Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Filmy o tematyce wojennej. Strona: 1

Filmy o tematyce wojennej Wysłany: 2007-04-01 21:36

FAFAL (Anciliae)
FAFAL
Posty: 1330
Piekary Śląskie

Lubicie takie filmy?? Ja wprost uwielbiam!!! A jakie jest wasze zdanie na temat filmów o tematyce wojennej a zwłaszcza o II Wojnie światowej?? Moimi faworytami w tej tematyce są kolejno..
1. Kompania Braci - mistrzostwo świata!!!
2.Szeregowiec Rayan = tego filmu chyba nikomu nie trzeba przedstawiać
3.Wróg u Bram - Fenomenalnie pokazane życie rosyjskiego snajpera w bitwie o Stalingrad
4. Sztandar Chwały - zaskoczył mnie realizacją i tematyką
5. Działa Nawarony - Klasyk filmów wojennych
Oto moje typy, 5 filmów które zrobiły na mnie niesamowite wrażenie;]


Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL


Wysłany: 2007-04-01 22:05

Ano lubię sobie czasem takie filmidła obejrzeć. Jednak jakoś bardziej podobają mi się tematycznie związane z Wietnamem. Mój ulubiony to chyba "Pluton" Olivera Stone'a, jak dla mnie to po prostu mistrzostwo świata, no i niesamowita role Willema Dafoe :twisted:
Bardzo też lubię "Czas apokalipsy", choć to nie jest tak do końca film wojenny.
No i nie mogę też zapomnieć o wymienianiu Kubrikowskiego "Full Metal Jacket", pierwsza część filmu, gdzie jest to szkolenie wymiata wszystko, no też świetne role Vincenta D'Onofrio i R. Lee Ermey'a.

Ostatnio też widziałem godny film zza wschodniej granicy, "9 kompania" i muszę przyznać, że zrobił na mnie wrażenie, bardzo mi się spodobał.

Chwilowo nie pamiętam nic innego, ale jak mi się przypomni to dopiszę.

O, jeszcze "O jeden most za daleko" był dobry.


Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!


Wysłany: 2007-04-02 06:46

Moim faworytem w tego typu filmach jest "Helikopter w Ogniu" (lub "Black Hawk Down"- jak kto woli ). Lepiej oddanego okrucieństwa i bezwzględności jaka panuje na polu walki nie widziałem w żadnym innym filmie. Masakra, masakra, masakra... za każdym razem oglądam ten film z ogromnym przejęciem i przerażeniem jednocześnie. Co człowiek potrafi zgotować drugiemu człowiekowi :/

Drugi w kolejności jak dla mnie jest "Szeregowiec Ryan", który też wywarł na mnie ogromne wrażenie. Tradycyjnie napiszę, że scena z lądowania na plaży Omaha jest genialnie prawdziwa i okrutna.

"Kompania Braci" też jest dobra, jednak oglądałem tylko kilka odcinków i nie znam całej serii. W każdym razie to co widziałem było doskonałe!

No i obecnie jestem pod wrażeniem "300"-stu... choć nie wiem czy mowa w tym temacie o tego typu wojnach



Wysłany: 2007-04-02 14:16

FAFAL (Anciliae)
FAFAL
Posty: 1330
Piekary Śląskie

[quote:0fc6a06abe="SoulHunter"]

No i obecnie jestem pod wrażeniem "300"-stu... choć nie wiem czy mowa w tym temacie o tego typu wojnach [/quote:0fc6a06abe]
300 można porównac oczywiście do tematyki wojennej bo w sumie jest tam wojna prowadzona. A sam film tez zrobił na mnie wrażenie. Dużo krwi i fenomenalne zdjęcia. A co do Helokopteraz w ogniu, to powiem tyle, że film ma swoją dramaturgie lecz troche za mało mi sie wydaje. Ale fil świetny i zdjecia fenomenalne. Chuba nawet zebrał jakies nagrody NIE ???


Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL


Wysłany: 2007-04-02 14:26

Stalingrad, Zelazny krzyz, Okret, Jarzebina czerwona; Tora, tora, tora; Bitwa o Midway, Wyzwolenie- to z tych o drugiej wojnie, i to z tych ktore akurat pamietam. Co do nowszych czasow to Pluton, Helikopter w ogniu.


Wredne, złośliwe i uparte bydlę. ;-)


Wysłany: 2007-04-02 14:52

Tora, tora, tora - absolutne mistrzostwo wsród klasycznych filmów o wojnie

Od siebie jeszcze dorzucę: O jeden most za daleko, Ziemia niczyja, Okręt, Lecą żurawie, Idź i patrz

Myślę ze wśród wymienionych nie powinno też zabraknąć Kanału Wajdy i Łowcy jeleni

I nie wiem czy tu pasuje : Jak rozpętałem druga wojnę światową - doskonały, tyle ze w stylu komediowym i seriale Mash + Allo,Allo


pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html


Wysłany: 2007-04-02 15:50

A fakt fakt... "Mash" wymiata :D Kupa śmiechu!



