Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

The Vision Bleak - The Wolves Go Hunt Their Prey

Niemiecki The Vision Bleak powraca ze swoim trzecim krążkiem. Poprzednie dwa wydawnictwa choć przyjemne i ciekawe, to furory u mnie nie zrobiły. Ten krążek pewno też nie zrobi, gdyż to nie moje klimaty, ale słychać pewne zmiany.
W dalszym ciągu mamy do czynienia z gothic-metalem (właśnie w ten sposób wyobrażam sobie ten gatunek) - głęboki wokal niemal żywcem wyjęty z Sisters Of Mercy, proste riffy wyjęte z XIII Stoleti, tyle, że w cięższym wydaniu i mroczny, posępny klimat. Pewnym novum natomiast jest obecność cięższych, brutalniejszych riffów słusznie kojarzących się z death metalem, jak i growlingu. W porównaniu do "Carpathia" muzyka zyskała na dynamice, pojawiły się solówki, okazjonalnie mamy chóry i nieco bardziej symfoniczne partie, a w "The Black Pharaoh: The Shining Trapezohedron" nawet flamenco! Bardzo mi się podoba takie delikatne wplatanie smaczków, które nie zabijają tego podniosłego i grobowego nastroju krązka.

"The Wolves Go Hunt Their Prey" to chyba jeden z lepszych jak nie najlepszy krążek z tego gatunku wydany w tym roku. Niemiecki duet nagrał swój najlepszy album, który może spodobać się nie tylko fanom klimatycznego grania, ale też miłośnikom bardziej ekstremalnych jak i ambitnych brzmień. Mnie cieszy fakt, że są jeszcze jakieś zespoły hołdujące klasyce, które mają dużo więcej do zaofeowania niż cała sterta pseudo-gotyckich kapel z wyjącymi lub zawodzącymi panienkami.

Wydawca: Prophecy Records (2007)
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły