Wysłany: 2007-05-09 12:35
to ja tak na zakończenie mojej działalności na forum o MM, na którym chciałam jedynie wyrazić swoją opinię o usłyszanej piosence, chciałabym przeprosić za moje wypowiedzi i podkreślić, że niektórych wykonawców po prostu nie lubię... ale też nie kłócę się z kimś, kto uzna na przykład, że Satyricon to g***o. każdy ma swój gust muzyczny i mi to nie przeszakadza...inaczej chyba powinnam zrezygnować z 3/4 moich znajomości, gdybym rozpatrywała kategorie muzyczne pod tym względem.
dziękuję. koniec.
...I forgot to remember to forget... /johnny cash
Wysłany: 2007-05-09 16:35
[color=red:82a3573b28]Ja ze swojej skomnej strony powiem, ze tez bede sie bacznie przygladal poczynaniom w tym temacie i wszelkie objawy wylgaryzmow, offtopowania i wasni bede skutecznie tepil.[/color:82a3573b28]
"Tonight's the night..."
Wysłany: 2007-05-09 17:14
Kuba, tylko mnie nie zbanuj za mówienie źle o Mansonie :twisted:
...I forgot to remember to forget... /johnny cash
Wysłany: 2007-05-09 19:52
[color=red:b4283128e4][b:b4283128e4]NOWY TELEDYSK MM - HEART-SHAPED GLASSES:
http://www.youtube.com/watch?v=tROXY9Qfh4g[/b:b4283128e4][/color:b4283128e4]
"...ponieważ to wspaniały wielki biały świat, a nasze kolory są w nim zmywane..."
Wysłany: 2007-05-09 20:13
Ev, teraz jest moda na emo
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2007-05-09 20:25
Hmmmm...też spodziewałem sie czegoś lepszego...ehhhh takie to trochę nie trzymające sie kupy...
Dla tych co chcą mieć na dysku...link:
http://www.rogepost.com/n/9935707051
[quote:9caedcf45d="minawi"]Ev, teraz jest moda na emo [/quote:9caedcf45d]
co to jest emo ??? 8O
"...ponieważ to wspaniały wielki biały świat, a nasze kolory są w nim zmywane..."
Wysłany: 2007-05-09 20:43
[quote:5e530c5e05="murderbydolly"]
[quote:5e530c5e05="minawi"]Ev, teraz jest moda na emo [/quote:5e530c5e05]
co to jest emo ??? 8O[/quote:5e530c5e05]
to te dzieci biegające w paseczkach, z krawacikami, oplątane gąszczem czaszek na każdym przyodzianym materiale i z grzywami zakrywającymi pół twarzy :wink: mam nadzieję, że podałam adekwatny opis :D
...I forgot to remember to forget... /johnny cash
Wysłany: 2007-05-09 22:44
i codzień wieczór, jak amen w pacierzu żyły sobie podcinają, ale ku naszej rozpaczy jakoś im się nie udaje :wink:
...I forgot to remember to forget... /johnny cash
Wysłany: 2007-05-10 06:39
nie wiem czy emo czy nie emo :lol: bo sie na tym nie znam 8O nie podążam za modą...mnie zastanawia jedno...gdzie w tym teledysku są te trójwymiarowe efekty o których było tak głośno...sam Cameron miał kręcić jakąś specjalną kamerą 3D i podobno miało być bez okularów widoczne w kij efetków...ale ja tu nic nie widzę... może jakość kijowa
"...ponieważ to wspaniały wielki biały świat, a nasze kolory są w nim zmywane..."
Wysłany: 2007-05-10 10:50
Jak dla mne, to jak wycinek hamerykanskiego filmu dla nastolatkow z podkladem a'la Nelly Furtado czy Justin Timberlake (popowa do znudzenia melodyjka z synth leadami robionymi na tanich, modnych ostatnio piloksztaltnych badziewiach i wokalem jak u Malenczuka, a moze nawet mniej ciekawym.
Sama fabula (o ile godzi sie to tak nazwac) poruszyla mnie doglebnie. Nie spodziewalem sie takiego zakonczenia.
Wysłany: 2007-05-11 22:07
A teraz będzie opinia zupełnie[b:844dfda663] subiektywna[/b:844dfda663].
Jako, że Mansona lubię, nawet bardzo, z wielka niecierpliwością czekałam na nową płytkę.
Ciekawość podsycałam czytaniem masy wywiadów z Mansonem na temat tego nowego "dziełka".
Nastawiłam się na coś nowego - a tu, przynajmniej "lekkie" rozczarowanie.
Płytka jakby zrobiona jakby na szybko, na siłę... Nie porywa, nie wywołuje żadnych prawie emocji.
Owszem, trzyma pewien poziom, nie jest dnem totalnym.... ale zero odkrywczości, zero świeżości.
Ot, materiał lekko "zblazowanej gwiazdy".
Gdyby nie fakt, iż Manson jest jedna z ikon muzycznych, po którą sięgam dość często, gdyby to była płyta kogoś, kogo nie znam, po pierwszym przesłuchaniu wróciłabym może do jednego, dwóch kawałków.
Co do nowego teledysku "Heart-Shaped Glasses"... mój boże jakież to dziecinne. Chwilami wręcz żenujące.
Mając porównanie z teledyskami Mansona z poprzednich płyt przepełnionymi surrealistycznymi wizjami - to ociera się o kicz najgorszego sortu.
A szkoda. Mam nadzieję, że Manson wróci niebawem do dobrej formy i zaskoczy mnie jeszcze czymś.
[b:844dfda663][/b:844dfda663][b:844dfda663][/b:844dfda663][b:844dfda663][/b:844dfda663]
I can't look it in the eyes Seconal, Spanish fly, absinthe, kerosene... Cherry flavored neck and collar I can smell the sorrow on your breath, The sweat, the victory... and sorrow The smell of fear, I got it.
Wysłany: 2007-05-11 23:36
[quote:4a2f6d765b="Foxy"]Mając porównanie z teledyskami Mansona z poprzednich płyt przepełnionymi surrealistycznymi wizjami - to ociera się o kicz najgorszego sortu.[/quote:4a2f6d765b]
Zgadzam się. Brak tu tego co było najlepsze w dotychczasowych teledyskach Mansona, co czyniło je ciekawymi.
Oglądania "Heart-Shaped Glasses" miałem dość w połowie- teledysk znudził mnie po prostu. Reżyseria nie zachwyca, ktokolwiek jej nie dokonał.
[quote:4a2f6d765b="Ev"]A poza tym dlaczego on jest taki emo?! 8O [/quote:4a2f6d765b]
:lol:
[img:c20ec57fc2]http://images21.fotosik.pl/277/bb0cde48e364092a.jpg[/img:c20ec57fc2]
Wysłany: 2007-05-12 15:17
[quote:e06e73da2d="dymek"]Reżyseria nie zachwyca, ktokolwiek jej nie dokonał.[/quote:e06e73da2d]
Zapewne sam Manson - znając jego zapędy reżyserskie (czekam też na ten jego film, który powstaje od dłuższego czasu).
Nowy materiał muzyczny Manson zapowiadał w otoczeniu wielkich teorii, "phantasmagorii" czy jego "celebrytarianizmu". A tu co wyszło - materiał zupełnie niedopracowany w szczegółach.
I can't look it in the eyes Seconal, Spanish fly, absinthe, kerosene... Cherry flavored neck and collar I can smell the sorrow on your breath, The sweat, the victory... and sorrow The smell of fear, I got it.
Wysłany: 2007-05-12 16:44
[quote:08e8b168e2="Foxy"][quote:08e8b168e2="dymek"]Reżyseria nie zachwyca, ktokolwiek jej nie dokonał.[/quote:08e8b168e2]
Zapewne sam Manson - znając jego zapędy reżyserskie (czekam też na ten jego film, który powstaje od dłuższego czasu).[/quote:08e8b168e2]
A przypadkiem Cameron nie maczał w tym palców? Ponoć miał się zajmowac teledyskiem, wiec chyba w warstwie reżyserii... (?)
[quote:08e8b168e2="Foxy"](czekam też na ten jego film, który powstaje od dłuższego czasu)[/quote:08e8b168e2]
Od czasu "Cradle of fear" towarzyszą mi mieszane uczucia gdy słyszę o filmie tworzonym przez muzyka. A w tym przypadku naprawdę strach się bać, bo to Manson. Oby nie przesadził z tym filmem :?
[img:c20ec57fc2]http://images21.fotosik.pl/277/bb0cde48e364092a.jpg[/img:c20ec57fc2]
Wysłany: 2007-05-14 06:39
taki film pseudo porno pewnie wyjdzie z tego co widziałem na zdjęciach z planu...zobaczymy...
"...ponieważ to wspaniały wielki biały świat, a nasze kolory są w nim zmywane..."