O zespołach z antypodów piszemy stosunkowo rzadko. Gorący klimat niezbyt często idzie w parze z muzyką nastrojową czy mroczną. Okazuje się jednak, iż w dalekiej Australii także mamy do czynienia z doskonałymi zespołami grającymi muzykę na pograniczu neoklasyki i darkwave. Friends of Alice Ivy to stosunkowo młody projekt, który tworzy ambitną, eteryczną i majestatyczną muzykę, a „In the Glooming” jest ich drugą EP'ką.
Rosyjska folk metalowa formacja Arkona zapowiedziała na 26 sierpnia tego roku premierę swojego najnowszego, szóstego już, krążka „Slovo”.
Masza i spółka przygotowali dla fanów aż czternaście premierowych kompozycji. Album ma się ukazać, podobnie jak poprzednie wydawnictwa grupy, nakładem austriackiej wytwórni Napalm Records.
Komentarze Masza i spółka przygotowali dla fanów aż czternaście premierowych kompozycji. Album ma się ukazać, podobnie jak poprzednie wydawnictwa grupy, nakładem austriackiej wytwórni Napalm Records.
AnnMarie : Mnie z kolei ta płyta podoba się kompleksowo, no może jedyne co bym z...
Nuta : Ten album mi się bardzo podoba,jest zrównoważony-bo i ma folkowe prz...
Vammp : Dość spokojny album, szczerze mi sie podoba w całości dobrze sie go...
Litewski festiwal Menuo Juodargis, to impreza, która na stałe wpisała się w kalendarz kulturowy naszych wschodnich sąsiadów. Jeśli ktoś jest wielbicielem muzyki post-folk, alternatywnej spod znaku litewskich dźwięków i najlepszych europejskich składów - to ostatni weekend sierpnia powinien spędzić na wyspie Zarasai. Impreza, która odbędzie się w dniach od 26 do 28 sierpnia to nie tylko 45 zespołów - to także obcowanie z pradawną kulturą bałtycką. W tym roku tematem przewodnim XIV edycji imprezy będzie "sutartinės" - czyli niezwykle stary, unikalny litewski tradycyjny styl polifonicznego śpiewu, muzykowania i tańca.
Agalloch - amerykański zespół, którego styl muzyczny bywa określany jako
połączenie folk, black i doom metalu, a nawet post-rocka. Agalloch po
angielsku oznacza wonną żywicę drzewa aloesowego (Aquilaria agallocha).
Teksty zespołu oscylują wokół natury, zimy, śmierci, depresji oraz
zagubienia.
Komentarze zsamot : Przede wszystkim mocno niedoceniona kapela... Ale to już cecha kapel stoją...
MentalCage : Szkoda, że skopiowane z wikipedii, last.fm i kto wie, czego jeszcze. No i pisa...
„Polak, Węgier dwa bratanki” - słuchając „Arcane Odyssey” Sear Bliss mam ochotę wyryć sobie ten dość wyświechtany slogan na ścianie w pokoju lub przynajmniej drobnymi literkami na schodowej klatce. Wprawdzie muzyka zawarta na „Arcane Odyssey” nie powala mnie na łopatki (po prostu nie do końca jest zgodna z moimi preferencjami), ale jest na tyle fajna, że warto poświęcić jej kilka chwil i trochę miejsca w wirtualnej rzeczywistości.
Crippled Black Phoenix już za cztery dni wystąpi w Polsce.
Zespół odwiedzi 9 maja Warszawę, dzień później Poznań i zakończy swą wizytę w naszym kraju 11 maja dając koncert w Krakowie Pod Jaszczurami. Crippled
Black Phoenix jest zespołem z Wielkiej Brytanii, który łączy elementy
post-rocka, ambientu i folku. Założony został w 2004 r. przez członków
grup Electric Wizard (Justin Greaves) i Mogwai (Dominic Aitchison). W
składzie pojawiały się też takie nazwiska jak: Andy Semmens (Pantheist),
Nial McGaughey (3D House Of Beef), Joe Volk (Gonga). Wizycie Brytyjczyków w Polsce patronuje Darkplanet.
