Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Recenzje :

September Murder - Agony In Flesh

Nasi zachodni sąsiedzi nigdy nie mieli talentu do pisania skomplikowanej, urozmaiconej muzyki. Czego więc można się spodziewać po debiutanckim krążku niemieckiego September Murder? Na pewno niczego, co by intrygowało. I tak też jest w rzeczy samej.
"Agony In Flesh" pokazuje formacja na etapie rozwoju "nie wiemy w co wpaść - czy w gówno czy w maść". Niemcy próbują tworzyć brutalny death metal, ale wplatają w to ogromną dawkę cukierkowatych melodii. Kto myśli, że będzie miał do czynienia z czymś na miarę ostatniego albumu Decrepit Birth ten się myli - to nie ten poziom techniki i nie ten poziom kompozycji.

Niemcy tworzą ścianę dźwięku, grają intensywnie i na przyzwoitym poziomie instrumentalnym. Trzeba jednak podkreślić, że o wiele lepiej grupa wypada w brutalnym wcieleniu, niż w tym melodyjnym. W tym drugim słychać wyraźne wpływy goteborskiej szkoły, ale w wykonaniu Niemców wywołują u mnie mdłości.

Zasadniczym problemem September Murder jest jednak to, że grają wciąż jedno i to samo nie wrzucając absolutnie ani jednej interesującej partii instrumentalnej. "Agony In Flesh" to nawałnica dźwięków, z której nic nie wynika. Nie można wiec określić tego albumu innym mianem niż nudny.

Tracklista:

01. ...And The Entrails Fill The Sea
02. Slavery Of Heartdisruption
03. Breathing Cadaver
04. After Every Setting Sun
05. Between Grass And Guilt   
06. To Satisfy The Eyes Of An Obsessed
07. Again, It Crossed My Way
08. Agony In Flesh

Wydawca: Maintain Records (2009)
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły