Jezuśku, ale mnie skręca no... Tak bym chciała taki śliczny łuk za 300 zł... Biegałabym sobie po lesie, a szczęśliwa bym była, że ho ho... ale coż, prawda jest bolesna niestety... A może tak - ktoś mi kupi ten łuk, natomiast ja już do końca życia będę polować na promienie słońca i zanosić je tej osobie w podzieńce... (Szymuś, ja nie wyłudzam, tylko piszę)