1349 - Revelations Of The Black Flame Wysłany: 2010-10-06 11:33
Językowo ok. Czytając jednak tą recenzję, miałem wrażenie, że autor doszukuje sie w tej muzyce tego, czego tak nie ma i na siłe wmawia sobie pewne kwestie.
Płyta jest przeokropnie nudna, rozwleczona, rozflaczała, praktycznie pozbawiona momentów, które mogłyby być punktem zaczepienia. Bardziej uporządkowana ?? Na czym to niby ma polegac ? Na drastycznej zmianie stylu ??? Na bezsensownej ścianie dźwieku, której blizej do muzyki filmowej niż do metalu ?
Autor chyba nie bardzo odrobił lekcje, bo tacy artyści jak Blut Aus Nord, Lurker of Chalice, Void of Silence, czy Burzum robią to w bardziej umiejętny i intrygujący sposób.
Polecam posłuchac troche więcej "konkurencyjnych" zespołów, zanim napisze sie recenzję.
.
Wysłany: 2010-10-06 12:10
Przepraszam że krążek mi się podobał :D
Akurat od ciebie oczekiwałem takiego posta :) Pewnie nawet wiesz dlaczego
Niektóre z tych "konkurencyjnych" zespołów są mi znane i choć także cenię ich twórczość, to nie mogę odmówić kunsztu prezentowanemu materiałowi 1349 z tym jest jak z Bathory i "Blood Fire Death" jedni zrozumieli że to kolejny krok inni się załamali bo przestało być o Szatanie i przestało być tak wrogo :)
Cóóóż myślę że to kwestia otwartości na muzykę i wyłapania atmosfery o co chodzi w tekstach itp.
Płyta jest bardziej uporządkowana bo przede wszystkim jest całością a nie klocem porżniętym na kilka części ni jak do siebie nie pasujących. Dark Ambient nie jest dodatkiem czy "przetykiem" do reszty utworów ale ma równe prawa na tym krążku co black metal, przy czym sprawia to wrażenie harmonii... Może płyta wydaje się nudna, choć nie pojmuję dlaczego brak na tyle charakterystycznego momentu by później sobie go zanucić czy przypomnieć przy szklance piwa daleko od odtwarzacza, musi być wadą krążka... Jak dla mnie to tylko dowód na wielowarstwowość materiału i jego skomplikowaną strukturę, ale ok, każdy ma swoje zdanie, na szczęście nie ostatnie :)
Aetas dulcissima adulescentia est
Wysłany: 2010-10-06 12:25
Niom, tym bardziej, że ten styl pisania bardzo kojarzy mi się z pewną osobą, która juz udzielała sie na tym forum pod innymi pseudonimami kreując każdorazowo coraz to inny obraz swojej osoby
I czytając twoje recenzje mam NIEODPARTE wrażenie jakbyś słuchał black metalu i bardzo niedawna i Twój asortyment wiedzy na temat muzyki z tego gatunku nie do końca był adekwatny do tego, na kogo starasz sie kreowac :))
Jesli piszesz, że BM "z załozenia" powinien tak brzmieć, to co powiesz mi o dokonaniach Emperor, Limbonic Art, Aneroxia Nervosa, Negura Bunget, Immortal, które niekoniecznie brzmią brudno, prymitywnie i archaicznie ? A przecież te zespoły mają w dorobku wydawnictwa, które uchodzą i w gruncie rzeczy są jednymi z najlepszych w gatunku ?
No i dlaczego unikasz w recenzji argumentacji DLACZEGO muzyka 1349 jest wyjątkowa/wybija sie ponad przecietnosć/dlaczego jest fajna ?
Dla mnie muzyka 1349 na żadnym etapie rozwoju nie przykuwała uwagi w wiekszym stopniu i nie dostrzegam w nich absolutnie NIC, co by czyniło ich czymś więcej niz średniakiem. Jesli szukasz artystów "źle brzmiacych" w pozytywnym tego słowa znaczeniu to odsyłam do francuskiego Peste Noire - cudeńko. Tymczasem 1349 w wersji studyjnej niczym nie czaruje, a ich pierwsza dwa albumy po prostu brzmią ŹLE !
.
Wysłany: 2010-10-06 12:44
Bardzo dobrze się kojarzy :)
Hmmm bez sensu uważasz że słuchanie BM jest warunkiem bycia tym kim jestem :D i uważasz mało tego że na takiego się "kreuję".... smutna kara mnie spotkała żem napisał ten artykuł oj sroga... szkoda i dla mnie i dla was :D
Nie wiem gdzie dałem odczuć że jestem znawcą sceny Black Metal, nie wiem kiedy dałem do zrozumienia że pochłonąłem setki wydawnictw tegoż gatunku... Jeśli jednak dałem - przepraszam nie miałem takiej woli :)
Chyba dałem do zrozumienia dlaczego dla mnie jest wyjątkowa, cały artykuł o tym rzecze, uniknąłem tylko określania jej w kategoriach "dobro" "zło" zgodnie z pewnym mottem ;]
Co ci powiem o tychże zespołach i dlaczego nie są takie srogie w tym no... brzmieniu :D To proste, każda kapela black metalowa zaczyna od podziemia, nie wiem dlaczego... ale przyjęło sie że norweska scena bm ma takie brzmienie przynajmniej każda szanująca się grupa powinna mieć wydawnictwo tego typu na swoim koncie :)
To tyle :)
Aetas dulcissima adulescentia est
Wysłany: 2010-10-06 13:42
[quote:b05d169709="Gorg666"]Bardzo dobrze się kojarzy :)[/quote:b05d169709]
Mhm, tylko, że dla mnie to jest totalnym debilizmem pisać pod trzema różnymi nickami, bo nie wiem co to ma na celu. Zamiast wyrobić sobie styl i markę i być kojarzonym jako "X" to robisz z siebie pseudofilozoficznego dupka zza krzaka, a nie muzycznego pasjonata, który naprawde chce cos o muzyce powiedziec i napisać.
