Wysłany: 2007-08-14 14:37
Cytując głownego bohatera najnoweszego krążka Devina Townsenda : " Your world is an ultimate cup of coffee" :twisted:
.
Wysłany: 2007-08-14 14:48
[quote:0694ba9942="Allanon23"]Twój często się lituje?:P[/quote:0694ba9942]
Nie, mój nielitościwy jest. Co najwyżej czasem kołysanki nam śpiewa :D
[quote:0694ba9942="Angelwing"]Stary_Zgred - Wiem, ze mało się znamy, właściwe znamy sie chwilke ale czy mogę się spoufalić i mówić do Ciebie Zgredzik? Kochana wskakuj, pod moim skrzydełkiem jest jeszcze sporo miejsca:)[/quote:0694ba9942]
Gęba się zgredzisku cieszy normalnie, zaś rzeczone zgredzisko ściskać leci. No, to dzisiaj się spod skrzydła nie ruszam
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2007-08-14 14:59
jeszcze fajka i ide sie zamknąć w mojej "ultimate cup of coffee" i zdrzemnac sie troszeczke :)
.
Wysłany: 2007-08-14 19:02
[quote:8713f358b0="Allanon23"]A dotykać myszkę możesz? :) Czy szef nie pozwala - albo nie to stanowisko :D:P[/quote:8713f358b0]
chodzi tu chyba nie o tę płeć "dotykacza" albo płeć szefa-bez myszki :lol: Raczej stanowisko ma podrzędny wymiar :) :lol:
znów kawa...tracę to wyczucie gdzie zaczyna się nałóg, a kończy pragnienie....Zresztą co ja się okłamuję...TAK, JESTEM UZALEŻNIONY :roll:
Może winka wraz ze mną ktoś się napije? Firma stawia.
Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.
Wysłany: 2007-08-14 19:18
Dla wszystkich potrzebujących - swieży szatan:
http://www.darkplanet.pl/modules.php?name=usergallery&op=show_photo&id=26658
Oooo! winka - z checią, bylyby to cienkusz ojczulka Jankowskiego nie był
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2007-08-14 19:25
[quote:d34dc6876e="Allanon23"]Semjanie... jesteś wśród przyjaciół :D - jak to mawiają na terapiach :).[/quote:d34dc6876e]
cieszy mnie Wasze wsparcie Drodzy Kawosze.
[quote:d34dc6876e="Allanon23"] Nie wiem jak Ty Semjanie ale ja miałem na myśli myszkę optyczną :P
No chyba że Ty mówisz o jakimś nowym modelu - aaa to przepraszam :) [/quote:d34dc6876e]
a ja kieszonkową bez przewodową :wink: :wink: :twisted: :wink: :wink:
WINO DLA POTRZEBUJĄCYCH!
:arrow: Zgred....rozwaliłaś mnie tą fotką :lol: :twisted:
Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.
Wysłany: 2007-08-14 19:57
[quote:17d6d6628b="Allanon23"]Nie wiem jak Ty Semjanie ale ja miałem na myśli myszkę optyczną :P [/quote:17d6d6628b]
A w takim się dobrym kierunku rozmowa zaczęłą rozwijać :D
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2007-08-14 20:07
[quote:8e09d21f57="Allanon23"]głasku głasku :)[/quote:8e09d21f57]
jeśli po [b:8e09d21f57]myszce[/b:8e09d21f57] to trafiłeś w sedno Stary :lol:
Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.
Wysłany: 2007-08-14 20:11
głaskać należy z wyczuciem - bo się futerko zmechaci!!! :lol: :lol: :lol:
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2007-08-14 20:23
[quote:1c0448081d="Stary_Zgred"]głaskać należy z wyczuciem - bo się futerko zmechaci!!! :lol: :lol: :lol:[/quote:1c0448081d]
jak się ma co mechacić :lol: :lol: :lol: :lol:
Dobra! Koniec. Kończymy wino i cicho sza, bo się klientela obruszy od tej gęstniejącej atmosfery :twisted:
Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.
Wysłany: 2007-08-14 20:33
Poraaaa na dobranoc bo już księzyc świeeeci .... Po tym winie jakieś dziwne zawroty głowy - chyba się pod bar wczołgam zaraz, jakims obrusem niczym prześcieradłem okryję i w sen zapadnę. A śnić mi się bedzie król Popiel przez myszy pożarty :D
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2007-08-14 20:38
Żadnego spania pod barem, chyba że po zamknięciu :evil: <wracam do wycierania kufelków i kieliszków>
Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.
Wysłany: 2007-08-14 20:47
[quote:5194581313="Semjan"]Żadnego spania pod barem, chyba że po zamknięciu :evil: <wracam do wycierania kufelków i kieliszków>[/quote:5194581313]
Ech, trzeba będzie członki swe ociężałe zawlec gdzie indziej. Tylko ze się chyba już mnie nogi nie słuchają - cięzkie jak kowadła. Nie trzeba było wina pic, oj nie trzeba A dobre, psiajucha, było. W nocy mi się będzie śniło i kusiło :D
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2007-08-14 20:50
[quote:03103210b9="Stary_Zgred"][quote:03103210b9="Semjan"]Żadnego spania pod barem, chyba że po zamknięciu :evil: <wracam do wycierania kufelków i kieliszków>[/quote:03103210b9]
Ech, trzeba będzie członki swe ociężałe zawlec gdzie indziej. Tylko ze się chyba już mnie nogi nie słuchają - cięzkie jak kowadła. Nie trzeba było wina pic, oj nie trzeba A dobre, psiajucha, było. W nocy mi się będzie śniło i kusiło :D[/quote:03103210b9]
zapraszam na zaplecze...Dottore się nie pogniewa jak na kozetce zalegniesz:)
Allanon...trochę wyrozumiałości dla siebie...masz tu ostatni kielich czerwonej rozpusty! Na zdrowie Twe i nasze w gardełka wlejmy sobie tę miłą krwistą ciecz.
Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.
Wysłany: 2007-08-14 20:53
Kozetka? - to brzmi doskonale!. Tylko czy tam aby na zapleczu ciepło aby? - bom zmarźluch paskudny
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2007-08-14 21:07
[quote:bd680252a2="Allanon23"]
Ano wypiję ostatni kieliszeczek:) Może pomogę przy wycieraniu szkiełek i różnych naczyń o szkle podobnym? :)
[/quote:bd680252a2]
Hola hola panie i panowie!! Jakie spać? Jakie "ostatni kieliszek"
Jutro wolne, więc trzeba korzystać z uroków dzisiejszego wieczoru...pofolgować sobie można...jutro wstać nie trzeba :twisted:
Gospodarzu drogi otwórz kolejną butelkę, szanownego Zgreda posadź na krzesełku i...wasze zdrowie moi mili !!
<wznosi kielonek do góry i zanurza usta w karminowym płynie>
"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]
Wysłany: 2007-08-14 21:20
Nooo....hmm....chyba w rzeczy samej nie :lol: Dobra, to lejemy...Zdrowie Wasze w gardła Nasze :twisted:
Delektujcie się moi mili a ja skoczę na zaplecze i przyniosę ze dwie flaszeczki bym dwa razy nie chodził :P
Oj Allanonie.....jutro z ran przy domowej kawusi wspomnę o tych co...tratatata :wink: przerzucając gazetkę 8) P.S. współczuję....
Zgredzie na zapleczu jest ciepło, sucho i wygodnie....nasz Dottore lubi luksusy :twisted: a ja powtarzam nie raz...NIC WAM TAK DOBRZE NIE ZROBI JAK NASZA KAFEJKA :D
Dla zainteresowanych...sera dla myszek nie ma :) ex-szczur zżarł....zżarł i padł był trupem pod wpływem trupiej główki onegdaj :D
aha....zapomniałem...Nomay nam wyrosła na prowodyra dzisiejszej popij<czkawka>jawki..hik hik hik :P
Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.
Wysłany: 2007-08-14 22:07
Dobranoc.....sympatyczni i mili ludkowie....pozwolicie, że się oddalę. Wino mnie zmogło...Do jutra!
Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.
Wysłany: 2007-08-15 10:13
Ale ale jak to !?
<zdezorientowanymi oczyma patrzy po kawiarnianych gościach>
Nie będzie już wypadów na zaplecze po zielone?!
Nie będzie całonocnej (niemal) warty dekadenckiej?!
Ja nie sądzę, żeby mili goście na to pozwolili...
Przykujemy się do drzwi nie chu chu nie wypuścimy :twisted:
"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]
Wysłany: 2007-08-15 10:42
[quote:a06d434f31="dr_Faustus"]Witajcie moi mili, ja tylko na chwile wpadlem... milo mi, ze jeszcze ktos mnie tutaj wspomina (Hanahhh - dziekuje Ci za wszystko, Tobie Wspolniku drogi takze...)
Bawcie sie i radujcie, ja poki co swoje 50% udzialow przekazuje w rece mego przyjaciela Semjana, bo mu bardzo ufam... Nie wiem kiedy do Was wroce...Wybaczcie i bawcie sie dobrze...
Salute i trzymajcie sie cieplo nasi kafejkowicze drodzy...
Dottore...[/quote:a06d434f31]
P.S. ale rozumiem....
Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.