Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

MORBID ANGEL - GATEWAYS TO ANNIHILATION. Strona: 4

Artykuł: MORBID ANGEL - GATEWAYS TO ANNIHILATION

Wysłany: 2006-08-09 15:01

No ja właśnie odpaliłem ściągawke i juz zasysam tą płytke. Odsłuchawszy fragment 1 utworu stwierdzam, że chłopaki dają rade :twisted:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-08-09 15:08

No to czekaj do solówek ! W KAŻDYM numerze pocinają nieziemsko !!! Czasem zaleci Kanibalami, ale to dodaje tylko uroku :))


.


Wysłany: 2006-08-09 15:10

Hah, solówke też słyszałem. Wiec panowią dają aż nadto zajebiscie dobrze rade :twisted: Podobac mi się ten album :twisted:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-08-09 15:55

Ma wyjść we wrześniu a ja właśnie ją sobie ściągam...to lubie :twisted:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-08-09 15:59

A ja Vadera nie ściagne bo sie nie opyla ... :)) Najpierw niech pojdą do garażu poćwiczyć trochę, a Peter niech zacznie grać normalne solówki a nie bawić sie w "gwiezdne wojny" !!!


.


Wysłany: 2006-08-09 16:03

Net mi muli :P Na razie mam 86% na liczniku :P


.


Wysłany: 2006-08-09 16:09

hę? teledysk? musze zobaczyć :twisted:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-08-09 16:12

Jest jest ogladałem !!!! he hehehehehehe ale ten ksiądz fazowy :)) brechny teledysk :)) ale Santolla i Owen mniamuśne solóweczki pocinają :P


.


Wysłany: 2006-08-11 09:55

Hehe Kostek , ściągnąłem tego nowego lost Soul i naprawdę dobry album !!! A szczerze powiedziawszy nie spodziewałem sie tego !!!


.


Wysłany: 2006-08-11 16:01

A kto się spodziewał? ale Lost Soul to dobra firma i gówna nie prdukują na masową skale wiec można było oczekiwac tylko na dorodny owoc. No i jest. "Chaostream" - produkt idealny, bezkompromisowy jak dla mnie równa się "Demigod".


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-08-14 17:54

Kostek, ściągnąłem tego Unmoored "Indefinite..." ale nie robi na mnie zadnego wrazenia. Taki mix Death i Amon Amarth, ale nie przekonują mnie :/


.


Wysłany: 2006-08-14 21:45

Łe...jak tego nie lubisz to i innych kapel typu vomitory nie lubisz, one są podobne. Death? Gdzie tam death słyszysz? Amon predzej ale Death to stanowczo pszesadziłeś.


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-08-14 22:50

Death przyszlo mi na mysl, bo to ambitniejsze duzo od Amon Amarth i w sumie słychac w muzyce nute progresji. Druga gitara by się im przydała.


.


Wysłany: 2006-08-14 22:53

A Morticiana nigdy nie słyszałem, ale czytalem ze łądna sieczka... hehehe


.


Wysłany: 2006-08-15 12:37

No facet, ja gram dopiero 5 lat wiec kompozytor ze mnie jak z koziej dupy trąbka. Musze jeszcze pare lat sobie pograć zanim naucze się składac jakieś konkretne utwory bo to, to są takie tam moje "widzimisie" :twisted:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło