Miliony myśli na sekundę,wydarzenia ostatniego tygodnia;melancholia,zaduma...Już prawie północ-nie potrafię spać...Muza z Last.fm"ładuje"mój roztrzaskany akumulator lecz czegoś(może kogoś?!)mi brak...Zadaję sobie pytanie-dlaczego tak"musiało"się stać???...Cieszę się że tu trafiłem;można wylać swe żale,poznać kogoś nowego,podzielić się swoją twórczością itd.Chwała Wam za to!!!Slava:)