Rok 1991 - legendarny zespół Queen, choć nie koncertuje, a media plotkują o chorobie Freddiego Mercury, wydaje krążek Innuendo, który do dziś uznawany jest za jedno z najlepszych dzieł zespołu.
Płyta Innuendo nie zebrała od muzycznych krytyków wybitnych ocen. Nie osiągnęła też takiego sukcesu, jak choćby słynne A Night at the Opera. A jednak jest coś, co sprawia, że to jeden z najbardziej niezwykłych albumów zespołu Queen.
Komentarze Harlequin : Płyta genialna, płyta bezbłędna, płyta wszechwielka. Skala ocen n...
Dwa lata jakie dzielił okres od wydania "The Miracle" do czasu wydania "Innuendo" to jedne ogromny znak zapytania dotyczący tego co działo się w zespole. Nie odbyła się żadna trasa koncertowa promująca "The Miracle", a formacja argumentowała swoją nieobecność w media faktem zmęczenia i problemów zdrowotnych Mercury'ego. Wtedy także zaczęto głośno mówić do stylu życia wokalisty, o jego hucznych imprezach, na których hostessy podawały gościom na tacy strzykawki z heroiną, o tym, że jest biseksualistą i często zmieniał partnerów. Kiedy ukazało się "Innuendo" uwagę zwrócił fakt, że żaden z muzyków nie pojawił się w teledysku do utworu tytułowego - cały klip był rysunkowy. Pogłoski o chorobie Mercury'ego nasiliły się.