Poprzedni album Mordek zrobił na mnie ogromne wrażenie i dziś uważam go za jeden z dwóch najlepszych albumów krajowej sceny w tym dziesięcioleciu. Pamiętam jakim zaskoczeniem dla mnie była jakość muzyki z "Ansia" i jej skok, a właściwie lot, jakościowy. Nie powinno więc nikogo dziwić z jakim oczekiwaniem przystąpiłem do odsłuchu "Our Hearts Slow Down", materiału wydanego jako Ep-ka ale z ponad 30 minutową dawką nowych dźwięków od Mord'A'Stigmata.
Tym razem zaskoczenia nie ma bo "Our Hearts Slow Down" jest kontynuacją "Ansia". Cały czas w tygielku buzuje, skwierczy i kipi czego efektem jest muzyka złożona, wielowymiarowa, w której elementy black metalowe kotłują się ze sludge, a nawet post rockiem (druga część " The Mantra of Anguish"). Przychylając szalę raz za razem na przeciwne bieguny swoich muzycznych fascynacji Mord'A'Stigmata buduje charakterystyczną, przytłaczającą, a jednocześnie ujmującą atmosferę znaną z poprzedniego wydawnictwa.
"Our Hearts Slow Down", znów muszę dodać, że podobnie jak "Ansia", urozmaica masa smaczków, które wyłapuje się podczas kolejnych przesłuchań. Dotyczy to zarówno muzyki jak i znakomitych wokali, które stanowią bardzo mocny punkt tego albumu. Na tyle frapujący, że chętnie posłuchałbym materiału Blindead z Ino na wokalu, a kto mnie zna ten wie jaką estymą darzę ostatnie dokonanie Blindead.
"Our Hearts Slow Down" z pewnością jest materiałem z grupy albumów przesiewowych czyli takich, które słuchacza odrzucają już na wstępie albo wciągają z butami. Mnie wciągnęli.
Ocena: 9,99/10
Tracklist:
1. The Mantra of Anguish 12:58
2. Those Above 12:08
3. Our Hearts Slow Down 5:13
Wydawca: Pagan Records 2015
Garbaty : Wciągający materiał to dość delikatnie powiedziane ... ta muzyka oma...