[quote:b05d169709="Gorg666"]Hmmm bez sensu uważasz że słuchanie BM jest warunkiem bycia tym kim jestem :D [/quote:b05d169709]
A gdzie ja napisałem ze słuchanie BM jest warunkiem bycia ? Wystarczy poczytać Twoje posty i zajrzeć na Twój profil, a potem poczytać uważnie recenzje, żeby zobaczyć, że mamy tu do czynienia z gówniarską fascynacją tematyką okołosatanistyczną dla początkujących.
[quote:b05d169709="Gorg666"]i uważasz mało tego że na takiego się "kreuję".... [/quote:b05d169709]
Patrz wyżej
[quote:b05d169709="Gorg666"]smutna kara mnie spotkała żem napisał ten artykuł oj sroga... [/quote:b05d169709]
I bardzo dobrze, bo pajacujesz. Miałem o Tobie kiedys lepsze zdanie i myślałem, że mam do czynienia z młodym kolesiem głodnym muzyki i MUZYCZNYCH a nie ideologicznych poszukiwań. Tym bardziej, że juz kiedys dostałeś szanse z DP, aby wykazać sie i spaprałeś ją. Zamiast zachowac twarz, to nowe konto sobie założyłeś. Tchórz! Teraz juz kolejne, tym razem okultystyczne wcielenie Ketzera mamy... żenada.
[quote:b05d169709="Gorg666"]szkoda i dla mnie i dla was :D[/quote:b05d169709]
Mi akurat Cie nie szkoda :/ no chyba, że jeśli sie pod ziemie zapadniesz to nie będe miał kogo jebac na forum.
[quote:b05d169709="Gorg666"]Nie wiem gdzie dałem odczuć że jestem znawcą sceny Black Metal, nie wiem kiedy dałem do zrozumienia że pochłonąłem setki wydawnictw tegoż gatunku... [/quote:b05d169709]
Wystarczy poczytać twoje posty pod niektórymi recenzjami. Nie piszesz wprost, ale sposób w jaki piszesz nakazywałby myśleć, że się znasz na rzeczy. Tymczasem, mamy tu chyba do czynienia z powtarzaniem przez Ciebie tego, co gdzies przeczytałeś :)
[quote:b05d169709="Gorg666"]Jeśli jednak dałem - przepraszam nie miałem takiej woli :)[/quote:b05d169709]
Noooo, czyli jawnie przyznajesz sie do tego, że to co piszesz na forum to bzdury, z którymi sie nie utożsamiasz xD Tylko po co produkujesz takie jebitne elaboraty, z których wieje nudą i gówniarstwem :)) ?
[quote:b05d169709="Gorg666"]Chyba dałem do zrozumienia dlaczego dla mnie jest wyjątkowa, cały artykuł o tym rzecze[/quote:b05d169709]
No właśnie ja tam tego w ogóle nie odnalazłem dlaczego. więc "chyba" nie :)
[quote:b05d169709="Gorg666"]uniknąłem tylko określania jej w kategoriach "dobro" "zło" zgodnie z pewnym mottem ;][/quote:b05d169709]
No przecież ewidentnie z recenzji wynika, że Ci się podoba. Nie jest tylko napisane co w niej Ci sie podoba i dlaczego Ci się podoba.
[quote:b05d169709="Gorg666"]Co ci powiem o tychże zespołach i dlaczego nie są takie srogie w tym no... brzmieniu :D [/quote:b05d169709]
Srogie w brzmieniu czyli jakie? Surowe? Intensywne? Archaiczne? Ja Ci odpowiem - bo wykorzystuja trochę większy zakres instrumentów niż zespoły opisywane przez Ciebie, i robią to często z większa fantazją, przez co surowośc nie jest tak namacalna.
[quote:b05d169709="Gorg666"]To proste, każda kapela black metalowa zaczyna od podziemia[/quote:b05d169709]
I co z tego, skoro niejednokrotnie brzmienie debiutanckiej płyty lśni jak psu jajca ? co to za z dupy argument ? Poza tym OBECNIE underground nie odgrywa już chyba takiego znaczenia jak kiedyś. Dostęp do massmediów sprawie, że w undergroundzie nie jest siez przymusu, a raczej z racji wyboru.
[quote:b05d169709="Gorg666"]nie wiem dlaczego... ale przyjęło sie że norweska scena bm ma takie brzmienie [/quote:b05d169709]
Limbonic Art, Emperor, Old Man's Child - oto przykłady NORWESKICH, ZNANYCH zespołów, których pierwsze płyty odbiegały mocno od "klasycznych" produkcji Darkthrone, Burzum, Mayhem
[quote:b05d169709="Gorg666"]przynajmniej każda szanująca się grupa powinna mieć wydawnictwo tego typu na swoim koncie :)[/quote:b05d169709]
Łooooo kurwa, jaki argument 0_________o No teraz stary to pojechałeś szczeniackim pozerstwem i amatorszczyzną. To tak jakby powiedzieć, że każdy prawdziwy facet przynajmniej raz w życiu musi sie najebac...
[quote:b05d169709="Gorg666"]To tyle :) [/quote:b05d169709]
Nom, dokładnie 7 cm i 138 gram głupoty :/
.