Kolejna, jedenasta już, edycja wrocławskiego festiwalu - Wrocław Industrial Festival zbliża się wielkimi krokami. Jeśli jeszcze ktoś nie zdecydował co będzie robił pomiędzy 8 a 11 listopada to z całą pewnością może odwiedzić stolicę Dolnego Śląska. Niekwestionowanym headlinerem tegorocznej edycji jest amerykański wszechstronny artysta Boyd Rice, twórca grupy NON – jednej z najważniejszych i najbardziej wpływowych formacji w dziejach nurtu. Obok niego będzie można zobaczyć klasyków sceny syntezatorowej i estetyki EBM – belgijski zespół The Klinik. Post-punkową tradycję zaprezentują weterani gatunku – brytyjski Section 25 i australijski Scattered Order.
Przedstawicielami neofolku będą w tym roku pochodzący z Luksemburga Rome i włoski Ait! Francuzi z DDAA pokażą najbardziej eksperymentalną i eklektyczną stronę industrialu, a belgijsko-francuski Tzolk'in swoimi plemiennymi, zanurzonymi w ambiencie rytmami nawiąże do starożytnych, rytualnych tradycji minionych cywilizacji. Swoje własne wersje EBM-u i tanecznej elektroniki w koncertowej odsłonie odkryją przed festiwalowymi gośćmi Brytyjczycy z Portion Control, Belgowie z The Juggernauts i polska formacja Wieloryb. Kolaboracja projektu Sieben i rodzimej Job Karmy pod kryptonimem 7JK zaprezentuje mariaż nowych technologii z tradycyjnym instrumentarium, a noisowa, najbardziej ekstremalna forma industrialu będzie miała swoją reprezentację w postaci francuskiej formacji La Nomenklatur i niemieckiego projektu Winterkälte. W końcu najbardziej awangardowe, eksperymentalne i poszukujące drogi będą należały do czeskiego Radio Royal, niemieckiego Sardh i polskich formacji Nonstate i 11.Zgodnie z wieloletnią tradycją festiwal odbywa się w różnych lokalizacjach, z głównymi koncertami w klimatycznej Sali Gotyckiej i w klubie Puzzle.
Szczegóły festiwalu znajdują się w naszym serwisowym kalendarium.