Wysłany: 2006-05-29 14:48
Aaaaaaaaaa, jak można było zapomnieć o M. Pytonie. Św Graal i motyw z orzechami kokosowymi, jaskółkami i sznurkiem na początku filmu tak powalają na kolana, że wstać nie można już do końca, bo co chwilę by się spadało, choćby pod ciężarem wystrzelonej z katapulty krowy :lol: :lol: :lol:
Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!
Wysłany: 2006-06-01 20:52
Przez cały Żywot Briana zlewałem jak małe dziecko a i długo potem nie mogłem wytrzymać… Co do innej klasyki i samego MP…to „Sens Życia WG. MP” mnie także rozwala…
Wysłany: 2006-06-01 21:03
żywot Bryana był genialny :) też przez cały padałem ze śmiechu :):):)
In Nomine Noctis
Wysłany: 2006-06-01 22:16
hehe...A motyw z wielką bestią ukrytą za małym króliczkiem w Świętym Graalu???
Kuwa,Ci kolesie są dla mnie wielcy!Geniusze gatunku!
Aż se dzisiaj obejrze jakiś ich film...
Pytanie: co to jest - "665,95" Odpowiedź: szatan z Biedronki:-P
Wysłany: 2006-06-01 22:29
Hehe, tak się jakoś złożyło, że "Żywot Briana" obejrzałam 24h przed obejrzeniem (z ciekawości) "Pasji"... Pomijając, że sporej części "Pasji" nie widziałam ze względu na to, że nie lubię patrzeć na rzeź (dziwne, że te wrażliwe, płaczące obok istoty patrzyły non stop na wielki ekran), to były momenty, gdy czekałam na motyw, gdy z nieba przylecą kosmici i cichutko chichotałam
A ja .... Wysłany: 2006-06-05 07:18
statnio oglądałam film "Edward Nożycoręki" według mnie genilny film ... "Wywiad z Wampirem" tez cudo ...
cała seria Piątków 13-tego oraz Koszmarów z ulicy Wiązów ... Blady tez były niczego sobie ...ja uwielbiam wszystkie filmy z Wampirami chociaż Bloodrayne jest niezbyt dobrym filmem ponieważ reżyser jest denny ... ...Od zmierzchu do świtu
też fajna seria ale 3 jest denna według mnie :P [b:faf0ecbad9][/b:faf0ecbad9]
Jestem jaka jestem ... jestem wierna muzyce... zostałam wychowana na niej i oddałabym za nią życie...mój brat siostra kuznki i kuzyni wychowali mnie od urodzenia na niej i naprawde moge dla niej wszystko zrobić ...
Wysłany: 2006-06-05 12:31
Hehe, pewno, że Edward Nożycoręki jest świetny, ale również polecam nieco nowszy film Tima Burtona również z Johhnym Deppem, mianowicie chodzi mi tu o Eda Wooda, f. biograficzny, gdzie Martin Landau jako Bela Lugosi jest naprawdę niesamowity, no i wiadomo sam Depp w roli tytuowej, tego nie trzeba komentować.
A owszem seria Piątku 13iego jest niezaprzeczalnie ciekawa. Heh, tak od trzeciej, może czwartej częsci raczej wtórna, ale tu chodzi przecież o klimat i jak najbardziej głupawą śmierć nastolatków :twisted: :twisted: :twisted: Jason rządzi
A o Freddym to już nie będę wsopminał, bo i po co. przecie każdy wie,że lepiej nie zasypiać gdy on nie jest w letargu, a swoją drogą jesli chodzi o konfrontację między nim nim a Jasonem to też całkiem godna uwagi pozyjca filmowa. :twisted: :twisted: :twisted:
Ale co do From Dusk Till Dawn się nie zgodzę, tylko pierwsza jest wyjebiście zajebista, druga jest totalnie do dupy, a na trzecią jeszcze warto popatrzeć, ale zresztą pisałem już o tym.
Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!
Wysłany: 2006-10-13 00:41
A dla mnie klasyką jest Psychoza, to czysta kwintesencja zła i mrocznej psychiki głównego bohatera. Niepowtarzalne dzieło, może się nieco już zestarzało, bo w końcu ma ponad 40-ci lat, mimo to warte jest uwagi i godne naśladowania. Gdyby w obecnych czasach robili takie filmy, to byłbym wniebowzięty. Bo ile można potrzeć na hektolitry rozlewanej krwi i durne cycata babki uciekające przed mordercą z piłą , toporem lub cholera wie czym w garści. To woła o pomstę do nieba...albo piekła.
Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!
Wysłany: 2006-10-13 10:15
Jeśli chodzi o mnie to dla mnie klasyką w kinie jest film Wolfganga Petersena Okręt ten film mog oglądać bez przerwy no i ten motyw muzyczny który się cały cza tam przewija a jeśli chodzi o coś śmieszniejszego to wole Złoto dla Zuchwałych z Telly Savallasem i jeszcze Młodym Clintem Estwoodem to jest film który zawsze wywołuje u mnie nieoczekiwane salwy śmiechu.
Bądź miły dla swojego wroga nic bardziej go nie wkurwi
Wysłany: 2006-11-09 14:33
Klasyka - czyli kultowe filmy, które wszyscy znają, nawet, jesli ich nie widzieli, jak na przydład: "Siedem", "Kruk", "Titanic", "Ogniem i mieczem", Dzień świra"...Długo wymieniać, z różnuch gatunków będzie tego sporo... Z klimatycznych no to oczywiście "Ring", "Dracula", "Wywiad z wampirem"... Warto zobaczyć chociażby dla potrzeb dyskusji.
AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"
Wysłany: 2006-11-09 15:30
"Titanic", "Ogniem i mieczem", "Ring"... to jest klasyka? Nigdy o bycie klasykiem nie podejrzewałbym filmu, który powstał w ciągu powiedzmy ostatnich 10lat (choć na pewno "wiek" filmu nie świadczy oi tym czy on klasyką jest czy nie jest). Hitchcock, "Lśnienie", "Dziecko Rosmery" to już prędzej, ale wspólczesne, komercyjne i tandetne produkcje???
"Uważaj, żeby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."
Wysłany: 2006-11-09 15:57
Również. Jeśli można stwirdzić, zę mają charakter ponadczasowy, są w jakiś sposób charakterystyczne dla pewnego kręgu, gatunku... Nawet, jeśli nam się nie podobają. nie mówiłam o filmach, które dla mnie są najważniejsze, a o tych, które zaliczyć by można do klasyki,chociąż oczywiście fakt, że im film starszy, tym lepiej można to ocenić. Ale np "Ring" jest już moim zdaniem klasyką horroru i za kolejne 10 lat ludzie nadal będą do znali.
AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"
Wysłany: 2006-11-12 22:14
a "Dzień tryfidów"? Film lubię podobnie jak ksiażkę. Może nie o wampirach ale jest niezłe; tak myślę. Krwiożercze roślinki. Na klasyka się nadaje.
między fiordami a fieldami
Wysłany: 2006-11-13 21:32
Ostatnio widziałem jakiś niemiecki film z 1924 roku...."Nibelungi: Zemsta Krymhildy"...fantasy w najlepszym wydaniu. Godne polecenia:]
Wysłany: 2006-11-13 21:42
O, chyba czegoś takiego mi właśnie trzeba, poszukam w necie... Dzieki!
AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"
Wysłany: 2006-11-14 11:04
Ależ nie ma za co. Szkoda żepolacy nawet za 50 lat nie będą robili takich filmów jak niemcy 82 lata temu...
Wysłany: 2006-11-14 11:18
[quote:5a954058b9="lili"]a "Dzień tryfidów"? Film lubię podobnie jak ksiażkę. Może nie o wampirach ale jest niezłe; tak myślę. Krwiożercze roślinki. Na klasyka się nadaje.[/quote:5a954058b9]
Oj, muszę przeszukać net, bo nie wiedzialam, że jest ekranizacja (książka trochę "inna niż wszystkie" ) :lol:
thnx
Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!
Wysłany: 2006-11-19 14:55
Wczoraj leciał Pulp Fiction.
Jak dla mnie pozycja obowiązkowa wśród klasyki.... :)
Użytkowniku! Nie bój się używać linku "Zgłoś moderatorowi"! :D
Wysłany: 2006-11-19 21:15
Zgadzam się w 666%, to jest prawdziwe dzieło sztuki, jedyne w swoim rodzaju i na swój sposób niesamowicie oryginalne; genialny to film nie da się ukryć, tak samo jak i jego twórca.
Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!
Wysłany: 2007-01-04 20:42
Mnie ostatnio bardzo ucieszyła wiadomość że mają „Pulp Fiction” jeszcze raz w kinach puszczać. O tym powiedział mi znajomy; no i mam nadzieje że to prawda :D