Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Kino japońskie / azjatyckie. Strona: 1

Wysłany: 2007-01-25 21:16

lili (Bicz)
lili
Posty: 471
kristiansand

No to ja wypadnę dość ubogo :wink:
od wszystkich Ringów (i tych japońskich i tych wietnamskich i tych jakie tam jeszcze były - bez amerykańskich) po wszelakie Klątwy :P , jakieś straszące komórki pt. Nieodebrane Połączenie, różne Dark Water, R-Point i takie tam śmieszne inne.
Oczywiscie filmy Kurosawy.
Jakimś szczególnym pasjonatem filmu nie jestem, więc na ogół oglądam a po jakimś czasie zapominam, że był jakiś tam film. Z tegoż też względu jakoś nie czuję się do rekomendowania filmów (no, chyba, że wybitnie przypadł mi do gustu). :D


między fiordami a fieldami


Wysłany: 2007-01-25 21:31

Trochę nas zalałes potokiem tytułów, których niestety w większości nie kojarzę. Kino azjatyckie i japońskie zwykle kojarzy mi się z jakimiś kolejnymi klonami filmów kung-fu.

Jednak np. Hero zachwicł mnie w głównej mierze zdjęciami. Piękne krajobrazy i ujęcia walk. Lubie tak dopracowane filmy w których w głównej mierze rezyser kładzie nacisk na kolorystykę zdjęć. Klikakrotnie oglądany wciąż mnie zachwyca.

Brotner także był bardzo ciekawy. Inne spojrzenie na "gangsterkę". Całkiem ciekawe, ale nie zachwycające.

Z anime uwielbiam te bardzo mocno dopracowane w najmniejszych szczegółach. Ghost in the shell, Samurai Champloo... pewnie sporo by jeszcze się znalazło, ale te dwa mi przyszły do głowy jako pierwsze.


Użytkowniku! Nie bój się używać linku "Zgłoś moderatorowi"! :D


Wysłany: 2007-01-25 21:43

Samurai (Anciliae)
Samurai
Posty: 282
Dąbrowa Górnicza

Przede wszystkim Akira :) Ghost in the shell, Dom latających sztyletów i Shaolin soccer :D Swietnie sie na tych filmach bawiłem i często do nich wracam. Z mocniejszych bardziej dających do myślenia rzeczy polecam Wizje :)


"umysł jest jak spadochron, działa tylko wtedy gdy jest otwarty"


Kino japońskie ,koreańskie Wysłany: 2007-01-25 21:45

Lupp (Bicz)
Lupp
Posty: 505
Restinpeace

Kurosawa - poza dyskusją.Szczególnie "Rashomon" ma niesamowity klimat: zbrodnia, różne wersje wydarzeń, groza... Kino japońskie jest u nas dość znane ,ale ostatnio kilka znakomitych produkcji wyszło z Korei Pd.Polecam "Old boya" i "Panią Zemstę" - genialne !


Do not quote - think for yourself


Wysłany: 2007-01-25 21:54

Pani zesmta mnie zniesmaczyła. :) Kto oglądał chyba wie o co mi chodzi.


Użytkowniku! Nie bój się używać linku "Zgłoś moderatorowi"! :D


Wysłany: 2007-01-25 22:46

ubóstwiam kino japonskie i koreanskie :D
Ogladam wszytsko co tylko znajdzie sie w emule i do czego sa polskie napisy
Zdecyodwanie moimi faworytami sa komedie romantyczne obfitujace w nietypowy humor jak dla nas Polakow :D "My Dream Girl", "My Sassy Girl" itd :D

Ehhh co do anime... Nawet nie chce mi sie wypowiadac, za duzo tego wielbie :D
"Sailor Moon" jest niekwestionowana liderka tego notowania :twisted: W koncu sciagalo sie te 2oo odcinkow wszystkich serii przez cale zeszle wakacje :twisted: hehe

Przypominam do kina azjatyckiego zaliczamy rowniez produkcje boolywodzkie o ktorych tu nie ma ani slowa :x "Fanaa" "Main hoo na" ?;> Ogladal ktos?:D Nieprawdaz ze to cuda? ^^



