Idę do biblioteki kieruje się na działy fantastyka, horror, we. literatura japońska bądź nowości. Patrzę na swoich ulubionych autorów czy nic może nie przybyło, następnie ,w sumie to wstyd się przyznać, patrzę na okładkę i tytuł xD i na ich podstawie wypożyczam a jeśli nie ma nic ciekawego z "kryteriów"które stawiam to biorę pierwszą lepszą książkę która w recenzji nie ma "musi/spróbuje uratować świat" :D

"tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota" Albert Einstein

okładką :)
ponadto, recenzje/opinie w internecie;
jest również kilku ulubionych pisarzy, których książki kupuję bez względu na to "co" akurat napiszą, i jak dobre "to" akurat jest (wówczas do zakupu nie jest mnie w stanie zniechęcić nawet negatywna recenzja/opinia danego utworu)

Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...

[quote:9304b1cc00="Benjamin_Breeg"]okładką :)
ponadto, recenzje/opinie w internecie;
jest również kilku ulubionych pisarzy, których książki kupuję bez względu na to "co" akurat napiszą, i jak dobre "to" akurat jest (wówczas do zakupu nie jest mnie w stanie zniechęcić nawet negatywna recenzja/opinia danego utworu)[/quote:9304b1cc00]

Mam dokladnie to samo dla przykladu jestem wielbicielka Grishama i cokolwiek wydaje czytam bez wachania,nawet kiedy wydal "Malowany Dom" ktory calkowicie odstaje od jego tworczosci

"..Przed nikim czoła nie chylę Odrzucam te chwile I wszystkie słowa, którymi Złamali, opętali Odrzucam boga, dogmaty, świętości, herezje Odrzucam pustą poezję "

Okładka, notka z tyłu, losowo wybrany fragment książki, opinie moich znajomych, recenzje w Internecie. Niekoniecznie w tej kolejności.

"[...]prawdziwa droga do serca mężczyzny to sześć cali stali pomiędzy jego żebrami. Czasami cztery cale wykonają zadanie, ale żeby mieć całkowitą pewność, wolę mieć sześć. Zabawne, jak falliczne przedmioty są tym bardziej użyteczne, im są większe."

często czytam pierwszą stronę. no i często zwracam uwagę na ulubionych autorów

"This is your life, and it's ending one minute at a time."

Jesli znam autora - nazwiskiem.
Jesli widze po raz pierwszy - okladka :)

Non Serviam

Niezależnie,znany mi autor lub nie,zawsze wpierw czytam i fabułę,i opinię danej książki w necie[mam sprawdzone żródła,na których się nie zawiodłam,hehe].Póżniej dopiero mogę pomyśleć o tym,czy ją kupić/pożyczyć czy też nie.
Okładka w sumie też gra rolę,ale nie tak dużą jak powyżej wymienione elementy,które u mnie przeważają przy wyborze czytadła.

Be hard and fucking heavy-ludzie nie lubią,gdy odnosisz sukces.

Upodobaniami własnymi jak i nazwiskiem autora.

Patrz prosto w oczy i czytaj z nich jak z otwartej księgi ...

Okładka , jaki gatunek i mniej więcej o czym jest.

''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander

dla mnie albo jakiś sprawdzony ("przeroboiny") autor albo opinie znajomych albo pochodzenie autora (jakiś skandynaw albo azjata) - ale to jak już nie mam nic na liście życzeń

kąt padania równa się kątowi odbicia