Wysłany: 2007-08-08 07:03
no to pora na kawkę :twisted:
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2007-08-08 07:12
[quote:bc5c4bd7cd="Hexe"]no to pora na kawkę :twisted:[/quote:bc5c4bd7cd]
O tej godzinie to chyba już drugą :twisted: :twisted: :twisted:
Wysłany: 2007-08-08 07:28
[quote:b9a3b27e02="astarot"][quote:b9a3b27e02="Hexe"]no to pora na kawkę :twisted:[/quote:b9a3b27e02]
O tej godzinie to chyba już drugą :twisted: :twisted: :twisted:[/quote:b9a3b27e02]
W tamim tempie Drogi Astarocie to się "zapijemy" kawą na "śmierć" :) :twisted: Czy serducho to wytrzyma :?: :idea:
Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.
Wysłany: 2007-08-08 09:05
Dottore... ja też ostatnio bym ciągle spała... choc niby śpie tyle ile powinnam.. a jednak... ta pogoda mi chyba nie słuzy
Astarocie... w takim tempie to Ty sie zapijasz ta kawą a ja wolę się delektować
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2007-08-08 09:08
No cóż szybkie śniadanko na jednej nodze i czas na trzecią...czyli 5 łyżeczek bez dodatków...pycha...a po wszystkim papierosek :twisted: :twisted: :twisted:
Wysłany: 2007-08-08 09:12
Witajcie kochani :D Wasze zdrowie kawą wznoszę :* Od wczoraj u mnie nastąpiło zgłupienie chyba - bo mi się zdobywanie górskich szczytów zaczęło marzyć. Wypić kubek gorącej kawy na szczycie lodowca Öræfajökull - zapewne nierealne, ale strasznie kuszące.
Dziś jest środa - więc do końca tygodnia już tylko dwa dni zostały - jak pięknie :D
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2007-08-08 13:18
Drodzy Workerzy - założyłam temat "PRACA" w dziale "Klimaty" :lol:
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2007-08-08 18:34
Heh - na wieczór - to jakiegoś dobrego koniaku :D Upić się nim nie da, zamulic - nie zamuli a i na wątrobę zadziała pozytywnie. :D
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2007-08-08 20:27
[quote:3705745204="Stary_Zgred"]Heh - na wieczór - to jakiegoś dobrego koniaku :D Upić się nim nie da, zamulic - nie zamuli a i na wątrobę zadziała pozytywnie. :D[/quote:3705745204]
To nalej mi proszę lampkę....ze dwie....a i trzema nie pogardzę. Może humorku przez to nabędę :)
Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.
Wysłany: 2007-08-08 21:58
Pora wieczorna nastała - zatem do degustacji koniaku zapraszam i proszę bardzo - oto lampka dla Ciebie, Dżo-Dżo. I jak tam aromat i zapach?
[img:55e786a1e0]http://graphics.ucsd.edu/~henrik/images/cognac2.jpg[/img:55e786a1e0]
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2007-08-09 12:00
Ech, dobrze wam kochani :D Najlepiej siedzi się we dwójkę w jakimś przytulnym miejscu, napełnionym przyjemnym aromatem i ciepłym
A ja hipnotyzuję się właśnie deszczem i co ciekawe, im bardziej pada, tym lepiej ta hipnoza działa. Opadają powoli w dół krople i opadają w dół powieki :D Morfeusz gdzies tu makiem sieje, ani chybi :D
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2007-08-09 18:08
Cóż ostatnia kawa na dziś w pracy... chyba wystarczy żeby dotrwać do końca????
Wysłany: 2007-08-09 19:02
[quote:54e9402bb5="Stary_Zgred"]
A ja hipnotyzuję się właśnie deszczem i co ciekawe, im bardziej pada, tym lepiej ta hipnoza działa. Opadają powoli w dół krople i opadają w dół powieki :D Morfeusz gdzies tu makiem sieje, ani chybi :D[/quote:54e9402bb5]
A u nas tylko zanosi się na deszcz...tak od dwóch dni i znając życie zacznie lać w weekend...normalka:)
A przydałby się przydał...może by mnie orzeźwił i oczyścił, bo czuję, że syf z pracy klei się do mnie i zatyka pory, a choć żabką nie jestem i nie oddycham skórą tak jak ona, to jednak czuję jakby mi ktoś dopływ tlenu odcinał.
<owtarza sobie mantrycznie "byle do łikendu, byle do łikendu>
Ależ brak dobrych manier tu okazuję...!
Bry wszytskim zacnym kawoszom
<dyg na jednej nóżce, dyg na drugiej nóżce...chwiejnym krokiem podchodzi do stoliczka>
Coś rzeźkiego prosiem :D
"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]
Wysłany: 2007-08-10 06:59
Witam
08:00 nadchodzi:) startuję z kawką:) i zabieram się za pracę. w przerwach postoję za barem :] Miłego dnia Wam życzę.
:arrow: astarot.....hmmm...zastanawiam sie jaką masz proporcję krwi i kawy w żyłach :twisted:
Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.
Wysłany: 2007-08-10 07:52
O fuck 9 rano a ja już 3 sobie robie...co fakt zacząłem już od 5 rano...ale i tak średnia zatrważająca
Wysłany: 2007-08-10 09:15
Dziń dybry. Przysiądę się do was z kawą w łapie. Mamy jakieś ciepłe pledy czy koce na zapleczu i fotele bujane - takie jak dla babulinek? I bambosze? Bo gnaty mnie łamią jak diabli (chyba reaumatyzm) i ślepia od gapienia w komputer bolą. Więc moze ogrzanie wewnętrzne (kawa) i zewnetrzne (babciowe metody pledowo-bamboszowe) by pomogło
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2007-08-10 09:30
ze dopiro tyroz tu trafiom ??!! eh, dzis wyjatkowo bez kawy, do rozstroj zoladka w nocy mialem :P, ale w poniedzialek pewno bede czesiej to forum odwiedzal :D czarna, gorzka nie skazona zadnymi bajerami :) mniam :)
.
Wysłany: 2007-08-10 09:46
tzn. jaki dodatek ;> ? jak na czlowieka, ktorego zoladek jest zniszczony od kwasu kawowego to jakos pozno tu trafilem. wlasnie jakies rozpuszczalne siuski zrobilem sobie - oby na kibel mnie nie pogonilo. Tfuj ! kawa rozpuszczalna !
.
Wysłany: 2007-08-10 10:00
to jako dodatek poprosze papieroska - najlepiej Camela :twisted: a na szatana to przyjdzie czas :twisted:
.
Wysłany: 2007-08-10 10:12
no, dzis kierownika projektu nie ma i generalnie lipe robie, wiec pewno zaraz pojde na dymka ... za budynek :/
.