Wysłany: 2007-04-02 16:22

Wróg u bram :wink:


Szalona, wariatka, marzycielka, romantyczka, ciepła, chodź i pyskata. Jestem wielkim kontrastem ^^


Wysłany: 2007-04-02 18:11

wszystkie te filmy które zostały wymienione sa swietne ale sa tez niezłe komedie wojenne choćby złoto dla zuchwałych to jet mój klasyk no i niezapominajmy o Czasie apocalipsy


Bądź miły dla swojego wroga nic bardziej go nie wkurwi


Wysłany: 2007-04-02 19:10

Kaloszu, no przecież pisałem o "Czasie apokalipsy", więc nie sugeruj, że ktoś o nim zapomniał :wink:

Stary Zgredzie, w sumie, Łowca Jeleni to też tak nie do końca film wojenny, bo w zasadzie niewiele tam samej wojny, co oczywiście nie umniejsza genialności tego filmu. Jednak muszę przyznać, że spokojnie można go tu wymienić, bo porusza tematy ściśle z wojną powiązane.
Podobnego kalibru jest "Urodzony 4 lipca", i tu znów pokłony dla kapitalnego Willema Dafoe :twisted:

Ano jeszcze co do komediowego przedstawienia wojny, to ja z całego serca polecam "1942" Spielberga, rola jaką tam stworzył świętej pamięci John Belushi jest niezapomniana i wgniata w ziemię :twisted: :twisted: :twisted:


Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!


Wysłany: 2007-04-03 14:01

FAFAL (Anciliae)
FAFAL
Posty: 1330
Piekary Śląskie

czy ktoś zapomniał o polskich filmach ?? :P "Stwaka większa niż życie" i " Czterech pancernych i pies" hehehehehe. Klos mnie zawsze smieszył niewiem czemu :P a pancerni hehe znakomita rola Gustlika ;]


Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL


Wysłany: 2007-04-03 21:55

Gustlika, no dobra, owszem był niezły nie da się ukryć, ale moim faworytem zawsze był młody Gajos blondyn vel. Janek Kos :D

A wracając jeszcze do komedii wojennych. Świetny filmik "As nad asy" z niezapomnianym Jeanem Paulem Belmondo, wspaniała komedyjka, tym razem w realiach I wojny światowej...choć nie, z tego co pamiętam to i II też się tam przewinęła :wink:


Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!


Wysłany: 2007-04-04 00:20

Polecam "Johnny got his gun". Film z 1971 roku na podstawie ksiazki o tym samym tytule autostwa Daltona Trumbo. Sama ksiazke polecam bardziej.
W tym filmie nie ma az tak duzo scen wojennych jak w innych wojennych filmach ale i tak uwazam go za film wojenny... a raczej za antywojenny.
Genialny motyw przewodni. Ksiazka mocna jak cholera. Film oczywiscie lżejszy ale i tak warty polecenia.
Sceny wlasnie z tego filmu zostały wykorzystane w kultowym, pierwszym teledysku kapelki Metallica - One.


I'm rolling like a stone... never creep.


Wysłany: 2007-04-04 04:12

FAFAL (Anciliae)
FAFAL
Posty: 1330
Piekary Śląskie

[quote:990b5bc78f="horseman"]Polecam "Johnny got his gun". Film z 1971 roku na podstawie ksiazki o tym samym tytule autostwa Daltona Trumbo. [/quote:990b5bc78f] Mnie osobiście troche ten film przynudził. W niego to chyba cza sie wczuć i to fes


Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL


Wysłany: 2007-04-05 14:51

No nie widziałem tego niestety, ale jak mi wpadnie w ręce to nadrobię.

A mi się tak coś wydaje, że można by w tym temacie również podać tytuł: "Labirynt Fauna". Nie ma tam co prawda rzeźnickich scen z pola bitwy a la lądowanie w Normandii z "Ryana" czy polowanie na snajpera w "Full Metal Jacket" lecz wydaje mi si, że wspaniale jest tam ukazane okrucieństwo wojny i próba ucieczki małej dziewczynki od tej brutalnej rzeczywistości.


Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!


Wysłany: 2007-04-09 01:42

Jako, że mnie najbardziej pasują filmy o Wietnamie to oprócz w/w wspomnę jeszcze o "Byliśmy Żołnierzami". Ma niezłe sceny bitewne i dla interesujących się historią dużo ciekawych szczegułów. Choć czasem ta amerykańska pompatyczność (podobnie jak w "Szeregowcu Ryan'ie") bywa wnerwiająca. No i trochę zapomniane filmy o lotnikach jak "Lot Intrudera" i "B.A.T.21", w których znakomite drugoplanowe role grał Danny Glover. A skoro o nim mowa to zostaje jeszcze film "Operacja 'Słoń'"- też o Wietnamie choć raczej niezbyt wojenny i miejscami bardzo wesoły.


