Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Blindead - Absence. Strona: 1

Artykuł: Blindead - Absence

Blindead - Absence Wysłany: 2013-10-16 14:59

[i:afef4c848c]"Pod sceną zamiast młynka będzie stała grupa ludzi (...).
Do tej wąskiej grupy należy nasze rodzime Blindead, (...)"[/i:afef4c848c]

Coś jest chyba nie tak...

Przymierzam się do zakupu tego albumu. Nie ukrywam, że mocno zachęcony utworem promującym - s1. Choć w "Affliction ... " mocno przeszkadza mi wokal - nie moja bajka - to jednak słucham go z zainteresowaniem. Mam pytanie do autora, jak wygląda temat wokali na "Absence". W trzech kawałkach znalezionych w sieci: s1, a3, c7 jest ok. Czy we wszystkich utworach jest czysty wokal, czy jednak w kilku momentach, wokalnie, znowu jest ostrzej?


Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...


Wysłany: 2013-10-16 16:40

praktycznie wszędzie śpiewa czystym, gdzieniegdzie jest krzyk, ale growlu tu nie znajdziesz



Wysłany: 2013-10-16 18:56

Dziękówa :)


Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło