Wysłany: 2010-03-29 12:09
Młody nauczyciel i stary idą razem na lekcję. Młody - stosy kserówek, teka wypchana książkami, dziennik w zębach. Stary idzie na luzaka, niesie tylko klucz od sali.
Młody mówi z podziwem:
- No no, po tylu latach pracy, to pan ma to wszystko w głowie?
- Nie synu, w dupie...
Lepiej być nienawidzonym za to kim się jest, niż być kochanym za to kim się nie jest.
Wysłany: 2010-03-30 10:12
http://www.lonelyplanet.com/india/travel-tips-and-articles/42/45008
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2010-03-30 10:30
http://www.joemonster.org/art/13708/Przestroga_dla_milosnikow_piercingu
przestroga dla miłośników piercingu (nie oglądać przy jedzeniu )
Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...
Wysłany: 2010-03-30 10:43
Polska armia leci do Afganistanu. Na poklad samolotu odlatujacego z
Warszawy wchodza zolnierze z kapitanem. Samolot startuje, kapitan zauwaza
smutek i lzy w oczach zolnierzy. Gdy samolot byl w powietrzu dłuższą chwilę kapitan myśli sobie:
- Kurwa rozklejają mi sie, z takich żołnierzy nie będzie pożytku.
Kapitan wiec postanawia ich umotywowac i krzyczy:
- Żołnierze!! w Afganistanie albo my ich albo oni nas !! Daje kurwa 100 dolarów za każdą glowe Afgana!
W oczach zolneirzy pokazuje sie radość, ekstaza i chec walki!!
Zaczynają wznosić wojenne okrzyki i razem sie nakrecac. Samolot powoli zniza sie do ladowania a zolnierze dra sie jak zwierzęta w oczach amok!!
Kapitan cos tam do nich jeszcze krzyczy, ale oni juz nie słuchają, chcą krwi. Tylna czesc samolotu sie otwiera zolnierze wylatuja jak rakiety i w pizdu poszli w pola ..... Kapitan mysli
- Co to kurwa bylo ??!!
Po godzinie wracaja, worki pelne głów, na bagnetach glowy. Kapitan az przysiadl.... Po chwili krzyczy:
- Co wyście kurwa narobili !!
A żołnierze:
- Ale panie kapitanie, sam pan mowil 100 za glowe.
Kapitan spuścił głowę i wyszeptał:
- To bylo kurwa miedzyladowanie w Krakowie ...........
enjoy the violence
Wysłany: 2010-03-30 20:41
[img:a30aedcbaa]http://c4.ac-images.myspacecdn.com/images02/143/l_c1274f8497bc4a3fbd22df4793631edb.jpg[/img:a30aedcbaa]
http://www.myspace.com/porkyvagina
Jedna z tracklist:
1. Wagina Maciory
2. Mój Falafel pała do ciebie żądzą
3. Orgazm w Toi ToiU
4. Analny Alpinista
5. Rosołek Macieja
6. Zbychu Traktorzysta
7. Hakuna Maciora
8. Aphrodisianus (cover Cock and Ball Torture)
9. Birthday DethDay (cover Dethklok)
Wysłany: 2010-03-31 08:39
http://www.kariera.pl/oferta/praca/176441/sprzedawca-do-lodow/
Polecam część Dane firmy
Aliquando praeterea rideo, jocoro, ludo, homo sum.
Wysłany: 2010-04-01 12:31
[img:b10dacc660]http://www32.patrz.pl/u/f/12/80/72/128072.jpg[/img:b10dacc660]
Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...
Wysłany: 2010-04-01 12:41
[img:a283da7b95]http://mainhg.demotywatory.pl/uploads/201004/1270116198_by_kamieniarz_500.jpg[/img:a283da7b95]
Aliquando praeterea rideo, jocoro, ludo, homo sum.
Wysłany: 2010-04-01 13:03
Poznań - miasto doznań, szczególnie o prof. Gapika
rotfl
czyń swoją wolę a stanie się prawem
Wysłany: 2010-04-01 14:20
[img:4c92302fe8]http://www.demland.info/dem/komiksy/paski/058.png[/img:4c92302fe8]
"[...]prawdziwa droga do serca mężczyzny to sześć cali stali pomiędzy jego żebrami. Czasami cztery cale wykonają zadanie, ale żeby mieć całkowitą pewność, wolę mieć sześć. Zabawne, jak falliczne przedmioty są tym bardziej użyteczne, im są większe."
Wysłany: 2010-04-02 01:58
(sorry, że nie w jednym poście, ale nie działa edytowanie oO)
"[...]prawdziwa droga do serca mężczyzny to sześć cali stali pomiędzy jego żebrami. Czasami cztery cale wykonają zadanie, ale żeby mieć całkowitą pewność, wolę mieć sześć. Zabawne, jak falliczne przedmioty są tym bardziej użyteczne, im są większe."
Wysłany: 2010-04-04 00:04 Zmieniony: 2010-04-04 00:20
Polecam show tego znakomitego komika. Ma on specyficzne poczucie humoru i mówi bardziej z sensem niż inni.
Coś dla fanów DN :D
Trzy są rycerza przymioty święte: czystość w miłości i prawdzie; cześć rycerska moc uczynku rodząca; sprawność oręża, ku obronie słabych i przestrodze niesprawiedliwych
Wysłany: 2010-04-04 13:20
Z pamiętnika protokolantki sądowej:
- Pozwany stale stuka w ścianę mieszkania i posługując się alfabetem morsa obraża powoda wulgarnymi słowami.
- Oskarżony, będąc w stanie pijanym, dobijał się w budynku urzędu do drzwi ustępu i to nie do ustępu dla ludzi,ale dla pracowników.
- Katarzyna K. nigdzie nie pracuje, uprawia wolny zawód na ulicach miasta, zwłaszcza w okolicach Dworca Głównego.
- Pozwana wykorzystała dla siebie trzy miejsca w grobowcu, co jej powinno całkowicie na dzień dzisiejszy wystarczyć.
- Oskarżyciel leżał na podłodze we wspólnym korytarzu. Nic nie mówił, a tylko rękami dawał fałszywe znaki, że umiera.
- Pozwana dopuszczała się zdrad małżeńskich w nocy, w dzień natomiast próżnowała.
- Wywiad środowiskowy stwierdził, że oskarżony jest alfonsem i omegą w tej grupie przestępczej.
- Powódka spełniała wszystkie małżeńskie zachcianki pozwanego, tzn. prała, gotowała, sprzątała itp.
- Wprawdzie widziałem jak obywatel Władysław K. bił kijem swoją żonę ale jej wołania o pomoc
nie słyszałem, ponieważ słuch mam przytępiony.
- Jestem niewinny i dlatego proszę Wysoki Sąd o wymierzenie mi łagodnej kary.
- Świadek zeznaje: otrzymywałem od obywatela K. anonimowe listy wulgarne, na które z grzeczności nie odpowiadałem.
- Dochodząc alimentów od ojca mego pozamałżeńskiego dziecka pragnę nadmienić, iż należy mi się także odszkodowanie za krzywdę utraty panieństwa, nie wiem tylko, w jakiej wysokości - i dlatego proszę, aby to ustalił Wysoki Sąd na podstawie własnych doświadczeń.
- Wyjechałem z żoną furmanką na pole, a tam oskarżona zaczęła rzucać w moją żonę kamieniami. Krzyknąłem wtedy: Niech pani przestanie rzucać, bo może pani trafić konia w oko!
- Potwierdziło się, iż oskarżony uderzył pokrzywdzoną patelnią w głowę, zaznacza się jednak, że pokrzywdzona nie była w tym mieszkaniu zameldowana.
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2010-04-05 15:00
[color=YELLOW:832a1a6581]Ciężko być kobietą...Najlepiej wiedzą to...mężczyzni (?!) O.o[/color:832a1a6581]
[color=YELLOW:832a1a6581]Miljonierzy ^^[/color:832a1a6581]
naprawdę polecam ten program :) WHOSE LINE IS IT ANYWAY?
Każdego ranka, każdej nocy Dla męki ktoś na świat przychodzi. Jedni się rodzą dla radości, Inni dla nocy i ciemności.
Wysłany: 2010-04-06 14:36 Zmieniony: 2010-04-06 14:37
Za bashem :)/....
Jadę dzisiaj 111. Mijam Ogród Saski i dopada mnie alergia, zaczynam łzawić i flukać. Mijam pl. Piłsudskiego gdzie budują krzyż ze sceną z okazji śmierci JP2. I jakaś starsza pani, widząc moje łzawiące oczy, mówi mi: - Niech pan nie płacze. On jest z nami.
Lata temu będąc w Lądku Zdroju, miałem koszmarny sen. Śniło mi się, że jestem w Wietnamie i przedzieram się ciężko przez dżunglę, a nad głową latają mi Hueye i Cobry, niziutko, niezmordowanie młócąc powietrze wirnikami. Wysiłek aż dławi oddech. W końcu jakoś się wyrwałem z tego, wybudziłem, otwieram z wysiłkiem oczy. Na klacie siedzi mi 7 kilo brytyjskiego krótkowłosego. I mruczy.
"..Przed nikim czoła nie chylę Odrzucam te chwile I wszystkie słowa, którymi Złamali, opętali Odrzucam boga, dogmaty, świętości, herezje Odrzucam pustą poezję "
Wysłany: 2010-04-06 15:13
Dziekowac :)
"..Przed nikim czoła nie chylę Odrzucam te chwile I wszystkie słowa, którymi Złamali, opętali Odrzucam boga, dogmaty, świętości, herezje Odrzucam pustą poezję "
Wysłany: 2010-04-06 16:37
Przy barze siedzi mężczyzna i tępo wpatruje się w szklankę z drinkiem. Widać, że jest w totalnej depresji. Nagle podchodzi do niego miejscowy zabijaka, chłop wielki na dwa metry, chwyta szklankę i wypija drinka jednym haustem. Mężczyzna zaczyna płakać. Zabijaka, w gruncie rzeczy chłop o dobrym sercu, zawstydził się i próbuje go pocieszyć:
- Nie płacz stary, ja tylko żartowałem. Przestań ryczeć, zaraz postawię Ci drinka albo dwa.
- Nie o to chodzi. Dzisiaj mam najgorszy dzień w życiu. Spóźniłem się do biura i szef mnie wyrzucił z pracy. Kiedy wyszedłem na parking, okazało się, że ktoś mi ukradł auto. Do domu pojechałem taksówką, w której zostawiłem dowód i karty kredytowe. Wchodzę do domu, a tam żona w łóżku z ogrodnikiem. Postanowiłem więc pójść do knajpy i po drugim piwie doszedłem do wniosku, że życie nie ma sensu. Wtedy Ty przyszedłeś i wypiłeś moją truciznę i teraz pójdę siedzieć.
"..Przed nikim czoła nie chylę Odrzucam te chwile I wszystkie słowa, którymi Złamali, opętali Odrzucam boga, dogmaty, świętości, herezje Odrzucam pustą poezję "
Wysłany: 2010-04-07 10:35
Drużynowe Mistrzostwa Świata w robieniu loda!!! Zjechały się panie z całego świata. Oczywiście nie zabrakło prasy, radia, telewizji...etc.
Korespondent jednej z stacji TV przeprowadza wywiady z drużynami. Najpierw zaczyna rozmowę z amerykankami:
- Jak nastroje przed zawodami?
- Wszystko dopięte na ostatni guzik, ciężko trenowałyśmy w okresie przygotowawczym, morale doskonałe, wygramy!!! Jeżeli oczywiście w polskiej drużynie zabraknie Mani...
Podobne pytanie zadaje Francuzkom (nomen omen faworytom )
- Wszystko w najlepszym porządku, w końcu jest to nasza narodowa dyscyplina, od lat jesteśmy w czołówce, wygramy!!! Jeżeli oczywiście Mania nie przyjdzie....
I tak chodzi od nacji do nacji i wszędzie to samo: "Jeżeli Mania nie przyjdzie...."
Wreszcie nie wytrzymał i pyta:
- Co to za Mania??? Autorytet jakiś czy co???
- Autorytet nie autorytet ale kostkę Rubika w ustach układa...
enjoy the violence
Wysłany: 2010-04-08 14:57
[img:d42377c998]http://i.imgur.com/TnVtX.jpg[/img:d42377c998]
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2010-04-08 17:02
Może to nie jest odpowiedni dział do tego filmiku, ale może założę temat odrębny. Polecam go posłuchać.
Trzy są rycerza przymioty święte: czystość w miłości i prawdzie; cześć rycerska moc uczynku rodząca; sprawność oręża, ku obronie słabych i przestrodze niesprawiedliwych