Rosyjska folk/metalowa formacja Arkona zapowiedziała wydanie Epki pt. "Stenka Na Stenku", która to ma poprzedzać najnowszy album tego popularnego zespołu mający ukazać się pod koniec tego roku nakładem Napalm Records. Na w/w wydawnictwie ma się znajdować 6 utworów w tym 2 covery. Ów krążek
najwcześniej trafi do sklepów w Hiszpanii, Finlandii i Szwecji bo już
25 maja tego roku. 2 dni później zacierać ręce będą mogli fani we
Włoszech, Belgii i Luxemburgu. 30 maja natomiast płyta powinna ukazać
się w reszcie krajów starego kontynentu. Dopiero 2 tygodnie później
trafi ona na rynki USA i Kanady.
Mniej więcej rok temu ukazał się na winylu singiel "Bad Luck Bird ", który dał przedsmak nowego materiału w wykonaniu Sol Invictus. Płyta ukaże się dziesiątego czerwca i będzie zawierać, o dziwo, klasyczny neofolk. W przeciwieństwie do wygasających filarów gatunku jak Current 93 i Death in June, które przeniosły się bardziej w dziedzinę awangardy, Sol Invictus zamierza utrzymywać się w swojej kategorii muzycznej.
Gafyn Davies to wokalista, muzyk i kompozytor piosenek pochodzący z północnej Walii, a obecnie mieszkający w Lublinie. Piosenki, które pisze są opowieściami o silnej, nienasyconej miłości, niespełnionym romansie. Wszystko to potrafi doskonale ubrać w melodyczne i intrygujące połączenie folku i rocka, ubarwić swoim głosem pełnym pasji i emocji. Muzyka, którą w całości sam tworzy, jest połączeniem nurtów folku i rocka. „Broken Romance” to owoc współpracy z lubelską wytwórnią Electrum Production. Jak sam Gafyn mówi o płycie, nie jest ona tylko o miłości, choć jest to motyw przewodni jego tekstów.
Legendarny hiszpański zespół neofolkowy Narsilion zagra w ramach Dark Pleasure Nights 2011. Na zamku w Grodźcu grupa wystąpi z ekskluzywnym koncertem akustycznym w sali zamkowej w ostatni weekend września. Będzie to pierwszy koncert zespołu w Polsce i specjalnie na tę okazję muzycy Narsilion przylecą z Barcelony do naszego kraju.
Komentarze yggdrasil : Cholera tyle zajebistych koncertów a tak mało pieniędzy i czasu :-(
Szwedzcy folkmetalowcy z Yggdrasil powracają po trzech latach z nowym albumem zatytułowanym "Irrbloss". Ukaże się on 25 kwietnia za pośrednictwem Master Music. Długo oczekiwany następca "Vedergällning" został zarejestrowany i poddany miksowi oraz masteringowi w Grand Master Audio w Szwecji. Okładka powstała dzięki Mellergardh Design. Na krążku znajdzie się osiem kompozycji.
Komentarze yggdrasil : Kolejna Dobra wiadomość :-)
Dziś takiej muzyki już się nie robi. Rock i metal poszły w kierunku dopieszczonych studyjnie, audiofilsko czystych brzmień i smutnych tematów, odcinając się od bluesowych i folkowych korzeni. Czasami mam wrażenie, że współczesna muzyka zanadto zboczyła w stronę budowania technicznie doskonałych struktur i utraciła swoją wiarygodność, jako sztuka powstająca nie z potrzeby ducha, a z zimnej logiki równań matematycznych.Dlatego wielką przyjemność sprawia to, że w zalewie depresyjnych i
klaustrofobicznych wydawnictw trafiają się od czasu do czasu płyty,
ukrywające w sobie kwintesencję rock'n'rollowej zadziorności i fantazji.
Płyty takie jak „The Elephant Riders” grupy Clutch.
Lyriel - prawie nieznany w Polsce zespół pochodzący z Niemiec wydał swój
pierwszy oficjalny teledysk z albumu "Paranoid Circus". Utwór ten, także
pod tą samą nazwą, znajdziemy w serwisie YouTube lub też na oficjalnej
stronie zespołu Lyriel. Zespół po podpisaniu kontraktu z wytwórnią AFM
Records ponownie wyda swoją płytę zaprezentowaną światu w 2009 roku
podczas specjalnego koncertu z okazji promocji krążka. Znajdziemy tam
też dodatkowe ścieżki. Ci, którzy nie mieli tyle szczęścia, musieli
czekać do roku 2010, aby zakupić płytę na oficjalnej stronie zespołu.
Już 1 kwietnia "Paranoid Circus" zaskoczy nas nową okładką i dwoma
bonusowymi utworami.
