Wysłany: 2011-02-23 15:43
No to ja też coś o Żydach dorzucę:
Jak ma na imię pies Żyda?
-Gazorek
Jak szczeka pies żyda?
- gaz gaz
"Święci mężowie powiadają, że życie to tajemnica i wierzą w ten koncept z radosnym obliczem, lecz są tajemnice, co gryzą z wściekłości i pragną Cię dopaść wśród nocnych ciemności..."
Wysłany: 2011-02-23 18:51
Facet zobaczył na ulicy kobietę z idealnymi piersiami. Podbiegł do niej i spytał się:
- Czy dasz mi jedną ugryść za stówę?
- Wal się pan!
- To może za tysiąc?
- Nie jestem dziwką!
- A za 10.000 zł?
Kobieta pomyślała sobie, że to spora sumka i warto ją zdobyć.
- Dobrze, ale nie tu. Poszli w ciemny zaułek, gdzie kobieta rozebrała
się od pasa w górę pokazując najpiękniejsze piersi na świecie. Facet zaczął je lizać, pieśić, ssać i całować, ale nie gryzł. W końcu zniecierpliwiona kobieta powiedziała:
- To ugryzie pan czy nie?!
- Nie, trochę drogo...
------------------------------------------------
Kiedy w Świebodzinie zbudowano Tesco?
.
.
.
5 lat przed Chrystusem.
I'm always wanting more Anything I haven't got Everything I want it all I just can't stop Planning all my days away But never finding ways to stay Or ever feel enough today Tomorrow must be more ...
Wysłany: 2011-02-23 18:55
[quote:b6268f3585="beatha"]Facet zobaczył na ulicy kobietę z idealnymi piersiami. Podbiegł do niej i spytał się:
- Czy dasz mi jedną ugryść za stówę?
- Wal się pan!
- To może za tysiąc?
- Nie jestem dziwką!
- A za 10.000 zł?
Kobieta pomyślała sobie, że to spora sumka i warto ją zdobyć.
- Dobrze, ale nie tu. Poszli w ciemny zaułek, gdzie kobieta rozebrała
się od pasa w górę pokazując najpiękniejsze piersi na świecie. Facet zaczął je lizać, pieśić, ssać i całować, ale nie gryzł. W końcu zniecierpliwiona kobieta powiedziała:
- To ugryzie pan czy nie?!
- Nie, trochę drogo...
[/quote:b6268f3585]
Hahaha!!! To jest świetne :D
"I will sing my worst southamerican song at your funeral"
Wysłany: 2011-02-23 21:21
Nie wiem czy było:
“History,Stephen said, is a nightmare from which I am trying to awake”
Wysłany: 2011-02-23 23:41
[quote:b0a230ec43="beatha"]
Kiedy w Świebodzinie zbudowano Tesco?
.
.
.
5 lat przed Chrystusem.[/quote:b0a230ec43]
Rozwaliłaś mnie tym Chrystusem (lokalny patriotyzm mi się włączył)
Wysłany: 2011-02-24 19:28
Nigdy nie pomagaj zakonnicy.
P.
Audaces Fortuna Iuvat
Wysłany: 2011-02-25 00:57
Wysłany: 2011-02-25 10:17 Zmieniony: 2011-02-25 10:49
[quote:0d7cfa7a86="Rochu"]
[/quote:0d7cfa7a86]
No ja myślałem, strzelę sobie w łeb podczas oglądania.
Chociaż on "Luntka" nie przebije.
Wysłany: 2011-02-25 17:08
W starej wieży na pustkowiu siedzą sobie nocą trzy wampiry i grają w karty. Grają, grają, noc mija i zrobili się głodni. Jeden mówi:
- Grajcie we dwóch, ja idę cos wrzucić na ruszt.
Długo nie trwało i wrócił. Usta umazane krwią...
- Znacie te wioskę na południe stad?
- Tak
- No to już jej nie ma. Wyssałem ich co do jednego...
Drugi wampir wstaje:
- Dobra, teraz wy grajcie a ja napełnię żołądek.
Długo nie trwało i wrócił. Usta umazane krwią...
- Znacie to miasteczko na zachód stad?
- No...
- Nikt już tam nie mieszka, hehe..., be-ek!
Trzeci wampir wychodzi, rzucając w drzwiach:
- Teraz ja, niedługo wracam.
Wraca jeszcze szybciej niż tamci. Ociężale wchodzi do komnaty.
Twarz cala we krwi.
- A ty gdzie byłeś!?
- Nigdzie. Na schodach się wywaliłem.
+Non Omnis Moriar+
Wysłany: 2011-02-25 21:04
Dyrektor szkoły przechodzi korytarzem obok klasy, z której słychać straszny wrzask. Wpada, łapie za rękaw najgłośniej wrzeszczącego, wyciąga go na korytarz i stawia w kącie. Po chwili z klasy wychodzi kolejnych trzech młodzianów, którzy pytają:
- Czy możemy już iść do domu?
- A z jakiej racji?
- No... przecież skoro nasz nowy pan od matematyki stoi w kącie, to chyba lekcji nie będzie, prawda?
Siedzi sobie tasiemiec w żołądku. Nagle patrzy, a tu biegną bakterie.
- Hej, bakterie, gdzie biegniecie?
Bakterie na to:
- Tasiemiec, ty się nie pytaj tylko uciekaj stąd, bo zaraz tu będą antybiotyki!
I pobiegły w dół przewodu pokarmowego. Tasiemiec lekko przestraszony myśli:
- Co jest?
Tymczasem nadbiega glista ludzka z walizkami.
- Ej glista, - pyta tasiemiec - gdzie lecisz?
- Tasiemiec, ty nie pytaj, ty stąd wiej. Za pięć minut będą tu antybiotyki!
I pobiegła w dół przewodu pokarmowego. Tasiemiec przestraszył się nie na żarty, spakował plecaki wieje w dół przewodu pokarmowego. Dobiega do ujścia, a tam siedzi glista na walizkach i beczy. Tasiemiec pyta się:
- No co się stało, czego beczysz?
- A bo mi ostatnia kupa o 14 uciekła.
Stoi pijaczyna pod murem i leje. Podchodzi policjant i pyta:
- A można to tak lać na ten mur?
- A co pan się pytasz - lej pan!
Wysłany: 2011-02-26 20:28
[quote:18372bc92a="Rochu"]
[/quote:18372bc92a]
oż kurw*ści no to padłam
Wysłany: 2011-02-27 04:54
Przychodzi facet do lekarza z teczką wyników badań. Lekarz przegląda, przegląda, przegląda i w końcu mówi:
- Mam dla pana dwie wiadomości dobra i złą.
Na co pacjent:
- To ja tę zła najpierw poproszę.
- Ma pan raka prostaty...
- Ooch!... A ta dobra?
- Rozejdzie się po kościach...
Przychodzi murzyn do lekarza i skarży się na bóle nerek. Lekarz po zastanowieniu mówi:
- Proszę się rozebrać.
Murzyn się rozbiera.
- A teraz niech pan zrobi mostek.
Robi mostek.
- Proszę jeszcze raz ale teraz pod oknem.
Murzyn wykonuje polecenie.
- No tak, wszystko jasne!!!
- No i co mi jest?
- Nie wiem, ale ten hebanowy stolik będzie najlepiej wyglądał pod oknem.
W klinice aborcyjnej siedzą dwie kobiety, z których jedna robi coś na drutach. Druga się odzywa:
- No wie pani?! W takim miejscu robić buciki dla maleństwa?!
- To nie buciki, tylko torba na ciałko.
Wróciły dzieci z wakacji na wsi. Jedno z nich opowiada:
- Mamusiu, widzieliśmy taaaką grubą świnię, jeszcze grubszą niż ty!
Matka posmutniała i zaczęła popłakiwać. Widząc to podeszło młodsze z nich, córeczka, i mówi:
- Nie płacz mamusiu, to nieprawda - nie ma grubszej świni od ciebie...
Amerykański żołnierz opowiada koledze jak gwałcił Wietnamkę.
- A do buzi jej wkładałeś? - pyta kolega.
- Nie, nie miała głowy.
- Co to jest: małe, czerwone i rozpływa się w ustach?
- Łechtaczka trędowatej.
- Co jest najpiękniejszego w seksie z dwulatką?
- Dźwięk pękającej miednicy.
Mężczyzna dyma dziewczynę i dyszy jej do ucha:
- Ale jesteś ciasna, ale jesteś ciasna, ale jesteś ciasna...
A dziewczyna na to:
- Tatusiu, tatusiu ja mam przecież dopiero 7 lat.
Był sobie pewien facet, poniewierany przez wszystkich - żona mu wszystko kazała robić w domu, sprzątać, gotować itp. Dzieci go miały za byle co, szef pomijał w premiach i delegacjach, koledzy go unikali. Kiedyś tak szedł biedaczysko ulicą wieczorem z pracy i zobaczył małą żabkę, tak z bezsilnej
złości chciał ja kopnąć. Ale w ostatniej chwili zostawił tę żabkę - czemu ma mieć tak jak ja - pomyślał. Na to żabka:
- Dziękuję Ci dobry człowieku.
