Chociaż czasy kiedy heavy/power metal zadziwiał swą szybkością, budował
swym brzmieniem podwaliny pod najcięższą z odmian muzyki rozrywkowej i
wreszcie rozkładał na łopatki melodyjnymi solówkami i
charakterystycznymi dla lat 80' wokalami, już dawno minęły, to wciąż
istnieje dość pokaźne grono formacji które próbują swoich sił na - wydawać by się mogło - przeoranym wzdłuż i wszerz muzycznym poletku.
Jedną z nich jest Dark Mirror. Swoją tegoroczną płytą odświeżają oni
brzmienie klasycznego metalu z lat 80', proponując swym słuchaczom 11
kawałków wypełnionych kapitalnymi, aczkolwiek skądś znanymi solówkami i
klasycznymi riffami okraszonymi "piejącym" wokalem - jednym słowem,
płytka "Portait of Evil" to swoisty powrót do przeszłości muzyki
metalowej.
Dark Miror Ov Tragedy to dość egzotyczny zespół bo pochodzi aż z Korei. Jak do tej pory w ich dorobku znajduje się jeden album o tytule "Dark Miror ov Tragedy" z roku 2005. Zespół istnieje zaledwie od dwóch lat. Muzycznie wykorzystują wiele stylów. Można powiedzieć, że jest to melodyjny black metal poszerzony o wpływy mrocznego gotyku z elementami symfoniki. Słychać w ich dokonaniach wpływy np.: Cradle O Filth czy Graverworm ze względu na wokal i klimat jaki posiadają ich utwory.