Wilkołak obecnie nie staje się zmiennokształtnym przez ugryzienie lecz przez głeboko skrywany gniew, który w końcu podczas swoistej erupcji wydostaje sięna zewnątrz. Wtedy jest bestią. Lecz jesl iudaje mu sięopanować ten strumień nienawiści na swoją korzyść- gdy dzięki niemu potrafi wzmacniać swoje umiejętności i zdolności ( tak jak wampiry krwią ) wtedy staje siępełnoprawnym Likantropem. Moze i nie zmienia sięfozycznie oprócz przyjęcia innej postawy caiła, lecz ... czasem wręcz to emanuje. Zdarza się, iż taka osoba maswoiste "zwierzęce odruchy", jak szczerzenie zębów, merdanie ( np. stopą gdy lezy ). Niestety ważnym czynnikiem jest stały dopływ gniewu, aby dana osoba w miarę używania swoich zdolnośic cały czas posiadała zapas "mocy". jakkolwiek by nie było sztucznie wywoływany gniew jest niczym wobec furii objawionej nie zamierzonymi przez Wilkołaka okolicznościami. Ten stam ma jednak minus, gdyż likanie sa mistrzami kontroli nad własnym umysłem i nawet podczas szału ( wywołanego ) sa w stanie się opanowywać. Co daje gniew ? siłę, szybkość, a przede wszystkim niesamowitą wytrzymałość, lecz kazdy z nas płaci cenęzaraz po jego zakończeniu. Wtedy jesteśmy sami, niezrozumiani i odrzuceni.
Lecz wszystko w imię Gai i na pohybel Żmijowi
RuneWarrior ... Tubylec Betonu ... W gniewie od 5 miesięcy.
