Cradle Of Filth - Absinthe With Faust

PoDp!ShEsH MoJaSsNy BlOgGaSsEk?! = Fuck Poket Monsters !

Cradle Of Filth - Nynphetamine :D

Niczego nie można do końca przemyśleć, wszystko można do końca przetrwać.

Savatage - All That I Bleed, potem Sonata Arctica - Last Drop Falls...

Jest nikim ten, co nie ulepsza świata.

Tak na sen Rebellion-Miklagard :twisted:

Ostatnio moich 2 najswiezszych nabytków - The Dillinger Escape Plan "Ire Works" oraz ... King Crimson "Lizard" :)

.

hmmm...to chyba betoniarka... chociaż to trochę dziwna pora na murarkę.

i odwiecznego tykania zegara...

Sonic Mayhem - Soundtracki :do Q2,Tomorrow Never Dies,i pare innych. Połączenie rocka instrumentalnego z dość mocno techniczną komputerową muzą elektroniczną. Bardzo energetyczna i pobudzająca do działania.Mi pomaga w leniwe popołudnia/wieczory

"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone..." "Lubię oczęta twe, kochanie, Ich blasków zmienność tajemniczą, Gdy je podnosisz niespodzianie I niby modrą błyskawicą Ogarniasz ziemię aż po kraniec....."

Lull "Cold Summer" - znakomita darkambientowa płyta, do której często wracam ze względu na niesamowity, lodowaty klimat, który na niej panuje. Cholernie sugestywna muzyka... Pracuję w tej chwili nad recenzją.

Jest mi zimno...

I prefer to remain silent

oj poleci Behemocik a potem Iced Earth a dalej... ?:twisted:

Przed chwilką czytałem ta informacje od Ciebie, a gdy cofnąłem sie by jeszcze raz ją przeczytac, już jej nie było. W dodatku ten link co podałeś to w nim pokazuje sie info, że dany temat nie istnieje :roll:

Type O Neagtive - Bloody Kisses - We Hate Everyone

Dość paradoksalny utwór, rozpoczyna sie dośc szybko zleksza jakby punkowo, potem tempo przyspiesza gdzie wchodzą "dwie stopki" przy refrenie i po pewnym przejsciu (po, którym zdawac by sie mogło, że nastapi solówka) następuje totalne zwolnienie. Wokal jest spokojniejszy, a melodia lekko melancholijna. Dwa światy w jednym utworze. Serdecznie polecam i przyznam, że można by sie naprawde świetnie bawić do tego utworu gdyby go puszczono na jakiejś imprezie.

"God made me a cannibal to fix problems like you."

slipknot duality

uwielbiam ten utwór. z resztą uważam, że cała vol 3 jest świetne. jak dla mnie chyba najlepsze ze slipknota.

[url=http://www.lastfm.pl/user/bloodflower_87/?chartstyle=purple] [img:c7f7fdac9a]http://imagegen.last.fm/purple/recenttracks/4/bloodflower_87.gif[/img:c7f7fdac9a][/url]

Type O Neagtive - World Coming Down - World Coming Down

Kawałek do, którego owszem można złapać doła ale równierz piękno jego monotoni można wykorzystać do pokontemplowania, rozmyślania, marzenia itp itd. Jednak tak go słuchając to melodia sama w sobie nie brzmi pesymistycznie, a w efekcie czego utwor jak (przynajmniej ja tak mam) podnosi na duchu.

Co do SlipKnota, drogi Krwawy Kwiatku to mam od Ciebie odmienne zdanie. Subliminal Verses owszem jest zupełnie inna swym brzmieniem i w ogóle kompozycjami od pozostałych płyt i bardzo mi sie podoba jednak jak dla mnie brakuje jej tej brutalności z jaką spotkać sie możemy odsłuchując "SlipKnot" czy "Iowa". Brakuje mi utworów w stylu "Liberate", "No Life", 'Surfacing", 'Eyeless" czy "Sic" ale to już kwestia gustu :wink:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

Buszując po zakamarkach MySpace, trafiłam przed chwilą na młodą heavy/thrashową kapelkę z Warszawy, ktra dumnie nazywa siebie Made Of Hate. Z wrodzonej ciekawości przesłuchałam dwa kawałki zapowiadające debiutancki krążek "Bullet In Your Head" (premiera 22 II 2008). Tytułowy "Bullet In Your Head" prezentuje się nieco banalne, jednak warto odczekac i przebrnąć przez pierwsze refreniasto-przewidywalne przygrywki, ponieważ mniej więcej w 2/3 długości utworu wyłania się niesamowite, oryginalne solo świadczące o doskonałym warsztacie, pomysłowości i solidnym przygotowaniu lidera (22 lata, a wymiata jak ongiś George Lynch w Dokken). Drugi kawałek jest spokojniejszy i nie tak chwytliwy jak tytułowa kompozycja. Piszę o tym tutaj, bo zaskoczyło mnie odkrycie tak rewelacyjnie się zapowiadającego gitarzysty (Michał Kostrzyński). Warto tu zajrzeć: http://www.myspace.com/madeofhateofficial

[quote:5f4808691a="KostucH"] jak dla mnie brakuje jej tej brutalności z jaką spotkać sie możemy odsłuchując "SlipKnot" czy "Iowa". [/quote:5f4808691a]

dla mnie ten brak brutalności to właśnie plus... zazwyczaj ciężkie dźwięki średnio do mnie przemawiają i nie jestem zaciekłą miłośniczką metalowych kapel. chyba, że mam akurat ochotę na coś mociejszego. tak jak powiedziałeś, wszystko jest kwestią gustu.
dlatego w tym momencie :
[b:5f4808691a]Iggy Pop & Kate Pierson - Candy[/b:5f4808691a]
cudny utwór dla miłośników starego dobrego rocka z początku lat 90tych. tak mi się wkręciło jakoś dzisiaj :D

[url=http://www.lastfm.pl/user/bloodflower_87/?chartstyle=purple] [img:c7f7fdac9a]http://imagegen.last.fm/purple/recenttracks/4/bloodflower_87.gif[/img:c7f7fdac9a][/url]

Ayreon-Into The Electric Castle

powoli stwierdzam:P że jest jego najlepszy album , chociaż wstrzymam sie z opinia aż wysłucham najnowszy krążek:)

...and music? Well, it's just entertainment folks.

Ulver - "Shadows of the Sun"

...bezgranicznie mroczna, tajemnicza płyta, do słuchania w cichej samotności Cieszę się, że Ulver wydał coś w takim klimacie i że nie przeeksperymentował, jak to czasem mu się zdarzało... Płyta do myślenia i kontemplacji...

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

u mnie mały powrót do korzeni :D

Carpathian Forest "I'm Possesed" :twisted:

Yttligare Ett Steg Närmare Total Jävla Utfrysning...

creed

a tak mnie coś nagle natchnęło na creeda. dawno bardzo nie słuchałam... uwielbiam głos wokalisty. poza tym to taka muzyka na długie jesienne wieczorki...

[url=http://www.lastfm.pl/user/bloodflower_87/?chartstyle=purple] [img:c7f7fdac9a]http://imagegen.last.fm/purple/recenttracks/4/bloodflower_87.gif[/img:c7f7fdac9a][/url]

A ja sobie słucham Keep Of Kalessin. Fajny melodyjny black metal.

Forever Begins.

Deathspell Omega-Fas - Ite, Maledicti, in Ignem Aeternum , blackmetalowe granie , awangardowe budowa utworów z progresji w tle robi wrażenie jedna z lepszych płyt tego roku

...and music? Well, it's just entertainment folks.