Wysłany: 2009-09-14 15:03
jesli juz o PS to zdecydowanie Adam i Ewa !!!
cala armia ze Zmierzchu !
use condoms
Wysłany: 2009-09-14 15:27
[quote:f753187bc0="NosferatuMisuzu"]cala armia ze Zmierzchu ![/quote:f753187bc0]
Good point! :P
"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"
Wysłany: 2009-09-14 16:03
[quote:d6660e3d2e="Gaia"]Bóg z Biblii. Wredny dziad.[/quote:d6660e3d2e]
Ano wredny.
Wysłany: 2010-04-06 22:45
Jan Skrzetusi i Helena.
On za to ze lajza, ona ze Bohuna nie chciala.
Do dzis dnia nie moge pojac, jak mozna zamiast TAKIEGO faceta wziasc sobie goscia calkiem pozbawionego uroku :)
Non Serviam
Wysłany: 2010-04-06 23:00
Bonhart z Wiedzmina.
Jakoś nigdy dziada nie lubiłem...
"Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego nie jestem w stanie zmienić. Daj mi siłę, bym zmienił to, co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego."
Wysłany: 2011-05-16 18:14
Zdecydowanie Róża z "Cudzoziemki", nawet uwzględniwszy moją wrażliwość i współczucie dla tej bohaterki, po prostu doprowadzała mnie do szewskiej pasji.
Nigdy nie rób tego, co może zrobić ktoś inny
Wysłany: 2011-05-16 19:59
Weronika z "Weronika postanowila umrzec" jakos mi na nerwy dzialala.
Rosiek z "Pamietnika narkomanki" dylematy, popadanie ze skrajnosci w skrajnosc na dluzsza mete zaczely mnie meczyc, ksiazki nie skonczylam.
A jesli chodzi juz o wczesnie wspomniane ksiazki Judym. Nie moglam pojac jego zachowania i decyzji.
"Czy chcesz aby zabrała Cię ze sobą do miejsca w tym mieście, gdzie spełniają się marzenia..."
Wysłany: 2011-05-16 21:25
Wroński z "Anny Kareniny"- za bezbarwny charakter, Aragorn za to ze nie chcial tej laski z Rohanu,i wogole byl taki zbyt idealny,wszystkie postaci z ksiazek Paolo Coelho - nie przepadam za tym autorem,zawsze mialam wrazenie ze rozpisuje sie o podstwowych prawdach zyciowych takim glupio-mądrym lekko patetycznym tonem.
nie chce mi się nic wymyślać