ZP Theart wraca z nowym projektem muzycznym. Najnowszy zespól IAMI założony przez byłego wokalistę Dragonforce to mieszanka rocka, metalu, przeplecionego z charakterystycznym wokalem ZP Theart. IAMI ma także swój polski akcent. Muzykę do debiutanckiego krążka skomponował bowiem polski muzyk Jakub Ziemba, który jest jednocześnie gitarzystą zespołu. Debiutancki album pt. "Event Horizon" właśnie będzie miał swoją premierę w Europie i w Polsce.
Po odejściu z Dragonforce ZP Theart potrzebował niemal dwóch lat, aby zgromadzić utalentowanych muzyków i stworzyć swój własny projekt. Opłacało się. IAMI to nie lada gratka dla miłośników charakterystycznego wokalu ZP Theart. Najnowszy album "Event Horizon" to ciekawa mieszanka różnych gatunków: rockowych riffów, metalu, AOR. Album promuje singiel "Silent Genocide", który jest świetnym przykładem wizerunku zespołu i jego brzmienia. Album w swojej kolekcji zawiera utwory o różnych tempach i nastrojach, a jego siłą napędową jest charakterystyczny, pełen pasji i ekspresji wokal ZP Theart. To wszystko sprawia, że debiutancki album "Event Horizon" okazuje się mieć niezwykle szerokie grono odbiorców, a wśród fanów można znaleźć zarówno miłośników cięższej strony rocka i metalu, jak też lżejszych klimatów.
Oficjalna premiera płyty w Europie zaplanowana jest na 17 września b.r., dwa dni później odbędzie się jej premiera w Japonii.Debiutancki album "Event Horizon"został skomponowany przez gitarzystę Jakuba Ziembe (muzyka) i ZP Thearta (teksty), a za miks i mastering odpowiedzialny jest Roland Grapow znany z pracy z Helloween i Masterplan. I AM I podpisało światowy kontrakt publishingowy z Sony / ATV Music, a album będzie miał właśnie swoja premierę w Europie, gdzie zespól także planuje trasę koncertową w najbliższym czasie. Z pewnością nie bez znaczenia dla polskich fanów nowego projektu będzie mieć fakt, że IAMI ma też swój mocny akcent polski. Muzyka została bowiem skomponowana przez utalentowanego polskiego muzyka Jakuba Ziembe, który jest jednocześnie gitarzystą zespołu. Jakub już jako 19-latek dołączył do legendarnej polskiej grupy rockowej KSU. W 2004 roku przeniósł się do Londynu, gdzie kontynuował swoją karierę muzyczną, pracując z takimi muzykami, jak Bob Katsionis (Firewind) i Gus Monsanto (eks-Adagio, eks-Revolution Renaissance), z którym stworzył zespół Jade Lizard. Po zakończeniu tego projektu, Jakub dostał telefon od ZP Theart z propozycją założenia nowej kapeli.