Choć rock ma się ciągle dobrze, to niestety coraz mniej płyt wzbudza ogólnoświatowe poruszenie. Sezonowe gwiazdy zastępują kolejne, a producenci głowią się, gdzie tu by jeszcze „coś” podrasować i w ostateczności spieprzyć. I tylko zysk się liczy, bo i wytwórnie przestały dbać o długofalową karierę artystów. Ale PJ Hearvey „jakoś” sobie radzi. Muzyką na „Let England Shake” to dzieło dojrzałej wokalistki. Słychać to dosłownie w każdym utworze. Album, którym może chlubić się po wsze czasy.
Krasnal_Adamu : Z całym szacunkiem dla PJH, uważam, że to wokal jest tu najsłabszym...
Trobar De Morte założony został w latach dziewięćdziesiątych za sprawą charyzmatycznej Lady Morte. „Reverie” jest tym ich albumem, który z wielu względów najmocniej utknął w mej pamięci. Jeśli ktoś ma otwarty umysł na podróże poprzez mistyczne, baśniowe krainy przesiąknięte specyficznym klimatem tajemniczych, średniowiecznych zamków z pewnością nie pogardzi lub przynajmniej zapozna się z dorobkiem tego zespołu.
Komentarze Harlequin : Mnie najbardziej podobał sie debiutancki "Fairydust" - zdecydowanie najbardz...
Już za niecałe dwa tygodnie wszyscy fani skocznego folkowo -etalowego grania, ryku Wikingów i wszelkich mrocznych pogańskich brzmień zbiorą się w krakowskim klubie Studio. Paganfest po raz pierwszy zawita do Polski 21 marca 2011 roku. Pierwszego dnia wiosny, na Studyjnej scenie pojawią się po trzykroć Finowie z Korpiklaani,
Moonsorrow i Kivimetsan Druidi, szwedzki Unleashed, niemiecki Varg oraz perełka z Izraela -
Arafel. Bilety nadal można nabywać w cenie promocyjnej 99 zł (eventim), w dniu koncertu wejściówki natomiast podrożeją do 135 zł.
Wiosenna odwilż w neofolkowym światku. Kim Larsen nie próżnuje i zamierza wypuścić pod szyldem Of The Wand And The Moon specjalne, limitowane wydawnictwo w formie winyla. Znajdą się na nim przygotowanie na tę okazję utwory "Shine Black Algiz" oraz "Hold My Hand", których nie uświadczymy na zbliżającym się albumie studyjnym "The Lone Descent". Premiera już w połowie marca.
Engelsstaub to niemiecka grupa założona w 1992 przez Marka Hofmanna jako kontynuacja jego poprzedniego projektu - Les Fleurs du Mal. Hofmann rozpoczynał przygodę z Engelsstaub jako projektem solowym, lecz wkrótce po wydaniu pierwszego singla zatytułowanego „Unholy” dołączyli do niego siostra, Silke Hofmann oraz polski muzyk Janusz Zaremba, z którym Hofmann otworzył label Apollon wydający płyty Engelsstaub.
Czas na recenzję kolejnej płyty „z wąsem”, która, mimo lat na karku, nie straciła nic ze swojej wyjątkowości i oryginalności. Swego czasu jeden z utworów tej formacji (było to bodajże „Bob Dylan Is The Fucking King”) usłyszałem na składance załączonej do jednego z popularnych wówczas periodyków. Utwór ten pierwotnie wywołał u mnie mieszane uczucia, ale z każdym kolejnym przesłuchaniem zyskiwał w moich uszach na atrakcyjności i pamiętam, iż przez dobre dwa tygodnie zalegał pod czaszką i nie dawał spokoju. Nie było wyjścia, trzeba było ruszyć tyłek by zakupić całe wydawnictwo Naervaer. Z uwagi na wrodzone lenistwo i brak argumentów przemawiających do sprzedawców w sklepach muzycznych, wydawnictwo to udało mi się zdobyć dopiero po kilku latach. Dzięki temu doświadczeniu po raz kolejny przekonałem się, że konsekwencja w działaniu popłaca.
Komentarze DEMONEMOON : Straciłem kontakt z TRANSETHem jakos po wydaniu STRANGE IN STEREO,i m...
Cztery lata kazali czekać doom/folkmetalowcy z Primordial na następcę płyty "To The Mameless Dead". Kolejny album Irlandczyków zatytułowany będzie "Redemption At The Puritan's Hand" i ukaże się w Europie 23 kwietnia, zaś trzy dni później w Ameryce Północnej. Wydawcą będzie Metal Blade Records.