił ktoś kiedyś wódkę z mlekiem ?
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2010-10-06 22:28
Oj nie wiem, wszyscy zawodowo trenujący zalecają mi abstynencję i się tego trzymam, nalęży również wyrzucić z diety kawę [mam stosy materiałów o tej używce], cukier rafinowany [do zastąpienia stewią, ew. ksylitolem], zero Aspartamu i napojów gazowanych oraz margarynę [przed 1 Wojną Światową był to odpad przemysłowy nienadający się do spożycia, miał być karmą dla indyków - żaden tego nie przeżył]. Ogólnie dieta musi być zasadowa w 80 procentach i do 20 procent w odczynie kwaśnym.
Wysłany: 2010-10-15 18:54
[quote:668d91539c="Ceiphied"]
Pił ktoś kiedyś wódkę z mlekiem ?[/quote:668d91539c]
Jo pił i powiem że nie tylko z mlekiem. Ale generalnie brzydza sie alkoholem. :]
Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL
Wysłany: 2010-10-15 20:15
Diety i inne tego typu bzdety to nie dla mnie. Trzeba mieć poprostu umiar również w krainie trunkolandii. Alkohol jest dla ludzi więc czemu sobie odmawiać przyjemności. Nudno i szaro byłoby gdybyśmy całe życie szli po linii prostej bo czasami trzeba zwyczajnie zaszaleć.
I am me, and that's what I will be...........
Wysłany: 2010-10-15 22:45
Staropolskie piwko 7 % na obwodnicy w zimny wieczór !
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2010-10-16 10:43
Albo Wojaka wychylić w parku ciemnym,najlepiej takiego zimnego.Mniam!
Be hard and fucking heavy-ludzie nie lubią,gdy odnosisz sukces.
Wysłany: 2010-10-16 12:41
o Shit kumam że każdy ma inne kubki smakowe ale żeby Wojaka zapodać. Aż mie zatrząsło :P
Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL
Wysłany: 2010-10-16 12:44
Każde w zasadzie piwo wypije ale nie tknę Rogera...
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2010-10-16 13:15
No napewno wiecej takich piw jest które nie tkneła byś ;] wystarczy do biedronki iść i zakupić keningera za 1,40 hahahahaha napój piwo podobny a raczej nie mający nic wspolnego z piwem :P
Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL
Wysłany: 2010-10-16 13:21
FAFAL, sądzę że po paru browarach z wyższej półki, wypiłabym nawet trunek ''piwopodobny'' . Raczej nie korzystam (nie kupuję sobie )w odwrotnej kolejności. Fakt, różne sklepy, różne firmówki, człowiek nie jest w stanie wypróbować wszystkiego ;-]
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2010-10-16 13:48
Jasne że nie jest. Ale swego czasu właśnie kupowałem tylko te z najniższej półki i troche tego wypiłem. Teraz aż mi sie dźwiga jak widza jakieś wynalazki za 1,20 w promocji ;]
Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL
Wysłany: 2010-10-16 14:30
No co,Wojak mi od niedawna przypasował.A tak to Warka u mnie ma stałe miejsce,Calsberg,Żubr,Tyskie i Żywiec.
A te z niższej półki próbowałam-praktycznie sama woda bez prądu.I to ma być piwo? :D
Be hard and fucking heavy-ludzie nie lubią,gdy odnosisz sukces.
Wysłany: 2010-10-16 15:16
Hmm....Warka zrobiła się okropna , same popłuczyny !
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2010-10-16 15:25
Wypić wypiję, gdy mi ktoś zafunduje,ale cóż.. dla mnie mega jest Kasztelan !
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2010-10-16 15:32
Kasztelana to ze 10 lat do tyłu pił. Był całkiem znośny.
Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL
Wysłany: 2010-10-16 15:36
Castellanus - piwo na medal hehe
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2010-10-16 16:41
[quote:e30d289e79="Nozdormu"]Tego jeszcze nie piłem, ale chyba będe musiał nadrobić zaległości [/quote:e30d289e79]
Też nie piłam,więc nie jesteś odosobniony :P
I także muszę wypróbować Kasztelaniego.
Be hard and fucking heavy-ludzie nie lubią,gdy odnosisz sukces.
Wysłany: 2010-10-17 15:43
Van Purr nie jest mi obcy i nie narzekałam.
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander