Wysłany: 2010-03-25 23:32 Zmieniony: 2010-03-25 23:36
[quote:ac19c1a6df="thistle89"]Najlepsze są damki i już..[/quote:ac19c1a6df]
ale nikt ZDROWY tego nie kwestionuje...
[quote:ac19c1a6df="thistle89"]Benjamin_Breeg - Oj Ty, Ty - ja nie można pompować to trzeba dmuchać. Albo zapychać. Albo starymi szmatami wypchać :D[/quote:ac19c1a6df]
czytałem, że jak się złapie w terenie "gumę", to można również liśćmi..., ale obym nie musiał tego próbować
Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...
Wysłany: 2010-03-25 23:42
[quote:000141d711="Benjamin_Breeg"][quote:000141d711="minawi"]
nie wiem jaki, mam rower turystyczny rocznik '95
wszyscy macie skojarzenia, jaaaaaaaaaaaaaaaaa![/quote:000141d711]
to młody..., nie wiem czy takie można pompować [/quote:000141d711]
młody ale doświadczony :]
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2010-03-25 23:47 Zmieniony: 2010-03-25 23:48
[quote:0b78098e43="minawi"]młody ale doświadczony :][/quote:0b78098e43]
hmmm, myślę zatem, że z końcówkami nie byłoby problemu, a i pompowanie by nie nastręczało większych problemów... :)
Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...
Wysłany: 2010-03-26 00:03
Jak się ma końcówkę uniwersalną to zazwyczaj nie ma problemów
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2010-03-26 00:11 Zmieniony: 2010-03-26 00:12
Pani Redaktor
to ja już lepiej pójdę spać, tylko przed snem sobie jeszcze sztycę wyczyszczę...
Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...
Wysłany: 2010-05-20 19:08
3-6 czerwca
Czy jest Ktoś chętny na rowerową włóczęgę?
Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...
Wysłany: 2010-05-20 20:22
Ja wstepnie - a jaka trasa?
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2010-05-20 20:24
ni ma mnie w Posen tedy!
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2010-05-20 20:29
Może jeden z pierścieni dookoła Poznania?
Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...
Wysłany: 2010-05-20 20:38
lee ja sie tez pisze :D
Gdy długo spoglądamy w otchłań, otchłań spogląda również w nas. - Fryderyk Nietzsche
Wysłany: 2010-05-21 14:46 Zmieniony: 2010-05-21 14:55
[quote:08f1505c72="Benjamin_Breeg"]Może jeden z pierścieni dookoła Poznania?[/quote:08f1505c72]
Źle się wyraziłem, chodziło o jeden ze szlaków dojazdowych do "Pierścienia...", chociaż sam "Pierścień..." też można "zrobić" (ok. 170 km).
Można się również gdzieś umówić i spontaniczne podjąć decyzję odnośnie trasy. Ja się dostosuję.
Wiki. (poglądowo):
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pier%C5%9Bcie%C5%84_Rowerowy_Dooko%C5%82a_Poznania
google:
http://mapy.google.pl/maps/ms?gl=pl&ie=UTF8&ptab=2&oe=UTF8&msa=0&msid=103922353783381920744.000467d61a2b68635d018
Jakby co, to mam mapę "Pierścienia..." i szlaków dojazdowych.
Zapraszam do wspólnej rowerowej włóczęgi :)
Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...
Wysłany: 2010-05-28 13:54 Zmieniony: 2010-05-28 14:01
Jeszcze przez jakiś czas, będę sztucznie podtrzymywał ten temat przy życiu. :)
Ktoś chętny na rowerową włóczęgę?
[quote:5685a12f21="janciovodnik"]Tylko ta pogoda do dupy :/[/quote:5685a12f21]
Pogoda będzie ładna, nic się nie bój!
Rower w pociąg i przyjeżdżaj do Poznania :)
Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...
Wysłany: 2010-05-28 14:06
[quote:fc3659e1d2="Benjamin_Breeg"]Ktoś chętny na rowerową włóczęgę?[/quote:fc3659e1d2]
Nie ma pytań. Niedziela, godz. 12 nad Rusałką i h*j!
I nie obchodzi mnie, że ktoś się schleje w sobotę i będzie chciał jechać później, a w końcu i tak nie przyjedzie. Kto chce jechać, niech się oszczędza i widzimy się przy molo. Bą włajaż :)
Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE
Wysłany: 2010-05-28 14:09 Zmieniony: 2010-05-28 14:11
Ta niedziela tj. 30 maja, czy następna 6 czerwca?
(ja cały czas nawiązuję do wolnego w dniach 3-6 czerwca)
Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...
Wysłany: 2010-05-28 14:20
Ja akurat tą mam wolną, więc jakiś skromny rajdzik np. dookoła jeziora Kierskiego można odbyć. Nie trzeba się jakoś szczególnie do tego przygotowywać, byleby wszyscy chętni pojawili się o danej godzinie w wyznaczonym miejscu. A trasę możemy w takcie zmienić.
Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE
Wysłany: 2010-05-28 14:23
Dla mnie jest to problem, bo zaraz idę na pociąg i jadę na weekend do Mojej Seniority. :/
Natomiast co do 3-6czerwca; w tych dniach jestem sam, więc pasuje mi każdy dzień i trasa.
Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...
Wysłany: 2010-05-28 14:30
Mi osobiście akurat następny nie pasuje, bo nie ma mnie w Poznaniu, ale może ktoś inny chętny zorganizuje zbiórkę.
Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE
Wysłany: 2010-05-28 14:33
ok, podziękował za odzew :)
Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...
Wysłany: 2010-05-28 15:18
mnie też nie ma i takie długaśne trasy u mnie nie wchodzą w grę - rekreacja to rekreacja, odpoczynek, a więc mogę napierniczać na rowerze max 20kilo na dzień a potem zimne bro ;]
w tym roku pogoda do dupy wiec pewnie nic z tego nie wyjdzie ale życzę powoedzenia wszystkim chętnym
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2010-05-29 21:28
To co? Ktoś chętny na jutro?
Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE