
„Discouraged Ones” to trzecia i zarazem przełomowa płyta Katatonia. To tutaj zespół dokonał duchowej odmiany i postanowił całkowicie złagodnieć, zostawiając za sobą brudną w brzmieniu i wokalu przeszłość, na rzecz błogości i depresyjnego piękna. Jak zwykle w takich przypadkach jednych to urzekło, innych odrzuciło.

„In Dark Purity” to trzecia płyta Monstrosity, wydana trzy lata po „Millenium”. W tym czasie w zespole zaszła istotna zmiana, bowiem do Cannibal Corpse odszedł wokalista George „Corpsegrinder” Fisher. Jego macierzysty zespół skorzystał zaś z usług Jasona Avery z, pochodzącego z Tampa, death metalowego Eulogy.

Wraz z agencją Winiary Bookings zapraszamy do udziału w konkursie, w którym do wygrania są dwie pojedyncze wejściówki na koncert zespołu Perturbator. Po letniej wizycie w, wypełnionym po brzegi, warszawskim klubie Niebo, król dark wave’u powróci do Polski! Perturbator wiosną 2019 wyruszy w europejską trasę koncertową, na której jednym z przystanków będzie wrocławski klub Pralnia. Żywiołowe show Jamesa Kenta z wyjątkową oprawą wizualną uraczy fanów mrocznych brzmień elektronicznych na jedynym koncercie w Polsce 10 marca 2019 roku.
konkurs : Prawidłowa odpowiedź to: w 2012 roku. Pojedyncza wejściówka traf...

Triumphator to włoski zespół black metalowy działający w końcówce dwudziestego wieku. Zostawili po sobie dwie kasety demo, obie wydane przez Ordo Obscuri Domini. Druga z nich „Occulte Maligni – Hic Finis, Hoc Principium” ukazała się w 2000 roku w pięciuset kopiach, zwanych tu gwoździami, z których sto siedemdziesiąty należy do mnie.

Zespół The Word Alive odwiedzi Polskę z okazji 10-lecia istnienia zespołu. Jedyny koncert w naszym kraju odbędzie się 11 maja 2019 roku w klubie Pod Minogą w Poznaniu. The Word Alive to amerykańska grupa z Phoenix w stanie Arizona, która nieustannie od 2008 roku utrzymuje kurs na czele muzyki alternatywnej i właśnie obchodzi 10-lecie swojej działalności. W roku 2018 ukazał się piąty album zespołu „Violent Noise”, na którym znajdują się takie hity jak „Why Am I Like This?”, „Human” czy „Red Clouds”.

Po tak wybitnym dziele jak „Deggial” przed Therion stało bardzo ciężkie zadanie, jak tu znowu zabłysnąć i oczarować publiczność. Droga do celu wydawała się jednak przewidywalna i nią właśnie zespół podążył. A więc jeszcze bardziej orkiestralnie, z jeszcze większym rozmachem, jednocześnie coraz bardziej gubiąc związek z ciężkimi brzmieniami. Przy takim podejściu można wpaść w pułapkę przesady, powtarzalności i utraty tożsamości, ale nie w przypadku Therion. „Secrets Of The Runes” to płyta tak piękna, tak emocjonalna i tak wciągająca, że o żadnej zadyszce nie może być mowy.

Druga edycja Helicon Metal Festival odbędzie się 30 marca w warszawskim klubie VooDoo. Headlinerem tej edycji będzie niemiecki zespół Sacred Steel, który po raz pierwszy (i póki co jedyny) grał w Polsce w 2008 roku. Kapela założona w 1996 roku, z dziewięcioma albumami studyjnymi na koncie, stała się rozpoznawalną marką na scenie epickiego heavy metalu. Charakterystyczny, niezwykły głos wokalisty to znak rozpoznawczy zespołu, podobnie jak niezwykle ostre riffy i świetne melodie.

wROCKfest.pl zaprasza na jedyny w Polsce koncert zespołu Fields Of The Nephilim. Legenda gotyckiego rocka wystąpi 5 kwietnia w Centrum Koncertowym A2 we Wrocławiu. Zespół zagra przekrojowy materiał z wszystkich swoich płyt. Dla fanów gotyckiego rocka ten koncert to pozycja obowiązkowa w 2019 roku. Grupa Fields of The Nephilim powstała w 1984 roku w Stevenage w Anglii, z inicjatywy Carla McCoya, Gary’ego Whiskera, Tony'ego Pettitta, Paula Wrighta oraz Noda Wrighta.

Toruński zespół electro- rockowy Half Light obchodzi w tym roku 10-lecie swojego istnienia. W związku z tym przez cały 2019 rok grupa będzie celebrować to ważne dla niej i słuchaczy wydarzenie. Na jesieni br. ukaże się nowa płyta Half Light zatytułowana "(Nie)pokój Wolności", wcześniej natomiast muzycy będą publikować w sieci ambientowe wersje swoich wcześniejszych kompozycji. Zespół planuje także serię urodzinowych koncertów.

Psychodeliczno-hardrockowy Sautrus prezentuje najnowszy singiel zatytułowany „Borderlove”. Teledysk został zrealizowany w formule wideo 360ᵒ i najlepiej oglądać je z wykorzystaniem okularów VR. "Przedstawiamy Wam nowy singiel wraz z eksperymentalnym wideo w 360ᵒ" – komentuje zespół. "Chcieliśmy zrobić po prostu piosenkę, ale znowu nie wyszło. Oglądajcie uważnie. Dla pełnego satanizmu użyjcie okularów VR."

Z muzyką Prądu zetknąłem się po raz pierwszy, robiąc przegląd nowych wydawnictw wrocławskich wykonawców. Po przesłuchaniu próbek twórczości zespołu zanotowałem sobie, że warto do niej kiedyś wrócić. Mijały miesiące, dziesiątki kolejnych grajków przewijały się przez moje głośniki, ale wspomnienie utworów tej grupy wciąż znajdowało się w czołówce moich najlepszych wrażeń muzycznych ostatniego roku. Wreszcie wziąłem się za zgłębianie skromnej dyskografii Prądu, z której już pierwsza pozycja wciągnęła mnie na dobre.

„The Darkest Of Human Desires Act II” jest drugą częścią trylogii zapowiadanej przez Porn. Pierwszą była, wydana w 2017 roku płyta „The Ogre Inside”, a tutaj nawet numery zaczynają się od 10, co w dobitny sposób sugeruje kontynuację. Proszę jednak nie wymagać ode mnie przybliżenia historii ogra, który siedział w człowieku, z pożądliwością prowadzącą do popełniania morderstw z nowego albumu, gdyż po zapoznaniu się z tekstami, nie odnajduję żadnej spójnej historii czy dającej się opowiedzieć fabuły. Pozostaje więc uwierzyć autorom na słowo lub samemu wgłębić się w liryki i odkryć to czego mi się nie udało.

Druga płyta łódzkiego Architect Of Disease pod tytułem „The Eerie Glow Of Darkness” ukazała się cztery lata po debiucie, ponownie za sprawą The End Of Time Records. Jest to bezkompromisowo zły i niegodziwy black metal, który od początku uderza dzikością i kombinacyjnością muzyki, co daje bardzo pozytywne pierwsze wrażenie.

Czarna Magia to nowy projekt muzyków związanych również z Serpent Seed i Skald Of Morgoth. W styczniu zadebiutowali EPką „Inwokacja Pierwotnej Mocy”, która wydana została przez The End Of Time Records. Znajduje się na niej pięć, utrzymanych w klimacie surowego black metalu, kompozycji, które potrafią zaabsorbować już od pierwszego słuchania.

Ironbound to heavymetalowa załoga z Rybnika, w której skład wchodzą członkowie, między innymi, Soul Collector i Crimson Ice. Na swoim koncie mają EPkę „She-Devil” z 2017 roku, a pod koniec 2018 wypuścili duutworowy materiał „Witch Hunt/Lifeblood” mający wypromować nadchodzący album. Jak na przedpłytowy przedsmak to jest bardzo dobrze i na pewno zachęcająco.

Płyta Stillnox „Mercury” wkradła się w moje zasoby niespodziewanie, niepoprzedzona żadną zapowiedzią ani korespondencją. Gdyby takowa wcześniej się pojawiła, to pewnie nie chciałbym jej w ogóle, bo darkwave, electro, synth-pop i synthwave to pojęcia w dużej mierze mi obce i zupełnie nie moja bajka. A tak sama przyszła, zapukała, więc chcąc nie chcąc znalazła się w odtwarzaczu. W poświęceniu jej uwagi z pewnością pomogła mi też plejada wokalistek jakie wzięły udział w jej nagrywaniu. I tak na „Mercury” możemy usłyszeć Agatę Pawłowicz (Abyss Gazes), Maję Konarską (Moonlight), Anję Orthodox (Closterkeller), Agnieszkę Kornet (God’s Bow) i Ingę Habibę (Lorien). Łał.

„Power rock with electronic loops”. Taki opis muzyki szwajcarskiego Silver Dust widnieje na Discogs i pod hasłem elektronicznego rocka można też znaleźć tam ich trzecią płytę „House 21”. Stylów i gatunków jest tu jednak znacznie więcej, a zespół miesza je i łączy w przeróżnych i zwariowanych kombinacjach, a wszystko to składa się na obłąkany pobyt w nawiedzonym domu.

Po fantastycznym występie na Soundrive Festival 2018 Jonathan Bree powraca na jedyny klubowy koncert w Polsce, który odbędzie się 5 czerwca w warszawskim klubie Hydrozagadka. Jonathan Bree jest wokalistą, kompozytorem, multiinstrumentalistą oraz producentem z Nowej Zelandii. Jego ostatni klip do numeru "You're So Cool" stał się wielką sensacją na YouTube (8,9 mln wyświetleń), przyciągając widzów swoim unikalnym, zamaskowanym zespołem i jego niesamowitą surrealistyczną produkcją.
PiotrK : Jonathan bez maski http://s5.ifotos.pl/mini/7jpg_qwwrrws.jpg

The Cascades to stary niemiecki zespół gotycko rockowy, a „Phoenix” jest ich szóstym albumem, który zawiera prawie godzinę sentymentalnej i atmosferycznej muzyki. Przyznam, że nie od razu przekonałem się do niego i z początku uznałem go za straszne nudziarstwo, ale wraz z kolejnymi odsłuchaniami zaczął odkrywać przede mną swoje walory.