Keep Talking...


Wysłany: 2007-04-16 13:19

Kompania Braci Szeregowiec Rayan & Tora, tora, tora - moje typy na najlepsze filmy wojenne.


http://www.basilicaigni.xlx.pl


Wysłany: 2007-04-23 20:08

Hmmm filmy o wojnie...jest ich wiele...niektóre patetyczne inne wzruszające...ale najciekawsze są te które pokazują człowieka....

Wskazałbym tu na film Czas Apokalipsy...w zasadzie jest to adaptacja książki Jądro Ciemności, której akcja bynajmniej nie toczy się podczas walk w Wietnamie... Charyzmatyczna postać obłąkanego pułkownika, szalony świat bez nadzieji...niezwykłe obrazowanie ludzkiej psychiki...

Przychodzi mi również na myśł drugi taki film, a mówię tu o "A na zachodzie bez zmian"...proste pytanie co może wojna stworzyć z człowieka i jak potrafimy się zaadaptować do jakże nieprzychylnych warunków. Świat szaleństwa, który staje się jedynym domem, jedyną rozumianą prawdą, jedynym światem, w którym możliwa jest egzystencja...w jakimś sensie samorealizacja. Pomijając aspekt wojny można wywnioskować z tego filmu wątek mówiący o człowieku nabywającym zachowań i przyzwyczajeń ze środowiska w jakim przebywa. Trudne decyzje, które są w jakiś sposób siłą narzucane, a w jakiś sposób podejmowane dobrowolnie. Pogrążające człowieka w nierealnej rzeczywistości stającej się jedyną wyznawaną prawdą.[/url]



Wysłany: 2007-04-23 20:21

[quote:4fc3675f20="Astarot"]Hmmm filmy o wojnie...jest ich wiele...niektóre patetyczne inne wzruszające...ale najciekawsze są te które pokazują człowieka.... [/quote:4fc3675f20]Otóż to mój drogi, otóż to :!:

Tak z grubsza to widzę, że w większości wymieniany tytułów widzę rzeźnie i filmy obładowane scenami batalistycznymi.

A co powiecie na tematy mówiące właśnie w głównej mierze o cierpieniu człowieka i nie siece i jak największej ilości przelatujących po ekranie flaków.

Ja proponuję ostatnio (aż wstyd przyznać) obejrzaną przeze mnie "Listę Shindlera". Zmaganie się Żydów w polskich gettach i heroiczna postawa głównego bohatera starającego się im za wszelką cenę dopomóc. Finałowa scena naprawdę może człowieka poruszyć.

"Jakub kłamca" tematyka również żydowska jednak tu przedstawiona w nieco inny sposób. Jakże wiele można wnieść nadziei w życie ludzi poprzez małe nieporozumienie i jego kontynuację pozostając w kłamstwie, i co ważniejsze przez ogromne poświęcenie.

Jeszcze jeden tytuł, teraz coś włoskiego: "Życie jest piękne", Bennini tworzy obraz obozu koncentracyjnego widziany oczami małego chłopca, z tym, że ten obraz jest wspaniale modyfikowany przez ojca owego chłopca. A jak? kto widział ten wie, kto nie widział niech obejrzy, bo naprawdę warto.


Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!


Wysłany: 2007-04-23 20:32

[quote:968803e581="zet"]Jeszcze jeden tytuł, teraz coś włoskiego: "Życie jest piękne", Bennini tworzy obraz obozu koncentracyjnego widziany oczami małego chłopca...[/quote:968803e581]

A ja Zecie przywołam podobne obrazy w tym temacie, a więc dwa polskie filmy Kornblumneblau i Cynga. Pierwszy opowiada historie człowieka w hitlerowskim obozie zagłady - Oświęcimiu. Bez żadnego kolorwania...brutalna rzeczywistość dzień po dniu i walka o przeżycie.

Drugi - Cynga, to opowieść o rosyjskich łagrach i przetrzymywanych tam ludzich...tragizm sytuacji podkresla końcówka filmu jako że ludzie Ci naznaczeni nie mogą trafić do normalnego świata...są skazani na dożywocie w łagrach...

Są to filmy o życiu i przeżyciu....

Przepraszam Cię Zecie za skrytykowanie w tym momencie Listy Schindlera...temat ważki jednak jak dla mnie zbyt płytko ujęty przez Spielberga...moim zdaniem rozmach filmu i nagłośnienie jego przerosło temat jaki porusza. Nic nie można ując temu filmowi własnie po za tym..



Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło