Ghost to jedno z największych objawień muzycznych ostatnich lat. Lubiąc lub nie lubiąc ich twórczości, trudno z tym stwierdzeniem się nie zgodzić. Szwedzi osiągnęli nie tylko komercyjny sukces, ale ze swoją muzyką trafili do wielu odbiorców, gustujących nie tylko w ciężkich brzmieniach. Poza trzema studyjnymi albumami, w 2013 roku wypuścili również EP-kę z coverami, zatytułowaną “If you have ghost”. Po trzech latach przyszedł czas na kolejny mini album z “duchowymi” interpretacjami utworów innych artystów.
“If you have ghost” okazał się strzałem w dziesiątkę, potwierdzając, że zespół to muzycy wysokiej klasy. Grupa przearanżowała takie utwory jak: tytułowy “If you have ghost” z repertuaru Roky Ericksona, “I'm a marionette” Abby, “Crucified” oryginalnie wykonywany przez Army of lovers oraz hit Depeche Mode “Waiting for the night”. Fani bardzo entuzjastycznie przyjęli to wydawnictwo, żądając więcej coverów.
Jeden z Bezimiennych Ghouli przyznał, że to dla zespołu bardzo komfortowa sytuacja, aby móc dać fanom kolejną EP-kę z coverami, zamiast szykowania nowego albumu z autorskimi nagraniami. Muzyk żartuje, że dzięki temu nie muszą uśmiercać artystycznie swojego wokalisty Papa Emeritusa, który z wydaniem każdej płyty musi umrzeć, aby jego miejsce zajął następny Papa Emeritus (jest to nawiązanie do wyboru papieża, który obejmuje władzę w stolicy apostolskiej jedynie w przypadku śmierci swojego poprzednika). Nowa EP-ka ma ukazać się jesienią tego roku, prawdopodobnie 16 września.
Jak sami muzycy przyznają, poprzedni coverowy mini album był bardziej zbliżony do stylistyki R.E.M. aniżeli Black Sabbath. Tym razem ma być trochę inaczej, aby lepiej wprowadzić słuchaczy do klimatu nagrań, które ukażą się na nowym albumie. Na razie w tym temacie cisza, więc póki co – czekamy na EP-kę, której wydanie ma być wsparte trasą koncertową Popestar Tour, rozpoczynającą się w Ameryce Północnej. Na początku 2017 roku tournee zahaczy również o Europę – miejmy nadzieję, że na mapie koncertowej znajdzie się także Polska. Po zakończeniu trasy muzycy planują wrócić do studio i rozpocząć prace nad nową płytą, co oznacza, że zmieni się również wokalista. Papę Emeritusa III zastąpi… Papa Emeritus IV.