Wysłany: 2007-01-26 00:34

Doceniam kino azjatyckie jednak muszę przyznać, że w małym stopniu miałem z nim kontakt.
Cóż niekwestionowanym mistrzem oczywiście jest Kurosava, "Tron we krwi" jak dla mnie jest najlepszą powstałą adaptacją Shekesper,a.
Cholernie podobają mi się właśnie dzieła utrzymane w stylistyce czasowej sprzed wielu wieków. Bardzo cenię sobie "Przyczajonego Tygrysa i Ukrytego Smoka" oraz wspomnianego wcześniej "Hero" i "Zatoici".
A ze współczesnych, że się tak wyrażę, to prym wiedzie zdecydowanie "Oldboy".
Pod kątem anime, to rządzi "Cowboy BoBop", ale i "Hellsing" nie ustępuje mu miejsca. O "Ghost In The Shell" nie ma co wspominać, bo to oczywiste, że jest genialne. A ostatnimi czasy zapoznaję się z Samuraiem Champloo i jak na razie mnie bardzo zauroczył.


Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!


Wysłany: 2007-01-26 13:22

Lupp (Bicz)
Lupp
Posty: 505
Restinpeace

Co do połączeń muzy :naprawdę dużo się dzieje i w Japonii i w Korei Pd - są np.kapele grające b.dziwne mikstury typu industrial z ich etniczną muzą, post punk,cyber punk etc. W Seulu jest cała dzielnica klubowo artystyczna -Hongdae (stacja metra Hongik University),gdzie 24 godziny na dobę trwa młyn- setki klubów ,koncertów, tysiące ludzi przemieszczają się z miejsca na miejsce,a znaleźć można KAŻDY(!) klimat/styl ,jaki się chce .Widziałem tam dużo ekip cyber punkowych,zresztą grupowo szalejących na motorach- piękny widok!Zachęcam do wyprawy- satisfaction guaranteed :D


Do not quote - think for yourself


Japonia Wysłany: 2007-01-26 16:54

Aniol (Bicz)
Aniol
Posty: 158
Poznań * *Loża nr 1 ;)* *

Nie trzeba specjalnie zachęcać Japonia jest przecież wielobarwnym i fascynującym krajem, zwiedzanie proponuje zacząć od Gion 8)
Od jakiegoś czasu obserwuje się swoista modę na Japonię / Daleki Wschód, na szczęście dzięki temu przenika do nas coraz więcej elementów tej egzotycznej kultury - nie tylko kino z jego specyficzną estetyką (z niewymienionych polecam Tale of two sisters - orientalne piękno niedomówień ), ale tez teatr - z dość często goszczącym w poznańskim Zamku - butoh - współczesnym "tańcem ciemności" odwołującym się do starych wierzeń i obrzędów, jedynym w swoim rodzaju "teatrem jednego aktora".


...


Wysłany: 2007-01-27 14:55

[quote:5179d3dd50="nerevarine"]Nie widzę problemów żeby coś komuś nagrać. Zawsze mogę przekazać osobiście, albo wykorzystując Schwei :twisted:[/quote:5179d3dd50]

Ile razy mi już obiecywałeś to wykorzystanie... :twisted: :twisted: :twisted:



Re: Japonia Wysłany: 2007-01-28 12:20

Aniol (Bicz)
Aniol
Posty: 158
Poznań * *Loża nr 1 ;)* *

[quote:8967bb4925="nerevarine"]
Grupa ta to Yamato - Taiko drummers of Japan. Jest to grupa bębniarzy, grających na wszelkiej wielkości tradycyjnych bębnach (taiko, daiko, kodo) oraz shamisen - tradycyjnym instrumencie trój-strunowym. [/quote:8967bb4925]

Notabene - klasyczny shamisen był wykonywany z kociej skóry :twisted: i stanowił ulubiony instrument japońskich gejsz . Gra na shamisenie była żelaznym punktem przyjęć z gejszami
Muzyka Yamato chyba świetnie obrazuje specyfikę tej kultury - na pozór tak subtelnie i elegancko stonowaną a jednak naładowaną emocjami.


...


Wysłany: 2007-03-03 11:00

jak juz mowicie o anime to czemu nikt nie wspomnial o X ? wspaniale anime, http://pl.wikipedia.org/wiki/X_(anime)

i skromne pytanie ma ktos ladna kolekcje anime ? itp. ( chodzi mi o wymiane :d ) co do filmow to Kitano zadzi :) widzialem wszystkie produkcje i za kazdym razem doznaje szoku, szkoda ze nie kreci masowo tak pieknych filmow


2016 rok o matko zapomnialem ze tu konto mialem :D przeobrazilem sie w poczwarke muhaahahhaahhaha


Wysłany: 2007-03-03 11:35

mara (Anciliae)
mara
Posty: 509
Kotlina Kłodzka, Wratislavia

Mam ubogie doswiadczenie w tym temacie, ogladalam jedynie old boya, film, ktory, mimo, ze w jakis sposob mnie urzekl, to uwazam, ze dalo by sie co najmniej o polowe skrocic. Jakos nie mam na razie odwagi po nim zabierac sie za kolejne filmy azjatyckie.


"Nagość, phoszę państwa, jest demagogiczna, jest wphost socjalistyczna, bo i cóż by było, gdyby gmin odkhył, że nasza dupa taka sama?!"


c.d. Wysłany: 2007-03-03 18:47

Wśród obejrzanych przeze mnie japońskich filmów moim numerem jeden również pozostają "Lalki". Ponadto mam sporo pozytywnych odczuć po obejrzeniu "Yamato" - naprawdę polecam :) Natomiast nikt nie jest w stanie przekonać mnie do "Battle Royale" - uśmiałam się jak nigdy a miał to być taki przejmujący horror... Cóż, nie dla mnie.

Z kolei dzisiaj zamierzam po raz drugi obejrzeć "Azumi" - również dobra produkcja.

Jeśli chodzi o anime, tytułów można wymieniać sporo... Ostatnio duże wrażenie zrobiło na mnie "Higurashi no naku koro ni" - serial 26 odc. w klimatach horrorowatych. Po obejrzeniu całej serii nadal nie wiem o co chodzi
Z bardziej znanych tytułów polecam oczywiście "Ghost in the shell", "Neon Genesis Evangelion", "Ninja Scroll", możnaby tak wymieniać, wymieniać...
Zaś osobiście jestem fanką Miyazakiego :)


Co Cię nie zabije to Cię wzmocni. Zbliżam się ku nieśmiertelności.


Wysłany: 2007-03-03 20:14

Devilman - o nie! Chcesz by me załamanie nerwowe powróciło? Wiekszego shit-u w życiu nie widziałem. Devilam bije na głowe nawet wszystkie filmy z inwazją zmutowanych pajaków w tle (mój ulubiony typ)

Szczerze współczuje wyboru... Ja sam obejrzałem moze z 10 minut filmu wciąż przesuwając do przodu...


Użytkowniku! Nie bój się używać linku "Zgłoś moderatorowi"! :D


Wysłany: 2007-03-03 21:00

margott (Bicz)
margott
Posty: 310
Piekary Śląskie

Azjatyckie horrory już mają lepszy klimat niż te produkowane masowo i na odpieprz w Hollywood. Mi osobiście podobał się "Shutter". Bodajże z Tajlandii?


"Kto ma miękkie serce, musi mieć twardą dupę"


Wysłany: 2007-03-04 13:57

margott (Bicz)
margott
Posty: 310
Piekary Śląskie

fakt horrory na których bym się bała... chyba takiego nie było. Ale Shutter zaskoczył mnie klimatem, w ogóle oryginalny pomysł.


"Kto ma miękkie serce, musi mieć twardą dupę"


Wysłany: 2007-04-01 18:46

Taaa... bukkake-ale na to chyba przdałaby się inna kategoria "filmowa".

Ja bardzo miło wspominam przegląd filmow Wong Kar-Wai'a w gdyńskim DKFie. Poleciały wtedy "Chungking Express", "Upadłe anioły" i "Happy Together". Szczególnie ten drugi zrobił na mnie wrażenie. Było to pare ładnych lat temu i ciekawa jestem jakbym teraz odebrała ten film. Chyba trzeba sprawdzić...



"Battle Royale" Wysłany: 2007-08-06 17:55

Aniol (Bicz)
Aniol
Posty: 158
Poznań * *Loża nr 1 ;)* *

Ostatnio wpadla mi w rece (z niewielka pomoca moich przyjaciol dosc szokujaca japonska produkcja - "Battle Royale" Kinji Fukasaku. Film osiagnal ogromny sukces w Japonii i przebojem wdarl sie na (żądny krwi swiatowy rynek. Otoz grupa uczniow zostaje porwana, uwieziona na wyspie i zmuszona do "zabawy w doroslych" , reguly tej gry sa proste - moze przezyc tylko jedna osoba :twisted:


...


Wysłany: 2007-08-06 19:37

Aniołku - komiks na podstawie którego nakręcono film Battle Royale bije film na głowę :D

A wracając do tematu właściwego - ostatnio - bodajże w soboty TVP2 emitowała cykl japońskich horrorów z cyklu "Klątwa" bodajże. Oglądac w pojedynke się nie dało bo nielicho działały na wyobraźnię :D


pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło