Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Tatuaże, kolyczki, modyfikacje ciała. Strona: last

Tatuaże, kolyczki, modyfikacje ciała Wysłany: 2008-04-10 10:04

Ten artykuł: http://www.joemonster.org/art/7795/10-najbardziej-zmodyfikowanych-fizycznie-ludzi-swiata kazał mi się zastanowić co myślę o trwałym zmienianiu ciała.
Doszedłem do wniosku, że mimo iż podobają mi w się większej ilości kolczyki, tatuaże, drobne modyfikacje, to uważam, że to co na zdjęciach jest już chore. Wszystko jest dla ludzi, pod warunkiem, że potrafi zachować się umiar i wiedzieć do kiedy jest to ładne, a kiedy staje się już absurdalne.

To co jest na tych zdjęciach to jest już uzaleźnienie, zastanawiam się czy takich ludzi nie powinno się leczyć tak jak alkocholików.

Jaka jest wasza opinia? Czemu ludzie to robią?


Okręt mój płynie dalej Gdzieś tam... Serce choć popękane, chce bić.


Wysłany: 2008-04-10 10:22

Myślę, że to uzależnienie jak każde inne, no może tylko trochę bardziej rzucające się w oczy :) Jedni będą pić, a inni się przekłuwać. A powody pewnie takie same jak w innych *holizmach.


Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!


Wysłany: 2008-04-10 10:27

Chodzące dzieła sztuki? Niektóre nieco przerażające.

Część na tej swojej odmienności nieźle zarabia dając różniste przedstawienia - więc jest to sposób na życie


pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html


Wysłany: 2008-04-10 13:51

Widziałam różne dziwactwa, ale to, co zobaczyłam w tym artykule przerosło wszystko.
Rozumiem... tatuaże, kolczyki... To jednak jest już obsesją.
Nie potrafię zrozumiec ludzi, którzy za wszelką cene tarają się upodobnic do zwierząt, jak pan kot, czy pan jaszczurka.
Wydaje mi się, że jest to nie tyle przerażające, co wręcz odpychające.


Niechaj nie należy do nikogo ten, który może należeć do siebie. Noli me tangere


Wysłany: 2008-04-10 14:50

0_o no ci ludzi są straszni, ale niech sobie robią, co lubią.
ja się narazie na jednym zatrzymałam i mi chyba styknie...chociaż


...I forgot to remember to forget... /johnny cash


Wysłany: 2008-04-10 21:21

Moim zdaniem to kwestia gustu a o gustach jak wiadomo się nie dyskutuje. Mi się np nie podobają kolczyki w policzku i w górnej wardze (ala pieprzyk Claudia Schiffer).
Jest jeszcze jedna kwestia zazwyczaj nie poruszana w takich dyskusjach, a mianowicie funkcjonowanie ciała po takich modyfikacjach. Wiele osób wogóle nie zdaje sobie sprawy z tego jakie mogą być konsekwencje takich "upiększeń", nawet popularnego kolczyka w języku,a potem jest problem.



Wysłany: 2008-04-11 10:29

no ja troche tego mam (kolce: nos, język, broda, pępek, uszy; tatto: obie łopatki, ramie, kość lędzwiowa, stopa, kciuk). jednak czegoś takiego, to nigdy w życiu bym sobie nie zrobiła..... :? masakra


Yttligare Ett Steg Närmare Total Jävla Utfrysning...


Wysłany: 2008-04-11 12:33

@up
Trochę tego masz, ale potrafiłaś zachować wg mnie umiar, nie wyglądasz jak nie wiadomomo co :)

[quote:e9ad2209b0="krax"]
Jest jeszcze jedna kwestia zazwyczaj nie poruszana w takich dyskusjach, a mianowicie funkcjonowanie ciała po takich modyfikacjach. Wiele osób wogóle nie zdaje sobie sprawy z tego jakie mogą być konsekwencje takich "upiększeń", nawet popularnego kolczyka w języku,a potem jest problem.[/quote:e9ad2209b0]
Zaciekawiłeś mnie, jakie mogą być konsekwencje?


Okręt mój płynie dalej Gdzieś tam... Serce choć popękane, chce bić.


Wysłany: 2008-04-11 14:05

Andrzej (Bicz)
Andrzej
Posty: 160
Transylwania

A Ja może napiszę z trochę innej strony, gdyż wiekszość powyższych postów odnosiła się do uzależnienia od tatuaży czy też fascynacji nimi prowadzącej do uzależnienia.
Moje zdanie jest takie, że te kilka osób na świecie tak własnie zarabia na życie i chociaż mne osobiście wydaję się to wręcz szokujące(co za dużo to niezdrowo) to jednak jest prawdziwe.


