Na "kulturalnej" mapie Iławy pub - Sobiewola Club - już od dawna zajmuje czołowe miejsce, głównie wśród osób mających dość małomiasteczkowej nudy, żulastych knajp i dyskotek. Tym niewielkim klubem zarządza charyzmatyczny Łojciec Dyrektor - Fabian, który zawsze nalewa piwo do pełna, a nawet więcej.
Salka jest nieduża, lecz mimo to w Sobiewoli odbywają się liczne koncerty zarówno miejscowych kapel, jak i bardziej znanych. Istnieje możliwość pogrania w piłkarzyki, ostatnio dodano szafę grającą. Czasem można obejrzeć coś na projektorze. W sezonie przed pubem wyrasta ogródek otoczony klimatycznym drewnianym płotem. Pub jest położony prawie nad samym jeziorem, w sąsiedztwie słynnych iławskich "ławeczek".Ceny piw i innych napojów są w granicach kieszeni bywalców - najtańsze piwko to Specjal z kija już za jedyne 3,50 zł, albo w butelce za 4 zł. Oczywiście do wyboru są inne trunki, np. żołądkowa, balsam, wściekłe itp. Jako zakąski można kupić chipsy, paluszki lub orzeszki.
Dodać należy, że Sobiewola szczyci się niezwykle klimatycznym korytarzem, prowadzącym do dwóch toalet, gdzie to często przenoszą się nieformalne rozmowy klienteli baru.
Z tego, co pamiętam, w sezonie Sobiewola czynna jest codziennie od ok. 18 w górę, często do ostatniego klienta lub "widzimisię" barmana. Poza sezonem oczywiście też jest otwarta.
Głównym atutem przebywania w pubie jest obecność dobrej muzyki, zazwyczaj z kręgu metalu, rocka czy reggae.
Adres: ul. Sobieskiego 14, Iława