Ja dziś zasysam kawkę za kawką.... mniam...mam jakiś dzionek dziwaczny 8)

Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.

Zdrada, zdrada - zgred pije trójskładnikowego gotowca :D Czy taki napój jeszcze mozna nazwać kawą? Bo to jednak paskudztwo jest :D Mimo wszystko jednak lepsze niż kawa zbożowa :D

pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html

Niestety człowiek jest w stanie się przyzwyczaić do wszystkiego..... bleeee....Tylko czy człowiek może być ludzki w nieludzkich warunkach?
Hmmm....wypiję dla odmiany dobrą herbatę.

Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.

Selene - szkoda że nie było cie dziś na moim miejscu - przed chwilą nastapił powrót z urodzinowej imprezy na której to kawa była pita w towarzystwie nieco szalonego bioenergoterapeuty. Uczyniłby nad tobą swoje czary i wróciłaby ci chęć na kawę :D

Swoją drogą - musze sobie zakonotowac na przyszłośc - nie wdawać się w rozmowę z osobami przekonanymi o swoich leczniczych mocach :D

pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html

[quote:2680075fec="CHMK"]
A'propos tematu jak i tego co napisałeś Semjanie. Pracując na nocną zmianę w zamrażarce (-25 stopni) kawa jest po prostu niezbędna;]
Mrożące (krew w żyłach, żeby było gotycko) pozdrowienia z Anglii! [/quote:2680075fec]

Witam i pozdrawiam serdecznie CHMK :) Stukam kawą w Twój kubeczek :)

Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.

Cicho w kafejce dziś faktycznie :) Ale i w takiej ciszy przyjemnie jest posiedzieć z filizanką kawy w dłoni i pomyśleć sobie na spokojnie o tym co porobić w ciągu dnia. A jeśli ktoś posiedzi obok - to już jest super :)

pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html

[quote:5543c4897a="HANAHHH"]Wchodzac mówie "dzień dobry" i bez słów już, dosiadam sie do Zgreda i w ciszy popijamy kawe................[/quote:5543c4897a]

I właśnie to nazywa się "doskonały moment" ;*

pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html

Selene....zazdroszczę. Przyślij choć kartkę z pozdrowieniami :)

Ja spijam kawę....przez otwarte okno wpada słoneczko i świeży powiew wiatru....hmmm...prawie jak na fiordach :] Siedzę i myślę sobie...jak dobrze mi, chwilo trwaj.

Pozdrawiam Was i życzę odpoczynku przed poniedziałkową konfrontacją z obowiązkami w pracy. Niech będzie 1:0 dla Nas ;P

Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.

Wieczorny przegląd prasy czas rozpocząć - towarzyszy mi kakao :D Zobaczymy co tam dzisiaj tfu tfu - politycy wyprawiali i co się w swiecie działo. I czy się dobrze działo czy źle.

pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html

Kakao ?:) znów kakao?...dziecinniejesz nam Zgredzie :] :lol:

a ja zupki podjadłem, wykąpię się w wanience za chwilek parę i wskoczę do łóżeczka :twisted:

Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.

zupka?, wanienka? chwilek parę? łóżeczko? - a któż to takie paskudne zdrobnienia sieje? :D Czyżby to Dżo-Dżuś był kawusię lubiący? Hehehehehe (diabelski smiech :twisted: )

A jesli chodzi o kakao - coz - to uzaleznienie jest, prawdopodobnie do wyleczenia mozliwe :D Tyle że jeszcze żaden lekarz się leczenia nie podjął :D

pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html

Nie gadaj tyle ...tylko się podziel tym "napojem"...mrrrrrr :)

Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.

Ależ zapraszam - specjalnie dla Dżo-Dżo najlepsze, czarne gorzkie kakao z łyżeczką cukru trzcinowego, geste i aromatyczne :D. Na dokładkę kota do głaskania dorzucę (od sąsiadów) - aby przyjemność byla przyjemnością skoczoną :D

pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html

Witam z rana :)

:arrow: Zgred
za kota dziękuję...nie lubię worków na pchły :lol: Czasem w chwili słabości podroczę sie z takim kotem, pogłaszczole po grzywie...ale ogólnie nie lubię kotów 8)

Siedzę w pracy...zapowiada sie zapierdziel...ale myślę jedynie o domku, łózku i wypoczynku na nim, którego sie spodziewam.

Siurp, suirp, siurp...mniam..dobra kawa.

Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.

pierwszy dzień po urlopie... jak ja tego nie lubie.. nawet nie zdarzyłam kawki jeszcze zrobić... ide naprawić błąd
pora na espresso :twisted:

Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)

Eh, poneidziałek... W dodatku w tym tygodniu zero wolnego :evil:
Gdyby nie ten szalony imprezowy weekend to chyba nie miałabym motywacji do pracy :)

Pozdro dla wszystkich workerów

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

Ranek rozpoczety został po bożemu - kawą znaczy - i codziennemu rytuałowi stało się zadosć. Wygląda na to, ze jestem jedyna osoba w kafejce, której nie czeka przez najblizszy tydzień młyn w pracy. Kociokwik zacznie sie dopiero od nastepnego poniedziałku, kiedy będziemy mieli audyt, choc mam cichą nadzieję ze bedzie się to wszystko odbywac jak ostatnio - płynnie, szybko i bez komplikacji :D A na razie - kawa w górę - i zdrowie wszystkich szanownych.

pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html

Ja natomiast w domku w weekend siedziałem. Zero imprez, zero wyjść.....a do tego choroba, cholerne przeziębienie, które poczęstowało mnie ogólnym bólem i gorączką.
Jedynie kawka umilała mi życie i klikanie w neciku...choć i to nie sprawiało przyjemności.

Pozdrawiam pracusiów i spijaczy małych czarnych.

Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.

I po pracy...uff...... :lol: wow...fiu....<ocieram pot z czoła> :)

EDIT:
a teraz siedzę w pracy :? Spać mi sie chce...ziewam...zieeewam...zieeeewwwaaammm. Boshe...połknę chyba biurko :lol:
Dajcie kawy :!:

Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.

Taki los..... :) raz z górki raz pod górkę :) pozdrawiam z filiżanką kawy w łapce:)

Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.