Muzyka jest fragmentem fragmentów. Pierwsze tygodnie tego roku zostały zdominowane przez L'Ame Immortelle i ich nowy studyjny album "Momente". Swoim powrotem na scenę mocno wpłynęli na scenę gotycką przez co  rok 2012 zaczyna się bardziej obiecująco niż można się było tego spodziewać. Ich materiał oscyluje wśród najlepszych płyt jakie kiedykolwiek zostały wydane przez Thomasa Rainera i Sonję Kraushofer.

Les Fragments de la Nuit to pięknie rozkwitający zespół, założony w 2005 roku przez dwóch muzyków. Byli to: Ombeline Chardes (skrzypce) i Michel Villar (pianino). Obaj panowie zajmowali się tworzeniem ścieżek dźwiękowych do filmów. Żeby móc grac swoje utwory na scenie, postanowili założyć kwintet, składający się z trzech par skrzypiec, wiolonczeli oraz pianina. Ich pierwsze dwa albumy wydane kolejno w 2008 (Musique Du Crépuscule) i 2010 roku (Demain C'etait Hier) przywitane zostały z wielkim żarem i zafascynowały publiczność na festiwalach takich jak Wave Gotik Treffen w Lipsku, Summer Darkness w Utrecht oraz Denovali Swingfest w Essen.

Włoscy blackmetalowcy z Graveworm na 14 października zapowiedzieli premierę swojego najnowszego krążka "Fragments Of Death". Będzie to ósmy pełny album w dyskografii zespołu. Krążek ma się ukazać nakładem Nuclear Blast Records. Formacja w składzie Stefan Fiori (wokal), Sabine Mair (instrumenty klawiszowe), Eric Righi (gitara), Orgler Thomas (gitara), Harry Klenk (gitara basowa) i Martin Innerbichler (perkusja) przygotowała dla swoich wielbicieli 12 premierowych utworów. 

Na 29 października zaplanowano premierę debiutanckiego albumu industrial rockowego kwartetu Dexy Corp_. Za pośrednictwem pierwszej płyty - "Fragmentation" francuski zespół zuchwale podnosi poprzeczkę w dziedzinie rocka industrialnego - bezkompromisowe nagrania z umiejętnie wykorzystanym instrumentarium nie tylko zapraszają koneserów gatunku do słuchowego poznania - one wyrywają go z tego świata w zupełnie obcy wszechświat w którym straszne i groźne wizje przyszłości krzyżują się z chłodem i kategorycznym odrzuceniem społeczeństwa. Wydawcą debiutu będzie niemiecki label Black Rain.

W notce biograficznej od Maintain Records wyczytałem, że niemieckie Dying Humanity zgrabnie łączy death metal, thrash  metal i metalcore. Znając z doświadczenia takie zabiegi spodziewałem się, że usłyszę kolejną metalcore'ową papkę i nie pomyliłem się za wiele.

Kanadyjska formacja Augury zakończyła prace nad debiutanckim albumem w barwach Nuclear Blast Records. Premiera długo oczekiwanego krążka "Fragmentary Evidence" została zaplanowana na 17 lipca w Europie, a 11 sierpnia w Ameryce Północnej. Producentami drugiego pełnometrażowego albumu są Hugues Deslauriers, Yannick St-Amand (Despised Icon),  miksem i masteringiem materiału zajęli się Jean Francois Dagenais (Kataklysm) i James Murphy (Death, Obituary). Okładkę i grafikę albumu wykonał Sven de Calluwe (Aborted).

Po wydaniu trzech studyjnych albumów Behind The Scenes proponują nam reedycję swojego debiutanckiego krążka zatytułowanego „Fragment”. Płyta ta ukazała się pierwotnie w 1998r. i stała się wówczas dość szybko sporym hitem na scenie electropopu. Teraz po 10 latach po raz kolejny będziemy mogli odświeżyć swoją wiedzę na temat historii rozwoju elektro i synth – popu ponieważ na 18 stycznia zaplanowano ponowną premierę tego wydawnictwa.

Witaj Wirtualny Wędrowcze,

Jeżeli masz czasem wrażenie, że istoty które Cię otaczają są nie z TEGO świata i że wiedzą o TYM, czego istnienie Ty tylko przeczuwasz.
Jeśli w zakątkach Twojego umysłu nieustannie plącze się myśl o konieczności istnienia równolegle CZEGOŚ WIĘCEJ, niż tylko naszej rzeczywistości.
Gdy nie daje Ci spokoju świadomość niedopasowania własnej osoby do TEGO czasu i TEJ przestrzeni.
Masz dłuższą chwilę?
Zapraszam dorosłych do lekkiej lektury.

Zapraszam do PARALELII.

P.S. Fragment ten jest następstwem fragmentu „Oferta”.
P.P.S. Opowiadanie Paralelia zamieszczone 23.08.2006 jest powiązane z poniższym, jedynie osobą głównej bohaterki.

Witaj Wirtualny Wędrowcze,

Jeżeli masz czasem wrażenie, że istoty które Cię otaczają są nie z TEGO świata i że wiedzą o TYM, czego istnienie Ty tylko przeczuwasz.
Jeśli w zakątkach Twojego umysłu nieustannie plącze się myśl o konieczności istnienia równolegle CZEGOŚ WIĘCEJ niż tylko naszej rzeczywistości.
Gdy nie daje Ci spokoju świadomość niedopasowania własnej osoby do TEGO czasu i TEJ przestrzeni.
Masz dłuższą chwilę?
Zapraszam do lekkiej lektury.

Zapraszam do PARALELII.

P.S. Kontynuację tego fragmentu stanowi fragment „Altum”.
P.P.S. Opowiadanie Paralelia zamieszczone 23.08.2006 jest powiązane z poniższym, jedynie osobą głównej bohaterki.