Wysłany: 2010-01-22 22:12
Dexa z mamą oglądam :)
Ciekawy serial - wątek morderczy jest utrzymany w ciekawy sposób, ale nie zabraknie miłości, żartu itp. Wszystko na miejscu.
Aliquando praeterea rideo, jocoro, ludo, homo sum.
Wysłany: 2010-01-22 22:56
Sponsorka jego była ciekawa :) Ich znajomość burzliwa troszkę.
Ja teraz chyba 3 sezon oglądam na Universal czy innym AXN i tam przyjaźni się z prokuratorem, którego brata zabił omyłkowo, ale owy prokurator zna jego tajemnicę - fajnie się mota :D
Jak sąsiad taki przystojniacha jak Michael C. Hall - aktor grający Dexa to załatw mi numer telefonu ]:>
Aliquando praeterea rideo, jocoro, ludo, homo sum.
Wysłany: 2010-01-23 11:03
Seriale mnie nudzą ;P czasem mnie wręcz przerażaj,takim przerażającym serialem który ogląda moja matula jest > Moda Na Sukces < brrr...szokujące wręcz,jedyne seriale jakie jestem w stanie oglądać z racji moich zainteresowań tematyką S-F,są Stargate S-G 1 > Stargate Atlantis no i Stargate Universe.A te inne typu Dr.Housa czy jak mu tam to neee...
[img:1eb2db3ef1]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:1eb2db3ef1]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2010-01-23 17:42
[quote:2967a053fb="sphinxia"]House ma dobre teksty, ale w sumie to biedny (wredny), samotny człowiek, którego nikt nie rozumie. W zasadzie on też nikogo nie rozumie - aspołeczny typ.
Jeśli ktoś się choć w jakimś minimalnym stopniu z nim nie utożsamia, to serial faktycznie może go nudzić [/quote:2967a053fb]
Musze sie nie zgodzic, Greg swietnie rozumie ludzi co udowadnia co chwile trafnyi spostrzezeniami na temat psychoogii roznych ludzi z ktorymi sie spotyka. Jego, i innych, problemem jest to, ze ludzie sa dla niego pionkami, wie jak ich zmanipulowac i woli to od normalnyc ludzkich relacji. To troche zmienia sie w szostym sezonie... ale nie bede spoilerow robil
A spostrzezenie na temat utozsamiania: najoczywistsza prawda i najbardziej bezczelne klamstwo. Kazdy szuka w tym co oglada/czyta postaci, z ktoryi moglby sie utozsamic, ale z drugiej strony House nie jest jedynym bohaterem. Mamy jeszcze Willsiona, Chase'a, Cameron, 13, piersi Cuddy itd :P
Obojetna mi byla mych ofiar udreka
Wysłany: 2010-01-24 20:35
Sons of Anarchy ktoś ogląda ??
Nie ma rzeczy niemozliwych
Wysłany: 2010-01-24 22:00
[quote:7afc3f8835="sathriel"]Mamy jeszcze (...) piersi Cuddy itd :P [/quote:7afc3f8835]
I jej tyłek. ;P
"[...]prawdziwa droga do serca mężczyzny to sześć cali stali pomiędzy jego żebrami. Czasami cztery cale wykonają zadanie, ale żeby mieć całkowitą pewność, wolę mieć sześć. Zabawne, jak falliczne przedmioty są tym bardziej użyteczne, im są większe."
Wysłany: 2010-02-04 18:59
[img:427b99b124]http://theworldthruhereyes.files.wordpress.com/2009/08/dollhouse-2.jpg[/img:427b99b124]
Dollhouse - serial Jossa Whedona - tego samego facet który robił "Serenity" i "Firefly". Pojawiają się nawet ci sami aktorzy. Tytułowy Dollhouse to taja placówka zajmująca się imprintowaniem osobowości do wykonaywanie specjalncych misji. Da się oglądać.
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2010-02-04 21:00
[quote:4ae8555a76="Kasst"]To ja dorzucę "Alternatywy 4" Boski serial komediowy dawnych lat. Nie każdy to rozumie i pojmuje. No bo nie każdy wie co to jest komuna, hehe.
Piękne wyostrzone i wyśmiane metody i życie za czasów PRL-u.
Dawno tak dobrze zrobionego serialu nie widziałem, bo serial musi mieć drugie dno, a nie być dnem.[/quote:4ae8555a76]
Tak, "Alternatywy 4" są the best. A co myślisz o Zmiennikach?
Wysłany: 2010-02-04 22:37
Ja oglądam aktualnie Futurame, Metalocalypse i Southpark ;]
Nie ma rzeczy niemozliwych
Wysłany: 2010-02-04 22:38 Zmieniony: 2010-02-04 22:40
Wczoraj obejrzałam dwa odcinki "Swingtown" - serial zgłębi chyba zjawisko słingersów, dlaczego ludzie zaczynają w to brnąć i czemu rezygnują.
Futurama jest zaje*ista.
Aliquando praeterea rideo, jocoro, ludo, homo sum.
Wysłany: 2010-02-04 23:08 Zmieniony: 2010-02-04 23:10
[quote:55774825f9="amorphous"]
Dollhouse - serial Jossa Whedona - tego samego facet który robił "Serenity" i "Firefly". Pojawiają się nawet ci sami aktorzy. Tytułowy Dollhouse to taja placówka zajmująca się imprintowaniem osobowości do wykonaywanie specjalncych misji. Da się oglądać.[/quote:55774825f9]
Mym zdaniem serial słabiutki. Często silę się i prężę, by zobaczyć pilota do końca, bo ten prawie zawsze jest dużo słabszy niż reszta serialu. Ale tutaj było tak tragicznie, że już było widać słabiznę następnych odcinków. Ja go wyłączyłem już po scenie z motocyklami - co jest osiągnięciem wyjątkowym i rekordowym.
Co nas nie zabije, to nas sponiewiera.
Wysłany: 2010-02-04 23:29
[quote:a4e9c09131="FreddyKruger"]
Mym zdaniem serial słabiutki. Często silę się i prężę, by zobaczyć pilota do końca, bo ten prawie zawsze jest dużo słabszy niż reszta serialu. Ale tutaj było tak tragicznie, że już było widać słabiznę następnych odcinków. Ja go wyłączyłem już po scenie z motocyklami - co jest osiągnięciem wyjątkowym i rekordowym.[/quote:a4e9c09131]
Co do pilota sie zgadzam. Potem jest lepiej, koncowka serii niestety gorsza. Co do drugiego sezonu jeszcze nie mam zdania.
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2010-02-12 22:30
Troche Zbuntowani,może kiedys rano wstane na Szkołe Złamanych Serc bo kiedys ogladałem
wystarczy to wszystko nadmuchać a wszystko samo sie rozpierdoli c fs
Wysłany: 2010-02-12 22:41
[quote:fbe7837c4e="Palmus"]może kiedys rano wstane na Szkołe Złamanych Serc bo kiedys ogladałem[/quote:fbe7837c4e]
Masz pecha - wczoraj był ostatni odcinek - Anita i Dennis i taki jeszcze nie zdali matury - wiec następny sezon będzie. Ciężko wstać na 10:30?!
Aliquando praeterea rideo, jocoro, ludo, homo sum.
