Cult Of Luna od samego początku była zaliczana do grona najwybitniejszych wykonawców z kręgu sludge metalu. Jednak nie brakowało też sceptyków, którzy zarzucali grupie przesadne zapatrywanie się w dorobek legend gatunku takich jak Neurosis, Isis czy też Pelican. Dwie poprzednie płyty zespołu mianowicie - "Salvation" i "Somwhere Along The Highway" to produkcje bardziej klimatyczne, które położyły kres tym twierdzeniom. Ci, którzy spodziewali się dalszej eksploatacji lżejszych, nastrojowych klimatów - będą zaskoczeni najnowsza propozycja Szwedów.
Środowy wieczór w warszawskiej Progresji zapowiadał się niezwykle interesująco. Do Polski bowiem po raz drugi zawitała, szwedzka formacja Cult Of Luna. Byłam wprawdzie nieco zawiedziona faktem, że koncert miał odbyć się na małej scenie, ale ostatecznie jednak impreza pozytywnie mnie zaskoczyła. Atmosfera wieczoru, sam występ Szwedów, jak i klimat klubu były absolutnie rewelacyjne.
Dokładnie za miesiąc 18 czerwca w Warszawie i dzień później 19 czerwca we Wrocławiu, za sprawą Deadline Agency, na dwóch koncertach w Polsce wystąpią Szwedzi z Cult Of Luna. Będzie to druga wizyta niezwykłych Skandynawów w naszym kraju. W roli supportu wystąpi zespół Blindead. Portal DarkPlanet patronuje wydarzeniom.