- Nie ma sprawy żabko - facet się trochę zdziwił.
- Za to że mnie nie uszkodziłeś zmienię twoje życie, bo widzę smutek w twoich oczach.
- A co ty tam żabko możesz zmienić.
- Idź do domu a zobaczysz.
No i facet poszedł. Wchodzi do domu, a tam żona czeka z kolacyjką, z piwkiem, gazetka sportowa. Dzieci mu nadskakują z ocenami ze szkoły, chwalą
się osiągnięciami, przytulają się do tatusia. No super po prostu. Następnego dnia idzie facet do pracy, a tu kierownik go wzywa na dywanik, wręcza mu zalegle premie, awanse, delegacje zagraniczne, wychodzi od kierownika, a tu koledzy go wołają na piwko, na dziwki. Wniebowzięty facet wraca do domu ta samą drogą, widzi żabka siedzi, mówi do niej:
- Żabko, co mogę zrobić dla ciebie w zamian za zmianę mojego życia.
- No jest taka jedna rzecz, chciałabym się z tobą kochać.
- No spoko tylko ty jesteś taka mała, mogę cię uszkodzić.
- Ale wiesz, ja potrafię czarować, więc mogę się zmienić w kobietę.
- No spoko, jak tak to zmień się i będziemy się kochać.
- Ale zużyłam moją moc na zaklęcia dla ciebie, teraz mogę się zmienić tylko w 12-letnia dziewczynkę.
- No dobra, zmieniaj się.
Żabka się zmieniła, zrobili swoje, facet się ubiera....
I TAK TO BYŁO, PROSZĘ WYSOKIEGO SĄDU, A NIE JAK MÓWI TA GÓWNIARA!!!
Bardzo solidnie zbudowany facet ożenił się z niezwykle drobną kobietą. Jakiś czas po ślubie kumpel pyta go:
- Słuchaj, tak się zastanawiałem... jak wy do diabła "to" robicie...??
- Noo... zwyczajnie, siadam na kanapie, żona siada mi na kolanach, a później podnoszę ją i opuszczam.
- Hmm... w sumie brzmi nieźle...
- No! Trochę jak walenie konia. Tyle, że jest z kim rozmawiać.
Ostatnia wieczerza. Wchodzi skupiony Jezus, patrzy a tu impreza na całego, drogie wino i jedzenie.
- Zaraz, zaraz miało być skromnie, poważnie, skąd wzięliście na to pieniądze?
- Nie wiem, podobno Judasz coś sprzedał.
Wysłany: 2011-03-03 06:52
Wysłany: 2011-03-03 14:06
To się nazywa dobry humor !
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2011-03-04 20:48 Zmieniony: 2011-03-04 20:50
W punkt (oby tylko wyznawcy postmoderny mnie nie dopadli ):
“History,Stephen said, is a nightmare from which I am trying to awake”
Wysłany: 2011-03-09 13:05 Zmieniony: 2011-03-09 13:05
Wysłany: 2011-03-09 13:33
Pewien bogaty Żyd miał córkę, starą panną już była, bo ani rozumem ani urodą nie grzeszyła. Ojciec postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i poszukać kandydata na męża.
Rozglądał się, szukał, pytał, w końcu znalazł. Przeprowadza zatem rozmowę "kontraktową" z przyszłym zięciem:
- Słuchaj no Icek. Moja Ryfke piękna nie jest, ale u niej serce dobre, w posagu dostanie piękną posiadłość, 3 nowiutkie auta, dom na Lazurowym Wybrzeżu,pokaźne konto w banku, będziecie dostatnio żyć. A do tego, kochany, u niej dziurka nie tykana, ciasna i malutka, no...jak 20 groszy
Icek przemyślał, opłacało się, ożenił się..... Po nocy poślubnej przychodzi do teścia z pretensjami:
- Coś tu jest nie tak! Miała mieć dziurkę jak 20 groszy a ma jak całe 5 złotych!!
Na to stary Żyd
-Słuchaj.....dom dostałeś?
-no tak
-konto w banku też?
-też
-auta w garażu stoją?
-stoją
I Ty się, Icek przyszedłeś targować o 4,80zł???!!!
Wysłany: 2011-03-10 23:11
[img:51db6b5fd3]http://statichg.demotywatory.pl/uploads/1262728255_by_brychol.jpg[/img:51db6b5fd3]
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2011-03-14 20:54
[img:dcd0c81224]http://kotburger.pl/uploads/201102/1297385648_by_WoLand_500.jpg[/img:dcd0c81224]
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2011-03-15 23:10
Ale laleczki:)
Chwytac chwile ?