Wysłany: 2006-11-12 17:00
Wiesz Sepulturko, po raz ostatni byłam na DE w Sopotku na początku wakacji w ubiegłym roku. Wpadłam tam w sumie przez przypadek po paru miesiącach przerwy. Z Alkorem zawsze świetnie mi się gadało a co chciałam usłyszeć to zawsze usłyszałam, bo Alkor wiedział co lubię :D :D Jednak wtedy zrozumiałam, że coś mi nie gra - jakoś obco, brak kontaktu z innymi, którzy zresztą starali się wywyższać pomimo braku "pełnej dokumentacji" jak to nazwałaś :) Od tamtej pory na imprezie się nie zjawiłam m.in. z tego względu oraz wyjazdu za granicę. Pewnie jakby było fajnie to bym przyjeżdżała.
Zawsze będę pamiętać czasy DE z "Yesterday'a" i "Rudego Kota", ponieważ tam było mi najlepiej. Aż nie chciało się wracać do domu pomimo tego, że to były imprezy czwartkowe. Wspaniałe imprezy to były. Były...
między fiordami a fieldami