Wysłany: 2010-02-13 22:54
chyba przegapiłam moment, w którym stałam się serialomaniakiem ;P aktualnie regularnie oglądam 'house'a', 'chirurgów' i 'stargate: atlantis' [ależ to wciąga!], w kolejce czeka drugi sezon 'fringe' oraz napoczęty 'sanctuary', czwarty 'heroes' i wszystkie 3 'dynastii tudorów' ;P z rzeczy, które już obejrzałam, a kolejnych odcinków nie ma - 'moonlight', 'blood ties' [my goth, sama nie wiem, jak i właściwie dlaczego przez to przebrnęłam. co za naiwne paskudztwo -_-] i 'rzym' [ten z kolei bardzo, bardzo mile mnie zaskoczył, głównie ogromem barwnych, świetnie dopracowanych postaci]. niedawno odświeżałam sobie także 'allo! allo!', które okazało się zdecydowanie zabawniejsze, niż zapamiętałam z czasów podstawówki ;P
life * is a state * of mind
Wysłany: 2010-02-15 23:17
Kolene ciekawe odkrycie. Zastanawiałem się gdzie wypłynie Nathan Fillion, który miał świetną rolę w Serenity i Firefly i okazało się, że dostał kolejną szansę by się wykazac w doskonałym serialu "Castle"
[img:55bd21409e]http://www.impawards.com/tv/posters/castle.jpg[/img:55bd21409e]. Nathan Fillion gra Richarda Castle - pisarza kryminałow, który pomaga rozwiązywać zagadki kryminalne Nowego Jorku. Banalny pomysł i świetne wykonanie. Dobre poczucie humoru. W edycji haloweenowej Castle przebiera się za Malcolma Reynoldsa z "Serenity". Polecam.
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2010-02-15 23:28 Zmieniony: 2010-02-15 23:36
[quote:50e4eb37c2="thistle89"]
Masz pecha - wczoraj był ostatni odcinek - Anita i Dennis i taki jeszcze nie zdali matury - wiec następny sezon będzie. Ciężko wstać na 10:30?![/quote:50e4eb37c2] wiesz co sie mylisz że jutro jest na pewno o 10:30 na tvp1,jak sie siedzi do 4:00 w nocy to cieżko wstać rano
wystarczy to wszystko nadmuchać a wszystko samo sie rozpierdoli c fs
Wysłany: 2010-02-15 23:30 Zmieniony: 2010-02-15 23:33
[quote:5e7171dcfa="amorphous"]Kolene ciekawe odkrycie. Zastanawiałem się gdzie wypłynie Nathan Fillion, który miał świetną rolę w Serenity i Firefly i okazało się, że dostał kolejną szansę by się wykazac w doskonałym serialu "Castle"
Nathan Fillion gra Richarda Castle - pisarza kryminałow, który pomaga rozwiązywać zagadki kryminalne Nowego Jorku. Banalny pomysł i świetne wykonanie. Dobre poczucie humoru. W edycji haloweenowej Castle przebiera się za Malcolma Reynoldsa z "Serenity". Polecam.[/quote:5e7171dcfa]
ja tam obejrzałam już wszystkie odcinki.
weź odpal sobie Lie To Me to jest dopiero fajny serial
pozamieniałam się z amebą na rozum.
Wysłany: 2010-02-15 23:45
[quote:d35fb293f7="Palmus"][quote:d35fb293f7="thistle89"]
Masz pecha - wczoraj był ostatni odcinek - Anita i Dennis i taki jeszcze nie zdali matury - wiec następny sezon będzie. Ciężko wstać na 10:30?![/quote:d35fb293f7] wiesz co sie mylisz że jutro jest na pewno o 10:30 na tvp1,jak sie siedzi do 4:00 w nocy to cieżko wstać rano[/quote:d35fb293f7]
W piątek tylko nie było - dziś od nowa leci.
O 10:35 - może bardziej pasuje? No stres.
A to Castle takie dobre? Cały czas na Universal leci. Może też obejrzę.
Ale i tak nic nie pobije M jak miłość.
Aliquando praeterea rideo, jocoro, ludo, homo sum.
Wysłany: 2010-02-15 23:55
A co to za CASTLE bo nie kumam,a ja zaczne chyba oglądać Skazany na śmierc nastepną serie ,podobno bedzie na polsacie
wystarczy to wszystko nadmuchać a wszystko samo sie rozpierdoli c fs