Wytwórnia Metal Blade Records wykazuje ostatnio zamiłowanie do inwestowania w zespoły z pogranicza death metalu i grindcore. Jedną z najnowszych inwestycji jest brytyjski The Rotted, który dopiero stawia pierwsze kroki na tym poletku. Żeby jednak nie było, że mamy do czynienia z debiutantami, to należy wspomnieć, że w składzie zespołu znaleźli się myzycy takich składów jak Cradle Of Filth czy Extreme Noise Terror, a formacja działała przedtem pod nazwą Gorerotted, z którą nagrała trzy studyjne albumy.
Twórczości Gorerotted nie znam, ale "Get Dead Or Die Trying" to całkiem przyswajalna dawka mieszanki death metalu i grindu z naleciałościami hardcore. Ku mojejmu zaskoczeniu, 11 kawałków zamieszczonych na tym krążku wcale nie posiada wgniatającego brzmienia. Dźwięk gitar posiada lekko thrashowe naleciałości, perkusja brzmi raczej płasko, a wokalista operuje trochę hardore'ową manierą.Nie zmienia to faktu, że The Rotted zaserwował kawał szalenie energicznej i czadowej muzyki, okraszonej całkiem smacznymi, technicznymi fajerwerkami. Na szczególna uwagę zasługują ciekawe gitarowe harmonie, jakby wyjęte z zupełnie innej stylistyki, jak i przebijający się z drugiego tła bas. Pomimo, ze w dużej mierze jest to muzyka ekstremalna, to znajdziemy tu mnóstwo wpływów innych gatunków takich jak rock alternatywny, modern metal czy grunge.
The Rotted dostarczył porcję interesującego materiału, z pozoru osadzonego w jednej stylistyce, ale w której można doszukać się wpływów artystów pokroju Pantera, Alice In Chains czy nawet Manic Steet Preachers. Nie jest to może rzecz, która jest obowiązkowa na półce, ale posłuchać warto.
Tracklista:
01. Nothin' But A Nosebleed
02. The Howling
03. A Return to Insolence
04. Kissing You With My Fists
05. Angel Of Meth
06. A Brief Moment Of Regret
07. The Body Tree
08. Get Dead Or Die Trying
09. It's Like There's a Party In My Mouth (And Everyone's Being Sick)
10. Fear And Loathing In Old London Town
11. 28 Days Later
Wydawca: Metal Blade Records (2008)