Moja ulubiona płyta darkambientowa to "Nordland" Apoptose. Bardzo fajna rzecz. Całkiem dobrze się słucha, jak na dark ambient oczywiście. Także Aghast to fajna sprawa.

Polecam soundtrack z gry Blood II: The Chosen. Trochę psychodeliczne momentami ale potrafi zbudować świetny klimat. Dwa utwory do posłuchania:
Blood II - Crudux
Blood II - Bloodness

"God made me a cannibal to fix problems like you."

Niektóre piosenki Lustmord są niezłe.

Niektóre piosenki Chopina też są dobre :D

Niedawno zaczęłam słuchać Lustmord i Sui Generis Umbra. Coś wspaniałego. Szczególnie nocą, gdy głucha cisza wokół. Człowiek wpada w trans i zapomina o całej popapranej reszcie tego świata

Prawda jest córą czasu poczętą w przypadkowym i krótkotrwałym romansie ze zbiegiem okoliczności.

[quote:10dbc94834="Gaia"]Niektóre piosenki Chopina też są dobre :D[/quote:10dbc94834]

Tak, w końcu MUZYKA KLASYCZNA to też dark ambient, prawda? 8)

Aghastu się fajnie słucha. Czasem. Niezły jest także Troum, ale nieco za słaby, niebardzo mnie rusza.

Ja polecam Raison D'etre ,Kammarheit ,Deutsch Nepal czy wymieniany wcześniej Lustmord. Poza tym bardzo horrorowy Nox Arcana.

Nox Arcana? Bardzo lubię ich utwory. I faktycznie - one są jedynie "horrorowe", bo przerażające na pewno nie. Jednak kilmacik robią genialny. Według mnie przeważa w nich dark wave. Dark ambient jest tam tylko drobną domieszką. Ale nie ma co - słucha się tego naprawdę świetnie :) . Również polecam.

[quote:9ac392ec23="Carmen"]Nox Arcana? Bardzo lubię ich utwory. I faktycznie - one są jedynie "horrorowe", bo przerażające na pewno nie. Jednak kilmacik robią genialny. Według mnie przeważa w nich dark wave. Dark ambient jest tam tylko drobną domieszką. Ale nie ma co - słucha się tego naprawdę świetnie :) . Również polecam.[/quote:9ac392ec23]

Jeżeli spodobała się Nox Arcana to polecam "Midnight Syndicate" czyli późniejsza Nox Arcana :wink:

Non interest, quid morbum faciat, sed quid tollat

Odsłuchałam parę utworów. Bardzo ciekawe :)

Znalazłam coś ładnego na you tubie. Warto posłuchać.
http://www.youtube.com/watch?v=hICXubZKims&feature=related

Dla sympatyków/czek :wink: rytualnego ambientu mam coś z azjatyckim posmakiem :P Zero Kama


Albo coś nam bliższego :wink:

Non interest, quid morbum faciat, sed quid tollat

Polecam Dark sanctuary, Artesia i Aythis

Jak dla mnie Lustmord jest jednym z najlepszych artystów dark ambientowych. Z rytualnej odmiany polecam projekt Ulfa Söderberga - Sephiroth (wydane sa dwa albumy: Cathedron i Draconian Poetry), a takze albumy wydane pod jego imieniem i nazwiskiem. Kawal dobrego "klimatu". 8)

Nie mam

Tytuł:
AGNI,B2E,ME,COSMOS...
Na składance chilijskiego net-labela
Pueblo Nuevo Primer Aniversario
Link do całości
http://www.archive.org/details/pn010c

Do not quote - think for yourself

[quote:a49948c0a9="fjelc"]Jak dla mnie Lustmord jest jednym z najlepszych artystów dark ambientowych. Z rytualnej odmiany polecam projekt Ulfa Söderberga - Sephiroth (wydane sa dwa albumy: Cathedron i Draconian Poetry), a takze albumy wydane pod jego imieniem i nazwiskiem. Kawal dobrego "klimatu". 8)[/quote:a49948c0a9]
Dzieki za rekomendacje...wlasnie zaciagnelam :D i upajam sie mrocznym klimatem Lustmord. Niesamowite apokaliptyczne dzwieki!

All is only illusion...all except the music! "Music is a place to go to take refuge. It is a sanctuary from mediocrity and boredom. It is innocent and it is a place you can lose yourself in thoughts and memories and intricacies.”

[quote:41a1ab01ca="Gothic_sun"]i upajam sie mrocznym klimatem Lustmord. Niesamowite apokaliptyczne dzwieki![/quote:41a1ab01ca]

Lustmort jest zajebisty, ale wolę Deutsch Nepal, naprawdę gorąco polecam "Deflagration of Hell"

"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"

Ja z tej półki posiadam na chwilę obecną:

- Ain Soph
(Płyta "Rituals" jest niesamowita; generalnie przepadam za tzw. ritual ambientem, więc dobrze mi to podchodzi, chociaż Ain Soph w dużej mierze poszli w neofolk z estetyką przywodzącą na myśl faszystowskie marsze)

- Arcana
(Łagodne, bo łagodne, ale przepiękne i jak dla mnie choćby - lub przede wszystkim - cała debiutancka płyta "Dark Age of Reason" klasyfikuje ten zespół jako dark ambient, przynajmniej we fragmentarycznych częściach dyskografii)

- Archon Satani
(Krążek "The Righteous Way to Completion"; klimaty również zahaczające o ritual ambient)

- Arciv ev noise
(Polski projekt, który szczerze polecam, bo mają profesjonalne kompozycje; można pobrać całą płytę za darmo - udostępnia ją twórca i link jest chyba na lastfm)

- Asmorod
(Do "lżejszego" dark ambientu należy niezwykle nastrojowa płyta "Dance In The Winter Fog"; dyskografia generalnie warta uwagi)

- Atrium Carceri
(Szwedzki projekt o niesamowitej mocy)

- Bass Communion
(Chyba każdy zna ;> )

- Cranioclast
(W klimatach industrialnych; gdy ich słucham, zawsze czuję się, jak podczas samotnego spaceru po opustoszałej, zrujnowanej fabryce)

- Dargaard
(To z kolei austriackie; znam tylko płytę "Eternity Rites" - pełna zimnej, gotyckiej nastrojowości, że tak to określę; oczywiście, to jest przejście między różnymi gatunkami, więc można się przyczepić i na podstawie subiektywnych kryteriów zdyskwalifikować w kategorii "dark ambient", tak jak ja według subiektywnych kryteriów Dargaard do dark ambientu zaliczyłam :) )

- Z klimatów eksperymentalnych, polecam split zespołów H.E.R.R., Der Arbeiter, Storm of Capricorn oraz Ghosts of Breslau pt. "Hopes die in winter" z 2005 roku

- Gasgruel
(To mało znane, ale naprawdę warte przesłuchania)

- Hexentanz
(Po prostu boskie ;D )

- Kammarheit
(Szwedzka, nieco apokaliptyczna muzyka)

- LAShTAL
(Ritual ambient)

- Necrophorus
(Silnie ponure)

- Raison D'etre
(Zespół, który odkryłam dzięki mojemu facetowi... Specyficzna mieszanka dark ambientu z klimatami kościelnymi, że tak powiem, chociaż to mało precyzyjne i niektórych może niesłusznie zniechęcić; w sumie trochę porównywalne do Arcany)

- Za Siódmą Górą
(Polski dark ambient)

- Zero Kama
(Ostry ritual ambient, zwłaszcza płyta "The secret eye of L.A.Y.L.A.H.")

Obecnie zastanawiam się, czy "Nox Arcana" należy do tego gatunku.

jeśli raz wejrzysz w Ciemność, nigdy nie uwolnisz się od Jej brzemienia. /blood luna.

Ja jeszcze dodam Trial of the Bow, bardzo folkowy (arabskie inspiracje), ale po prostu kapitalny. Szkoda, że nagrali tylko 2 płyty.

http://www.youtube.com/watch?v=4hXXUci-gSg

We are the cause of the world that's gone wrong - Nature will survive us human dogs after all

polecam chaostar

co prawda to do konca nie jest dark ambient tylko dark vampir music ale jest to klasyka mroku SOPOR AETERNUS