Angel Witch uchodzi za kultowego reprezentanta NWOBHM, któremu nie dane było zrobić większej kariery, ale jedyny krążek wydany przez zespół stanowi perłę gatunku. Ładne kilka lat temu, gdy przeżywałem fascynację twórczością Accept, Saxon i Helloween, zupełnie w ciemno zakupiłem ten właśnie album. Po dziś dzień uważam, że był to jeden z moich gorszych zakupów.
Komentarze Harlequin : Fakt, zrypałem troche z tą iloscia płyt, ale wtedy gdy pisałem recenzj...
Pablo69 : Jak dla mnie debiut Angel Witch to świetny album, jeden z najlepszych z nurtu...