Najnowsze wydawnictwo wrocławskiego H.Exe właśnie zostało opublikowane. Jest to pierwszy długogrający materiał w karierze zespołu. H.Exe zdążyli już mocno namieszać na rodzimej scenie. Wydane w ekspresowym tempie dwie EP-ki pozwoliły zespołowi wykrystalizować swój styl i stać się rozpoznawalną marką. „Killing Monsters” to rewelacyjnie zrealizowane, rasowe dark electro. Recepta H.Exe na imprezowe granie jest prosta: selektywny, miażdżący bit, chwytliwe melodie i obejmujący wszystkie stadia szaleństwa wokal.
Zróżnicowane tempo utworów sprawia, że płyta się nie nudzi. Nie należy jakkolwiek spodziewać się choćby jednego utworu, który na parkiecie pozwoliłby złapać oddech.Na „Killing Monsters” znalazło się 13 kompozycji. Utwory takie jak „Crown Thy Oppressor” czy „Infinity” to murowane imprezowe hity. W połączeniu z energetycznym wulkanem, jaki H.Exe aplikuje publiczności na koncertach, materiał ten z pewnością mocno namiesza.
„Killing Monsters” zawiera dwa utwory, w których pojawili się muzycy z innych zespołów. W „Infinity” głosu udzielił Steffan, wokalista Digital Angel. W utworze „We Invented Farsh Electro” Odowi sekunduje Sychy z RSM. Ten ostatni utwór ma polski tekst, co jest rzadkością na naszej scenie.