Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Recenzje :

Lustmord - The Document Of Early Recordings & Tactical...

Nim Lustmord na poważnie zajął się tworzeniem specyficznej i niezwykle mrocznej odmiany muzyki określanej mianem dark ambientu, jego dokonania - a tyczy się to zwłaszcza pierwszej płyty - bardziej przypominały zwykłe eksperymenty, zupełnie tak jakby chciał sprawdzić, czy jego twórczość znajdzie odbiorców. Choć zatem specyfika "A Document Of Early Recordings & Tactical Experimentation" - debiutu, brytyjskiego artysty - jest nieco inna od późniejszych dokonań Briana Williamsa, to z pewnością stanowi nie lada gratkę dla fanów projektu.
Praktycznie po jednokrotnym przesłuchaniu krążka, spostrzegawcze uszy rozszyfrują przydługi tytuł tej pozycji w dyskografii Lustmorda. Pierwsza jej część (w tłumaczeniu „Dokumentacja Wczesnych Nagrań”) na płycie odnosząca się do utworów od 1 do 4, to pokaz jego inspiracji w tworzeniu nowego gatunku, innymi słowy korzenie Dark Ambientu. Druga część („Taktyczne Eksperymenty”) – odpowiadająca na płycie reszcie utworów – to pierwsze nagrania  utrzymane już w nowej, mrocznej stylistyce, choć za to upstrzonej czasem szokującymi elementami.

Zupełnie inną sprawą, odnoszącą się do obu części krążka jest poświęcenie uwagi całości materiału. Dark Ambient, nigdy nie należał do łatwych gatunku, trudno więc spodziewać się owej „łatwości” u jego początków. Lustmord zadaje sobie, że jego kompozycje wymagają skupienia uwagi, dlatego swe nagrania kieruje do osób chętnie rezygnujących na rzecz wydobywających się dźwięków, dźwięków innych zajęć. Poświęcając zatem, należytą uwagę temu wydawnictwu prześledźmy jego strukturę.

Pierwsza część krążka to głównie dronowe utwory osadzone w głębokich klimatach post industrialnych z domieszką noise’u. Głębokim tłom wydobywającym się jakby z pod ziemi towarzyszą częste odgłosy mechaniczne, czasem nadające prosty rytm całej kompozycji (jak to np. ma miejsce w „Atmom”). 4 utwory tutaj zawarte, jako raczej ubogie w ciekawe rozwiązania, głównie bazując na jednostajnym tle wciąż wibrującym w powietrzu, nie należą do najciekawszych, może po za „Murderwrecker”, gdzie dodatkowo wokal ma wpływ na klimat utworu. Przy okazji warto zauważyć, że za wszelkie ścieżki wokalne na tym albumie odpowiedzialny jest Nigel Ayers z noise’owego projektu artystycznego „Nocturnal Emissions”, to jednak nie koniec niespodzianek, bowiem na płycie udzielał się także John Balance z Coil – z pewnością doborowe towarzystwo zwłaszcza jeśli mówimy o eksperymentalnej elektronice.

Zostawiając za sobą noise’owo – industrialną przeszłość Lustmorda, sięgnijmy po nieco bardziej fascynującą część. Trzeba przyznać, że i tym razem łatwo nie jest, tym bardziej że struktura utworów jest bardziej zróżnicowana. Mamy więc „Slabstone” – klasycznie brzmiący Dark Ambient, jakiego jeszcze w przyszłości nie raz przyjdzie nam posłuchać, przy okazji kolejnych przedstawicieli gatunku. Mamy też „Amok”, a ściślej mówiąc nagranie koncertowe owego utworu, który zionie na kilometr chaosem, za sprawą natchnionych wrzasków Nigel’a, czy też zupełnie inny „Boneing of Man”, który w podkładzie opiera się o prosty bit. Rzeczywiście, więc Brian Williams otwarcie eksperymentuje z różnorakimi dźwiękami, często korespondującymi ze zgoła dziwnymi w zestawieniu z ogólnym klimatem krążka, gatunkami. Wciąż jednak pamięta, o głównym wątku, który zdecydowanie dominuje każdą kompozycję, wypełniając przestrzeń ciężkawym i mrocznym tłem.

„A Document of Early Recordings & Tactical Experimentation” z pewnością nie należy do czołowych odkryć Lustmorda. Zamiast tego, jest swobodnym eksperymentem, i cudownym wstępem do pierwszy raz eksplorowanej za jego sprawą krainy dark ambientu.

Tracklista:

01. A.T.M.O.M.
02. Headplate
03. Sibling
04. Murderwrecker
05. Slabstone
06. Arise
07. Credo/Nemo
08. Beast Of Burden Beast Of Prey
09. Ovenblast (Live 10.81)
10. Amok (Live 2.82)
11. Words Of Voice
12. Boneing Of Men
13. Of Bones Of Men

Wydawca: Dark Vinyl Records (1982)
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły