Toolbox Terror jest włoskim zespołem death metalowym zafascynowanym horrorami z lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Na ich drugiej płycie „Unidentified Flesh Object” znajdziemy więc całą masę maniakalnych morderców i ożyłych trupów babrających się we wnętrznościach i mózgach swoich ofiar. Zgodnie z tematyką muzyczny klimat jest bardzo gęsty, przechodzący w elementy grindcore, ale i mający swoją głębię i melodykę.
Słucham sobie najnowszego wydawnictwa Carrier Flux (jednoosobowego projektu niejakiego Jeffa Phillipsa), a w głowie uruchamia mi się automatycznie odtworzenie jednej ze scen z filmu „Czeka na nas świat”, w której popularny skądinąd Walduś Kiepski proponuje głównemu bohaterowi filiżankę herbaty. Gość, na którego czekał świat, po zaakceptowaniu tej propozycji dostaje do wyboru kilkanaście rodzajów herbat. Niestety każda torebka posłużyła wcześniej do zaparzenia co najmniej kilku filiżanek herbaty. Muzyka Carrier Flux nieodparcie kojarzy mi się właśnie z taką lurą zaparzoną z jednej z tych herbacianych torebek.
Na 9 maja planowana jest premiera debiutanckiego albumu niemieckiego zespołu God Experiment "Delivered Hate Object". Na płycie
oprócz 12 elektroniczno-industrialnych, eksperymentalnych utworów znajdziemy także książeczkę
w wersji elektronicznej z tekstami utworów. Dodatkowo głosu do utworu "Victim"
użyczyła Malea, która współpracowała już z takimi zespołami jak Covenant, VNV
Nation czy Sucide Commando.