Drink And Join Me In Eternal Life Desire You Turn Me On Your Blood My Ecstasy


Wysłany: 2008-04-11 14:28

To, co tu widać nie jest jeszcze najgorsze. Widziałam ogromne tunele w penisach, ludzi odcinających sobie nosy.
Zgodzę się, jest to forma holizmu. Zaczęłam od 2 kolczyków, teraz jest ich 12, dojdą następne dwa. Czuję potrzebę modyfikacji prawie tak dużą jak robienia zdjęć. Zgodzę się ze stwierdzeniem, że każdy ma inne granice. Moralne/etyczne/estetyczne. Dla jednych piękno jest brzydotą itp. Nie możemy oceniać czyjś wyborów. Nie powinno się o tym dyskutować. Dopóki nie wchodzimy w sferę godności drugiego człowieka dozwolone jest wszystko. To, że nie zostanie przyjęte czy zaakceptowane jest już inną sprawa.


seulement noire! C'est une couleur de la mort.


Wysłany: 2008-04-11 16:02

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

Jeny te zdjęcia są a fóóóóóóóóóóóóóóóóóóóóóój :x

Ludziom to odbija :roll:

Znaczy, tym cywilizowanym, nie mówię o jakichś plemionach leśnych Papui Nw.Gwinei :wink:


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2008-04-12 10:44

krecona (Bicz)
krecona
Posty: 96
Częstochowa

oj mnie rowniez to dobilo... ciekawa jestem co bym zrobila jakbym szla sobie ulica i nagle zobaczyla cos takiego!!! dla mnie to jest szokujace... ktos naprawde musi byc odwazny zeby sobie cos takiego zrobic:)


brak


Wysłany: 2008-04-12 11:38

Run_riot (Anciliae)
Run_riot
Posty: 23
Elbląg / Gdańsk

nie mam słów na ten artykuł.... nasuwa się tylko jedno pytanie: co kieruje tymi ludźmi? nie rozumiem, aczkolwiek to nie ja chodzę całapoprzekłuwana i wytatuowana, więc nie mnie to oceniać.


"Uważam, że powinieneś zabić, za to, w co wierzysz"


Wysłany: 2008-04-12 14:19

dla nich to normalka. Czlowiek puzel zagral w jednym odcinku archiwum X. zarabiaja na przedstawieniach i to duzo kasy. Mi to zwisa jak wygladaja bo przeciez to ich prywatna sprawa. A ludzi nie ocenia sie po wygladzie. Takie jest moje zdanie.



Wysłany: 2008-04-13 11:09

no to fakt.... ludzi generalnie nie powinno się o oceniać, bo to nie nasz sprawa... ale ci ludzie z artykułu jak dla mnie sie po prostu skrzywdzili :? inaczej tego nazwać nie mogę. przesada jest w niczym nie wskazana :roll:


Yttligare Ett Steg Närmare Total Jävla Utfrysning...


Wysłany: 2008-04-13 11:42

Co do człowieka jaszczurki i tygrysa: to ich sposób na życie i zarabianie. Przecież nawet na Discovery czy czymś pokrewnym mieli swoje godzinne programy ^^


seulement noire! C'est une couleur de la mort.


Wysłany: 2008-04-13 13:42

A myślałam, że to ja jestem popieprzona wbijając sobie 5 cm sztangę w pępek :D


Krytyka jest czymś pośrednim pomiędzy plotką, denuncjacją a reklamą.


Wysłany: 2008-04-13 13:49

Zgodzę się z Norwegiem.
To, jak wyglądają to ich prywatna sprawa. Fakt - ich wygląd jest dość szokujący. Mimo tego nie wiem, dlaczego co niektórzy myślą, że można by takich ludzi leczyć w jakikolwiek sposób. To niemal tak samo, jakby wszystkie wielbicielki ojca Rydzyka chciały leczyć nas tylko dlatego, że słuchamy takiej a nie innej muzyki i ubieramy się na czarno.


Nie pozwól, by Twoje marzenia zarosły chwastami.


Wysłany: 2008-04-13 13:49

Ich ciało stało się w pewnym sensie eksponatem. "uprzedmiotowili" się. Niewskazane



Wysłany: 2008-04-14 00:26

a tak zwani "goci" odczuwaja potrzebe szokowania swoim strojem czy czyni to ich ludzmi chorymi ktorzy usza sie leczyc? odpowiadam, ze nie :P dla jednych jest szokujace ze zrobi sobie tatuaz jakis malutki dla innych kolczyk w pepku a jeszcze dla innych mocny makijaz. Wiec nie rozumiem was. Kazdy lubi co innego a o gustach sie nie dyskutuje. Koniec tematu.



Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło