Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Poezja :

Untitled



Lśniący szron srebrzystych łąk
Wolno się toczące zamarznięte koło
Leniwie śniąca postać słońca
I twoja postać
Histeryczny orgazm
Halucynogenne rzęsy
Fatamorgana żółtych wydm
Taniec turkusowych fal
Razem z ruchem twoich rzęs
Oddalam się jeszcze dalej w dal
Wyrywasz grawitację spod nóg
Lecę nad lodami łąk
Srebrzystą ścieżką nieba
Tuż za zmarzniętym słońcem

Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły